Strona główna Fake News Cejrowski mówi o platformie do zarabiania? Scam z użyciem AI

Cejrowski mówi o platformie do zarabiania? Scam z użyciem AI

Nagranie z wypowiedzią Wojciecha Cejrowskiego przerobione przez sztuczną inteligencję.

fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog

Cejrowski mówi o platformie do zarabiania? Scam z użyciem AI

Nagranie z wypowiedzią Wojciecha Cejrowskiego przerobione przez sztuczną inteligencję.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na Facebooku pojawiło się nagranie (1, 2, 3), w którym Wojciech Cejrowski rzekomo przekonuje do założenia konta na platformie umożliwiającej zarabianie [czas nagrania 3:10].
  • W oryginalnym nagraniu, wykorzystanym do oszustwa, Cejrowski nie zachęca do inwestowania na żadnej platformie. Nagranie przerobiono za pomocą sztucznej inteligencji, o czym świadczą np. błędy językowe [czas nagrania 0:27, 2:14].
  • Link z fałszywego filmu udaje artykuł ze strony money.pl (jego rzekomy autor nigdy nie opublikował takiego tekstu). Prowadzi on do strony wyłudzającej dane osobowe, które mogą być wykorzystane do kradzieży pieniędzy.

Oszuści, chcąc uwiarygodnić swój przekaz, niejednokrotnie wykorzystywali wizerunek polityków lub celebrytów. Mieli oni ponoć promować „platformy do zarabiania” co, jak się później okazywało, było kłamstwem. W ostatnim czasie w scamach taki wizerunek bywa modyfikowany przy użyciu sztucznej inteligencji, jak to miało miejsce w przypadku Jerzego Zięby czy Donalda Tuska.

Podobnej obróbce poddano pod koniec maja 2024 roku nagranie z Wojciechem Cejrowskim (1, 2, 3). Cejrowski rozpoczyna rozmowę z dziennikarzem lub dziennikarką od uspokojenia, że to naprawdę on [czas nagrania 0:04] oraz że to nasz szczęśliwy dzień: „Nie wiem, jak trafiłeś na tę stronę, ale nie pożałujesz. Dziś na twoich oczach rozpoczynam finansową rewolucję” [czas nagrania 0:12].

Cejrowski rzekomo uspokaja nas, że to żadne oszustwo i że możemy mu zaufać: „To nie jest kolejna kampania reklamowa o kimś, kto próbuje wyłudzić od Ciebie pieniądze. […] Jaka jest różnica, między tymi oszustami a mną? Przede wszystkim jestem Wojciech Cejrowski, który przez dziesięciolecia budował reputację najbardziej szanowanej osoby w Polsce” [czas nagrania 1:01].

Wpis na Facebooku, na którym widać Wojciecha Cejrowskiego siedzącego przed mikrofonem, a także w osobnym kadrze ubraną na czerwono dziennikarkę siedzącą w telewizyjnym studiu.

Fot. Facebook.com

Cejrowski przemawia głosem AI

Choć oszuści starali się, by nagranie z Wojciechem Cejrowskim wyglądało wiarygodnie, to można rozpoznać, że zostało ono zmodyfikowane.

Bazą do stworzenia scamu został film z 20 marca 2024 roku z kanału Wojciech Cejrowski na YouTubie. Świadczy o tym m.in. charakterystyczne ubranie, a także gestykulacja Cejrowskiego [czas nagrania 2:45]. W wideo pt. „Europa nie chce pokoju? SDZ247/2 2024/3/18” Cejrowski nie wspomina o platformie do zarabiania ani nie zachęca do założenia na niej konta.

Dodatkowo oglądając nagranie przerobione przez oszustów, można usłyszeć błędy językowe w rzekomej wypowiedzi Cejrowskiego jak np. „Spośród sto zaproszonych osób tylko pięćdziesiąt najszybszych i najbardziej ambitnych przejdzie przez konkurs” [czas nagrania 0:27], „To oprogramowanie jest dziesięć tysiąc razy potężniejsze, niż jakikolwiek komputer” [czas nagrania 2:14]. Zwrócenie uwagi na tego typu potknięcia jest jednym ze sposobów rozpoznania treści zmodyfikowanych przez AI.

Cejrowski nie zachęcał do założenia konta w artykule Money.pl

Do nagrań (1, 2, 3) dołączono link, który przypomina artykuł opublikowany na serwisie Money.pl. Autorem tekstu ma być rzekomo Damian Szymański, a zagłębiając się w treść, przeczytamy m.in. opinię zadowolonych osób, czy rzekomy wpis z konta Wojciecha Cejrowskiego z portalu X, chwalący „platformę inwestycyjną”.

Strona przypominająca artykuł opublikowany przez portal Money.pl

Fot. Archive.ph

W rzeczywistości jednak żaden taki artykuł nie powstał, o czym świadczy profil prawdziwego Damiana Szymańskiego na Money.pl. Widać na nim, że ostatni tekst opublikował on 29 maja 2024 roku i nie ma on nic wspólnego z artykułem stworzonym przez oszustów.

Ponadto zdjęcia osób pozytywne wypowiadających się o „platformie do zarabiania” pochodzą z baz stockowych fotografii (nauczyciel, menadżer handlu zagranicznego), bądź z artykułów w języku ukraińskim (rolnik).

Opinie osób rzekomo zadowolonych z korzystania z programu do zarabiania.

Fot. Archive.ph

Również rzekomy wpis z konta na portalu X Wojciecha Cejrowskiego jest nieprawdziwy, o czym możemy się przekonać dzięki zaawansowanemu wyszukiwaniu na tej platformie.

Fałszywy wpis Cejrowskiego na portalu X, w którym ponoć zachęca do zarejestrowania się na platformie do zarabiania.

Fot. Archive.ph

Nie daj się nabrać na „telefon od menadżera”

Spreparowany artykuł prowadzi do kolejnej strony, udającej wspominaną kilkukrotnie platformę do zarabiania. Kuszeni jesteśmy na niej wizją zarabiania „do 8500 zł dziennie”, a jedyne, co trzeba zrobić, to podać swoje dane osobowe i „poczekać na telefon od menadżera”, który ma pomóc „skonfigurować platformę na maksymalny zysk”.

Taka rozmowa telefoniczna, jak opisywaliśmy to w jednej z naszych analiz, prowadzi do zainstalowania na naszym komputerze oprogramowania pozwalającego na zdalne śledzenie naszej aktywności. W ten sposób oszuści dowiadują się informacji o hasłach np. do naszych kont bankowych.

Jak informowała nas Komisja Nadzoru Finansowego, do lipca 2023 roku zgłoszono ponad 3,6 tys. reklam promujących fałszywe inwestycje. Dlatego tak ważne jest, aby zwracać uwagę, czy na pewno reklama jakiejś usługi jest wiarygodna.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać