fake news w pigułce

Zwolennicy osobliwej teorii spiskowej o chemtrails wychodzą z założenia, że niebo nad Polską od początku marca było bezchmurne i pozbawione smug kondensacyjnych, ponieważ rosyjskie wojska zniszczyły laboratoria broni biologicznej w Ukrainie, przez co skończyły się środki do rozpylania szkodliwych oparów zwanych chemtrails.

W jednym z postów na Facebooku można przeczytać: „od czasu likwidacji laboratoriów biologicznych na Ukrainie niebo nad Polską zrobiło się niebieskie. Czyżby nie mieli czym sypać – Chemitrialsu?”.

Źródło: www.facebook.com

Pod wpisem, na który zareagowało ponad 2,9 tys. osób, pojawiło się wiele komentarzy, które popierały teorię spiskową o chemtrails. Internauci pisali: „Tak dokładnie jest ze juz nas tak nie truja ale coś latało nad morzem bo pogoda była fatalna”, „Jeszcze Niemcy sypią na potęgę”, „Też to zauważyłam, a niedowiarki niech myślą dalej że rządy są wspaniałe” – co wskazuje na to, że wielu z nich uwierzyło, że bezchmurne niebo jest efektem zaprzestania rozpylania chemtrails.

Niekończąca się opowieść – setki adaptacji tej samej teorii spiskowej o chemtrails

Zwolennicy teorii spiskowych określają smugi kondensacyjne mianem chemtrails. Teoria ta narodziła się w latach 90. ubiegłego wieku. Według niej Stany Zjednoczone, tajny rząd światowy albo jeszcze inna organizacja, realizują program geoinżynieryjny na całym świecie. Do końca nie wiadomo, co miałoby być jego celem. Nie wiadomo też, dlaczego globalne elity miałyby truć innych, żyjąc z nimi pod jednym niebem.

Patrząc na teorie spiskowe dotyczące chemtrails, można odnieść wrażenie, że zwolennicy tego spojrzenia na rzeczywistość nie mogą przyjąć jednej wspólnej narracji. Każdy uważa, że to właśnie jego pomysł na chemtrails jest właściwy.

W przeszłości było to powstrzymanie globalnego ocieplenia czy też kontrola pogody, z kolei teraz pojawiły się teorie głoszące m.in., że w chemtrails zawarty jest trujący grafen. Jeszcze inni twierdzili nawet, że opryski służą pokryciu ludzi specjalną warstwą umożliwiającą identyfikację ich położenia wewnątrz pomieszczeń poprzez współdziałanie z siecią 5G.

Tymczasem za zjawiskiem smug kondensacyjnych nie kryje się żaden spisek. Po prostu są to wąskie chmury powstające w miejscu, przez które przeleciał samolot, co nie stanowi zagrożenia dla naszego bezpieczeństwa czy życia.

To, czy smuga kondensacyjna powstanie, jest uzależnione od warunków panujących w atmosferze w miejscu, przez które przelatuje samolot oraz od rodzaju spalin. Więcej na ten temat dowiesz się z jednej z naszych analiz, w której wyjaśnialiśmy to zjawisko.

Antyukraińskie wątki sprzyjające rosyjskiej narracji wmieszane w teorię spiskową o chemtrails

Plotki o obecności laboratoriów broni biologicznej były rozpowszechniane jeszcze przed rosyjską inwazją na Ukrainę i wtedy też były dementowane. To jednak nie zatrzymało procesu dezinformacji. Teraz są one dodatkowo utrwalane w propagandowych przekazach, które służą dyskredytacji Ukrainy i legitymizacji działań Federacji Rosyjskiej. Ta – zgodnie z teoriami spiskowymi – poprzez atak na Ukrainę rzekomo miała ocalić świat przed skażeniem chemicznym. Więcej na ten temat znajdziesz w poprzednich analizach.

Oryginalnie w fałszywych przekazach nie mówiono o tym, by w laboratoriach produkowano gazy do chemtrails. Dopiero później zwolennicy tej konkretnej teorii spiskowej powiązali to z rzekomymi laboratoriami chemicznymi, tworząc kolejną fałszywą narrację.

Podsumowanie

Teorie spiskowe bardzo często bazują na pseudodowodach. W obliczu dostępnych dowodów trudno stwierdzić, by przejrzyste niebo i brak śladów pozostawianych przez samoloty były efektem zaprzestania rozpylania smug chemicznych.

W czasie wojny na wschodzie Europy fałszywe narracje mogą służyć rozpowszechnianiu prorosyjskiej dezinformacji. Ta ma za zadanie wybielać podjęte przez Federację Rosyjską działania, legitymizując je i uzasadniając bezpodstawnie atak na Ukrainę. Zupełnie tak samo jak w przypadku, gdy wskazano, że rzekomo Rosja zniszczyła niebezpieczne fabryki gazów.