Strona główna Fake News Chemik zamordowany za ujawnienie grafenu w szczepionkach? Fałsz!

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Chemik zamordowany za ujawnienie grafenu w szczepionkach? Fałsz!

Policja i partnerka zmarłego potwierdzają śmierć z przyczyn naturalnych.

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Chemik zamordowany za ujawnienie grafenu w szczepionkach? Fałsz!

Policja i partnerka zmarłego potwierdzają śmierć z przyczyn naturalnych.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Artykuł na stronie Wolne Media informuje, że niemiecki chemik Andreas Noack został zamordowany po tym, jak „ujawnił” rzekomą obecność grafenu w szczepionkach przeciw COVID-19. Artykuł sugeruje związek przyczynowo-skutkowy.
  • Teorii o zabójstwie przeczy wypowiedź partnerki naukowca, twierdzącej, że Noack zmarł na atak serca. Naturalną przyczynę zgonu potwierdza również policja. W żadnej ze szczepionek dopuszczonych do obrotu na terenie Unii Europejskiej nie ma grafenu. Nie ma też badań, które udowadniają obecność tej substancji w preparatach. 

Niefortunne zbiegi okoliczności często bywają powodem do tworzenia różnego rodzaju teorii spiskowych i nieprawdziwych informacji. Przykładem tego typu pechowego zdarzenia jest śmierć Andreasa Noacka, niemieckiego chemika, głoszącego, że w szczepionkach przeciw COVID-19 znajduje się grafen. Przyczyny śmierci chemika wyjaśniła jego partnerka. Do sprawy odniosła się także lokalna policja. Obie wypowiedzi dementują informacje o morderstwie. Jednakże informacja o jego zgonie została przedstawiona we wpisie na stronie Wolne Media jako zabójstwo. Wpis ten został udostępniony dalej na niektórych profilach w mediach społecznościowych.

Wpis na Facebooku zawierający link do tekstu o rzekomej śmierci chemika po tym, jak odkrył grafen w szczepionkach

Źródło: www.facebook.com

Kim jest Andreas Noack? To niemiecki chemik, rozpowszechniający nieprawdziwe informacje w czasie pandemii

Sprawę śmierci Andreasa Noacka i związanych z nią plotek opisał portal fact-checkingowy Politifact, a także brazylijski portal Lupa. Przed pandemią Niemiec prowadził konto w serwisie YouTube, na którym promował treści związane z suplementami diety oraz medycyną alternatywną. W czasie pandemii COVID-19 głosił między innymi, że jest to część międzynarodowego spisku mającego na celu zniszczenie ludzkości.

Jego popularność wzrosła po tym, jak w listopadzie 2020 roku do jego mieszkania weszła policja w czasie prowadzenia przez Noacka relacji live. Jak podaje portal Lead Stories, akcja funkcjonariuszy była częścią policyjnego nalotu obejmującego cały budynek, a nie tylko mieszkanie chemika. Sam naukowiec nie został aresztowany, ponieważ nie miał znaczenia dla prowadzonej akcji, co potwierdziła lokalna policja. Zdecydowana reakcja funkcjonariuszy mogła zostać spowodowana przez przyjaciela Nocka, który był w tym czasie w mieszkaniu i uniemożliwił funkcjonariuszom wejście do środka.

Zdaniem zwolenników chemika miał to być atak spowodowany krytycznymi wypowiedziami dotyczącymi polityki lockdownu w Niemczech. Jednak, jak podaje Lead Stories, przed wydarzeniami z listopada Noack nie odgrywał znaczącej roli w niemieckim środowisku przeciwników obostrzeń. Na nagraniu, dzień po nalocie, Noack stwierdza, że choć nie podano mu przyczyny wejścia do mieszkania, to na pewno był to element wojny psychologicznej, mającej na celu zastraszenie go, na co nie przedstawiono żadnych wiarygodnych dowodów.

Śmierć chemika z przyczyn naturalnych potwierdza jego partnerka oraz lokalna policja

Andreas Noack przeprowadził się do Austrii, gdzie kontynuował udostępnianie fałszywych informacji dotyczących pandemii. Rok po wejściu niemieckiej policji do jego mieszkania opublikował nagranie, w którym miał stwierdzić, że w szczepionkach przeciw COVID-19 znajduje się grafen. Tezę tę postawił na podstawie badania przeprowadzonego przez prof. Pablo Camprę Madridę, ale praca ta nie zawierała żadnych wiarygodnych wniosków.

Hiszpański naukowiec Pablo Campa Madrida podkreślił, że zbadał tylko jedną próbkę preparatu oraz że obecność tlenku grafenu nie jest pewna – potrzebne są ewentualne dalsze badania. Praca prof. Madridy nie została zrecenzowana, nie została też opublikowana w żadnym medycznym periodyku. Znajduje się w niej adnotacja, że nie reprezentuje instytucji, dla której pracuje naukowiec. Charakterystyka Produktu Leczniczego szczepionki firmy Pfizer/BioNTech nie zawiera żadnej informacji o tym, że grafen lub jego pochodne wchodzą w skład preparatu. 2 lipca 2021 roku Uniwersytet w Almerii, gdzie pracuje profesor, wydał oficjalne oświadczenie, że nie był zaangażowany w badania nad obecnością grafenu w szczepionkach i że wnioski z badań nie przedstawiają stanowiska uczelni. Więcej na temat rzekomego odkrycia tlenku grafenu w szczepionkach możesz znaleźć w jednym z naszych artykułów.

Jakiś czas po przedstawieniu informacji o grafenie w szczepionkach Noack nagle zmarł. Potwierdziła to partnerka chemika, która w swoim wideo stwierdziła, że Andreas został „podstępnie zaatakowany”, a w wyniku tych akcji miał umrzeć. To zrodziło lawinę podejrzeń dotyczących przyczyn śmierci chemika. O tym, co rzeczywiście się stało możemy dowiedzieć się z kolejnego nagrania partnerki naukowca. W filmie tłumaczy, że Noack zasłabł w domu, a następnie został przewieziony do szpitala w Wolfsbergu w południowej Austrii.

Chemik zmarł na atak serca. Jak potwierdziła lokalnej gazecie austriacka policja, 57-latek zmarł z przyczyn naturalnych. Do plotek łączących zgon naukowca z działaniami policji odnieśli się także niemieccy funkcjonariusze, dementując jakiekolwiek doniesienia łączące ich z tą śmiercią. Trudno określić, dlaczego chemik i internetowy twórca, który – jak wskazywała redakcja Lead Stories – nie był znaczący dla ruchu przeciwnego blokadom, stał się tak istotną postacią dla zwolenników teorii spiskowych, wiążących jego śmierć z głoszonymi przez niego tezami.

Szczepionki przeciw COVID-19 nie zawierają grafenu

Obecność grafenu w szczepionkach jest często pojawiającą się fałszywą teorią, o której mogłeś przeczytać w jednej z naszych analiz. Tlenek grafenu to utleniona forma grafenu – nanomateriału, czyli substancji lub materiału chemicznego o średnicy do 10 000 razy mniejszej niż średnica ludzkiego włosa. Nie można stwierdzić, że tlenek grafenu jest substancją szkodliwą w każdej sytuacji – zależy to od jego stężenia, tak jak w przypadku wielu innych substancji.

Skład wszystkich szczepionek dopuszczonych do użytku w Unii Europejskiej jest jawny i można go sprawdzić w ulotkach preparatów wyprodukowanych przez koncerny Pfizer/BioNTech, Moderna, AstraZenecaJohnson & Johnson. W żadnym z preparatów nie ma tlenku grafenu. Nie ma też badań, które udowadniają obecność tej substancji w preparatach.

Dr Matthew Diasio z organizacji American Chemical Society, inżynier, który bada mechanizmy złuszczania grafenu w cieczach, napisał na swoim Twitterze, że gdyby szczepionki zawierały nawet 1 proc. grafenu lub tlenku grafenu, preparat miałby czarną barwę. Szczepionki przeciw COVID-19 dostępne w Polsce mają kolor przezroczysty lub żółtawy.

Wbrew sugestiom zawartym w tekście grafen wcale nie jest technologią na tyle nową, aby „lekarze byli wystarczająco zaznajomieni z tą najnowszą nauką”. Za produkcję grafenu odpowiada dwóch naukowców z Uniwersytetu w Manchesterze: Andre Geim i Konstantin Novoselov. Badania, po których nastąpił przełom w technologii dotyczącej grafenu, zostały opublikowane w 2004 roku. Za swoje odkrycia obaj naukowcy zostali nagrodzeni w 2010 roku nagrodą Nobla.

Podsumowanie

Śmierć Andreasa Noacka nie ma nic wspólnego z głoszonymi przez niego tezami dotyczącymi pandemii COVID-19. Zarówno jego partnerka, jak i policja potwierdzają, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Jego doniesienia o obecności grafenu w szczepionkach nie były poparte wiarygodnymi naukowymi dowodami. 

Z wiarygodnymi informacjami na temat szczepionek na COVID-19 można zapoznać się na stronach Światowej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, Europejskiej Agencji Leków, a także w białej księdze pt. „Szczepienia przeciw COVID-19. Innowacyjne technologie i efektywność“, opracowanej przez inicjatywę Nauka przeciw pandemii.

 

Nie musisz działać jak automat i udostępniać informacji bez sprawdzenia. Najwyższy czas wyłączyć automatyczny tryb i przełączyć się na myślenie.

Zobacz, co przygotowali dla Ciebie nasi ambasadorzy: Kasia Gandor, Martin Stankiewicz, Ola i Piotr Stanisławscy (Crazy Nauka), Marcin Napiórkowski oraz Joanna Gutral.

Nie bądź botem. Włacz myślenie!

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać