Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Czy Dawid Kubacki zginął w wypadku? Nie, to znowu scam!
Fałszywa informacja o śmierci skoczka narciarskiego jest wykorzystywana do internetowego oszustwa.
Źródło: Facebook / Modyfikacje: Demagog
Czy Dawid Kubacki zginął w wypadku? Nie, to znowu scam!
Fałszywa informacja o śmierci skoczka narciarskiego jest wykorzystywana do internetowego oszustwa.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Na Facebooku pojawiły się wpisy (1,2,3,4) informujące o domniemanej śmierci Dawida Kubackiego. Rzekomo zginął on w wypadku samochodowym, a nagranie ze zdarzenia miałoby być dostępne pod załączonym linkiem.
- Zdjęcie wypadku towarzyszące wpisom pochodzi z posta sprzed roku i przedstawia zdarzenie, w którym nikt nie ucierpiał. Link do rzekomego nagrania (ze scamowych wpisów 1,2,3,4) prowadzi do zablokowanej strony internetowej, którą CERT uznał za niebezpieczną.
Sensacyjne doniesienia o fałszywych zgonach znanych osób to jedna z metod oszustów na zachęcanie użytkowników do kliknięcia w podejrzany link. W ten sposób scamy wykorzystywały wizerunki m.in. Tomasza Karolaka, Justyny Kowalczyk czy Dody.
Tym razem ofiarą oszustów padł Dawid Kubacki, który zgodnie z tym, co można przeczytać w postach (1,2,3,4), miał zginąć w wypadku w Nowym Targu. Wpisom towarzyszy zdjęcie zawierające rzekomo zniszczone auto, którym jechał skoczek. Dołączony został także link, podobno prowadzący do nagrania z kolizji. W rzeczywistości jest to jednak kolejne oszustwo.
Recykling oszustów i zdjęcie, które nie pokazuje nam wypadku Kubackiego
Zdjęcie dołączone do wpisów o śmierci Dawida Kubackiego zawiera mniejszą fotografię, przedstawiającą rzekomy post pochodzący ze strony TVP. Do posta dołączone jest zdjęcie z wypadku, a także czarno-biała fotografia skoczka. Te same zdjęcia pojawiały się w postach o domniemanej śmierci skoczka przed rokiem.
Informacji o zgonie sportowca nie znajdziemy ani na jego oficjalnej stronie internetowej, ani na jego profilach na Instagramie czy Facebooku. Zdjęcie z wypadku, któremu miał ulec Kubacki, przedstawia tak naprawdę zdarzenie z 30 sierpnia 2021 roku.
Jak poinformowano na profilu OSP Brześć Kujawski na Facebooku, w zdarzeniu drogowym widocznym na zdjęciu nikomu nic poważnego się nie stało.
Linki zawarte we wpisach zostały zablokowane
Zarówno wpisy z 2021 roku, jak i z 2022 roku zawierały linki (http://tragedia-kubacki.waw.pl oraz http://tvpinformujemy.pl), prowadzące jakoby do stron, na których można zobaczyć wypadek Dawida Kubackiego. Jednak sprawdzenie ich zawartości nie jest obecnie możliwe, a same strony zostały zablokowane. Można je znaleźć w rejestrze niebezpiecznych witryn internetowych, prowadzonym przez CERT.
Podsumowanie
To kolejny raz, kiedy oszuści wykorzystują wizerunki celebrytów do uwiarygodnienia scamów. Warto pamiętać, aby weryfikować doniesienia o śmierci znanych osób w rzetelnych źródłach, a także by korzystać z rejestru CERT, w celu sprawdzenia, czy dana strona nie została uznana za niebezpieczną.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter