Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Deepfake z Jennifer Lopez – w tle dezinformacja wyborcza
Jennifer Lopez wyraziła swoje poparcie dla Kamali Harris przed wyborami prezydenckimi w USA. Niedługo później w internecie zaczęły pojawiać się fałszywe obrazy z jej wizerunkiem.
Deepfake z Jennifer Lopez – w tle dezinformacja wyborcza
Deepfake z Jennifer Lopez – w tle dezinformacja wyborcza
Jennifer Lopez wyraziła swoje poparcie dla Kamali Harris przed wyborami prezydenckimi w USA. Niedługo później w internecie zaczęły pojawiać się fałszywe obrazy z jej wizerunkiem.
ANALIZA W PIGUŁCE
- Krótko po udziale Jennifer Lopez w wiecu Kamali Harris zaczęto rozpowszechniać zdjęcie w sieci (1, 2), które miało przedstawiać Jennifer Lopez na imprezie u Seana Combsa (znanego jako P. Diddy). Sprawa wywołuje kontrowersje, ponieważ niedawno raper został oskarżony m.in. o wykorzystywanie seksualne i handel ludźmi.
- Nie ma dowodów na to, że obraz przedstawia autentyczną sytuację, a jego analiza ujawnia liczne niespójności (m.in. nieproporcjonalne elementy ciała i zlewające się obiekty). Program do weryfikacji deepfake’ów ujawnia możliwą ingerencję sztucznej inteligencji.
W ciągu ostatnich dni wielu sportowców, aktorów czy piosenkarzy chętnie wyrażało swoje poparcie dla poszczególnych kandydatów w amerykańskich wyborach. Na jednym z wieców Kamali Harris w Nevadzie swoje stanowisko przedstawiła również Jennifer Lopez, otwarcie wspierając polityczkę i krytykując Donalda Trumpa. Do wystąpienia odwołano się w postach (1, 2), które rozpowszechniają fałszywe informacje z wykorzystaniem jej wizerunku.
Niedługo po wydarzeniu na platformie X i na Facebooku pojawiły się wpisy o treści: „Jennifer Lopez (była P. Diddy oskarżonego o handel ludźmi w tym dziećmi) rozpłakała się dziś na scenie, zachęcając do głosowania na Kamala Harris. Mówiła o ochronie dzieci i wartości”. Do postów dołączono zdjęcie, które miało przedstawiać roznegliżowaną gwiazdę oraz kilku mężczyzn w towarzystwie Seana Combsa, znanego jako P. Diddy, którego oskarżono m.in. o handel ludźmi i wykorzystywanie seksualne nieletnich.
Roznegliżowana Jennifer Lopez na zdjęciu – czy obraz jest prawdziwy?
Wiadomo, że w przeszłości Jennifer Lopez była w związku z Seanem Combsem (para rozstała się w 2001 roku). Ze względu na oskarżenia wystosowane wobec rapera w ostatnim czasie wokalistka i aktorka mierzy się z ogniem pytań na temat ich relacji.
Jednak nie ma dowodu na to, że obraz rozpowszechniany w internecie to prawdziwe zdjęcie przedstawiające imprezę z udziałem Jennifer Lopez. Nie dołączono do niego np. dokładniejszych informacji na temat okoliczności czy miejsca zdarzenia. W sieci można natknąć się na różne wersje obrazu. Niektóre z nich to odbicie lustrzane, co w pewien sposób może utrudniać jego identyfikację. Z użyciem wyszukiwarki TinEye można odnaleźć kopię obrazu w kolorze.
Na obrazie można dostrzec kilka podejrzanych elementów, w tym: postacie bez twarzy w tle, nietypowe rozmycia w losowych obszarach czy też zlewające się i nieproporcjonalne kończyny. To może wskazywać, że obraz został zmodyfikowany w programie komputerowym lub wygenerowany z użyciem sztucznej inteligencji.
W obrazie z wizerunkiem Lopez wykryto ingerencję sztucznej inteligencji
To nie wszystko. Manipulację z użyciem sztucznej inteligencji sugeruje również program do detekcji deepfake’ów na stronie TrueMedia.org. W ocenie technicznej programu znajdujemy adnotację, że istnieją mocne dowody na manipulację. Do podobnych wniosków doszli fact-checkery z Factchecker.gr przy użyciu narzędzia Hive AI.
Warto zachować czujność, ponieważ podobnych przeróbek może być więcej. Redakcja factcheckingowa FullFact opisywała niedawno przerobione zdjęcie, które miało przedstawiać samą Kamalę Harris w towarzystwie Seansa Combsa. Takie niesprawdzone przekazy mogą być formą dyskredytowania polityków czy osób publicznych, szczególnie w dobie kampanii wyborczej.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter