Strona główna Fake News Darmowe elektryczne rowery? Internetowi oszuści znów atakują!

Darmowe elektryczne rowery? Internetowi oszuści znów atakują!

Gratisowy sprzęt prowadzi do strony niemającej nic wspólnego z rowerami.

Darmowe elektryczne rowery? Internetowi oszuści znów atakują!

Fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog

Darmowe elektryczne rowery? Internetowi oszuści znów atakują!

Gratisowy sprzęt prowadzi do strony niemającej nic wspólnego z rowerami.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na Facebooku pojawił się wpis oferujący darmowe rowery dla każdego, kto zostawi odpowiedni komentarz, a następnie przejdzie na stronę pozwalającą zarejestrować się w konkursie.
  • Profil informujący o gratisowym sprzęcie nie jest wiarygodny. Ma on niewielką liczbę obserwujących. Został założony niedawno. Na pozostawione komentarze odpowiada w języku holenderskim.
  • Link do rejestracji prowadzi do strony rzekomo pozwalającej zdobyć karty podarunkowe do sieci sklepów Biedronka. Nie ma żadnej oferty darmowych rowerów.

W mediach społecznościowych co jakiś czas można natrafić na „atrakcyjne” konkursy, w których do zdobycia jest np. darmowy sprzęt AGD czy telefony. W rzeczywistości jest to popularny mechanizm stosowany przez oszustów w celu zdobycia danych osobowych.

Podobny przekręt pojawił się na profilu E-bike. W poście możemy przeczytać, że strona „rozdaje 670 motocykli, których nie można sprzedać z powodu drobnych zarysowań i uszkodzeń”. Aby zdobyć rower elektryczny za darmo, wystarczy zostawić komentarz o treści „gotowe”. Pod wpisem o gratisowym sprzęcie pozostawiono 15 tys. odpowiedzi.

Wpis na Facebooku zawierający zdjęcia rowerów, które mają rzekomo zostać rozdane za darmo

Fot. Facebook.com

Dlaczego profil rozdający „motocykle” nie jest godny zaufania

Okazja na zdobycie darmowego sprzętu sportowego nie zdarza się codziennie – w przypadku wpisu o darmowych rowerach elektrycznych należy jednak zachować czujność.

Po pierwsze, wątpliwości wzbudza sam profil E-bike. Z zakładki „transparentność strony” dowiadujemy się, że konto zostało założone 3 września 2022 roku. Jest ono również umieszczone w kategorii „nieruchomości”.

Zakładka transparentność strony zawierająca informacje o stronie E-Bike, a także historię konta

Fot. Facebook.com

Uwagę zwraca także niewielka liczba użytkowników obserwujących stronę — jest ich tylko 1341. Dodatkowo zdjęcie profilowe, przedstawiające mężczyznę siedzącego na rowerze, pochodzi ze strony Porsche. Ponadto profil E-Bike nie posiada zdjęcia w tle. Wszystko to wskazuje na fakt, że konto zostało założone naprędce, tylko po to, by stanowić fasadę dla oszustwa.

Czujność wzbudzają także odpowiedzi pod postem dotyczącym darmowych rowerów. Choć treść wpisu jest w języku polskim, to informacja zwrotna udzielana przez profil E-Bike jest po holendersku

Niektóre zdjęcia wykorzystane we wpisie można znaleźć na stronach sprzedających stockowe fotografie (1, 2).

Komentarz w języku polskim „gotowe” i odpowiedź na komentarz w języku holenderskim, zachęcająca do udostępnienia wpisu na innych grupach

Fot. Facebook.com

E-bike nakłania do tego, aby udostępnić wpis na innych grupach, aby uzyskać możliwość rejestracji w konkursie. Jest to znana technika oszustów, którzy w ten sposób zwiększają zasięgi scamu. Podając dalej tego typu posty, przyczyniamy się do promocji oszustwa.

Co znajduje się w linku umożliwiającym rejestrację?

Część z komentarzy zostawionych przez profil E-bike nakłania do tego, aby kliknąć przycisk „zarejestruj się” i dokończyć procedurę scamu. Link zawarty na stronie prowadzi do witryny w języku holenderskim.

Fałszywa strona umożliwiająca rzekomą rejestrację. Witryna jest w języku holenderskim

Fot. Archive.ph

Na dole witryny znajduje się komunikat informujący o tym, że – aby zakończyć rejestrację – należy przejść do kolejnej strony, gdzie trzeba podać swoje dane osobowe.

Polecenie zarejestrowania się i podania swoich danych osobowych napisane w języku holenderskim.

Fot. Archive.ph

Od rowerów do Biedronki

Kliknięcie kolejnego przycisku „rejestracja” prowadzi do strony oferującej bony do sklepu Biedronka, o wartości 1000 zł. Wystarczy „jedynie” podać swoje imię i nazwisko, a także adres mailowy i czekać na kontakt. Nigdzie nie pojawiają się informacje o darmowych rowerach.

Podstrona umożliwiająca rejestrację i rzekome zdobycie bonów do Biedronki

Fot. Browserling.com

Na stronie internetowej Biedronki dotyczącej kart podarunkowych możemy znaleźć wzory voucherów oferowanych przez tę sieć dyskontów. Karta w kolorze zielonym różni się od tej, którą widzimy na scamowej stronie.

Podsumowanie

Wpisy o możliwości zdobycia darmowych rzeczy są wykorzystywane, by przyciągać uwagę użytkowników mediów społecznościowych. W ten sposób oszuści zachęcają ich do kliknięcia w niebezpieczne linki, które prowadzą do stron wyłudzających dane osobowe, bądź umożliwiają zainstalowanie złośliwego oprogramowania.

Warto sprawdzać wiarygodność profilów oferujących gratisowe towary, a także unikać podawania swoich danych w niepewnych miejscach.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać