Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Fluor w pastach upośledza inteligencję? Stężenie jest bezpieczne
Film manipuluje informacjami na temat wpływu fluoru na zdrowie.
Fot. Ron Lach / Pexels / Modyfikacje: Demagog
Fluor w pastach upośledza inteligencję? Stężenie jest bezpieczne
Film manipuluje informacjami na temat wpływu fluoru na zdrowie.
Fake news w pigułce
- Na profilu Bitwa o prawdę udostępniono film, w którym dr Jerzy Jaśkowski stwierdza, że fluor w pastach upośledza inteligencję dzieci, a naziści wykorzystywali go w obozach koncentracyjnych.
- Według dotychczasowych badań obniżenie IQ może być wywołane wyłącznie przez stężenia fluoru przekraczające normy, jednak na razie nie jest możliwe stwierdzenie korelacji między ekspozycją na fluor a żadnym zaburzeniem neurologicznym.
- Według National Institutes of Health toksyczna dawka fluoru wynosi 5 mg/kg (np. 375 mg dla osoby ważącej 75 kg), a stężenia w paście do zębów są znacznie niższe.
Fałszywe doniesienia o fluorze w pastach do zębów oraz jego negatywnym wpływie na zdrowie pojawiały się już w mediach społecznościowych. Według nich wywołuje on problemy z różnymi narządami oraz jest kancerogenny.
Tym razem na profilu Bitwa o prawdę pojawił się film z wypowiedzią dr. Jerzego Jaśkowskiego (zarówno treści publikowane przez niego, jak i przez profil Bitwa o prawdę analizowaliśmy wcześniej). Według niego fluor jest pierwiastkiem, który obniża inteligencję i z tego względu naziści mieli go wykorzystywać w obozach koncentracyjnych. Twierdzi też, że w pastach do zębów jest wystarczająca jego ilość, aby negatywnie wpłynąć na poziom inteligencji dzieci.
Fluor: pozytywny i negatywny wpływ na organizm człowieka
Dr Jaśkowski przedstawia fluor i jego związki jako niezwykle niebezpieczne. Mówi np. o tym, że „kwas fluorowodorowy jest takim świństwem, że szyby trawi, szkło” (czas nagrania 0:00).
Jak wiele innych substancji fluor może wpływać na organizm człowieka pozytywnie i negatywnie – wszystko zależy od dawki. Fluor jest pierwiastkiem niezbędnym do tworzenia prawidłowej tkanki kostnej. W pewnym zakresie może hamować rozwój zmian miażdżycowych w aorcie i innych naczyniach tętniczych oraz jest pomocny m.in. w leczeniu nowotworów czy zakażeń układu moczowego. Zapobiega też próchnicy.
Jednym z efektów nadmiernego wystawienia na fluor jest fluoroza: choroba objawiająca się porowatością powierzchni zębów. Jeśli wystawienie na zbyt wysokie stężenia fluoru jest długotrwałe, może dojść do fluorozy tkanki kostnej oraz problemów w układzie nerwowym.
W analizie Zakładu Biochemii Ogólnej Katedry Biochemii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego znajdziemy informację o innych dolegliwościach:
„Nadmierna podaż fluoru powoduje degenerację nabłonka kanalików nerkowych, przerost i zanik miąższu nerek, prowadząc do niewydolności nerek. W wątrobie stwierdza się stany zapalne, a nawet zmiany martwicze, hamowanie syntezy białek i zaburzenia jej funkcji detoksykacyjnych.
Znane jest także zjawisko hiperglikemii fluorkowej, wynikające m.in. z hamowania wydzielania insuliny przez komórki β trzustki i zaburzenia wydzielania hormonów tarczycy. Poza tym fluor jest silnie neurotoksyczny. Powoduje zmiany neurodegeneracyjne w móżdżku, hipokampie i korze mózgu. Prowadzi do zahamowania syntezy neurotransmiterów i zmniejszenia ilości ich receptorów w mózgu. Obniża zdolność uczenia i zapamiętywania. Istnieją nawet hipotezy, że długotrwałe narażenie na fluor może mieć niekorzystny wpływ na inteligencję, zwłaszcza u dzieci”.
Iwona Błaszczyk, Elżbieta Ratajczak-Kubiak, Ewa Birkner, „Korzystne i szkodliwe działanie fluoru”, Zakład Biochemii Ogólnej Katedry Biochemii, Śląski Uniwersytet Medyczny, Zabrze
Oznacza to, że jeśli fluor niekorzystnie wpływa na inteligencję, dotyczy to wysokiego narażenia na ten pierwiastek.
Czy fluor wpływa na inteligencję dzieci? Jak sprawę opisują badania?
W filmie możemy usłyszeć, że „fluor w pastach upośledza inteligencję” (czas nagrania: 5:52).
W przeszłości przeprowadzono badania, które dotyczyły wpływu fluoru (np. w wodzie) na inteligencję. Wskazywały one na możliwą korelację wyższego spożycia fluoru we wczesnym okresie rozwoju (również w trakcie ciąży) z zaburzeniami funkcji poznawczych u dzieci. Związek ten nie jest potwierdzony. Wielu ekspertów uważało, że przeprowadzone badania miały wadliwą metodologię.
W 2021 roku opublikowano przegląd badań na temat zależności między ekspozycją na fluor a zaburzeniami neurologicznymi. Jak możemy przeczytać we wnioskach:
„Chociaż wyniki tej metaanalizy wskazują, że uszkodzenie IQ może być wywołane przez ekspozycję na fluor wyłącznie na poziomach przekraczających poziomy zalecane jako środek dla zdrowia publicznego, zaobserwowana wysoka heterogeniczność podważa ostateczne wnioski uzyskane na podstawie analiz ilościowych. Tak więc, bazując na dostępnych dowodach na ten temat, nie jest możliwe stwierdzenie żadnego związku lub braku związku między ekspozycją na fluor a jakimkolwiek zaburzeniem neurologicznym”.
Ile wynosi szkodliwa dawka fluoru?
W filmie dr Jaśkowski przekonuje, że „stwierdzono, że o wiele większe wychodzą zatrucia dzieci fluorem w powietrzu, które ma wzrost fluoru, niż z wodą” (czas nagrania 3:30) oraz że „dziecko, które myje zęby dwa razy, trzy razy dziennie pastą z fluorem potrafi połknąć nawet do 5 miligramów fluoru, a dziennie maksymalnie może wydalić około jednego miligrama. Reszta zostaje w mózgu” (czas nagrania 4:37).
Najwięcej związków fluoru dostaje się do organizmu człowieka z wodą – 60 proc., a następnie przez pożywienie. Wraz z powietrzem dostają się do naszego organizmu niewielkie ilości tych związków.
Zalecane spożycie fluoru dla osób poniżej 18. roku życia to 0,01-3 mg dziennie (w zależności od wieku i płci). Jak możemy przeczytać na stronie National Institutes of Health:
„Według jednego z szacunków ostra dawka, która może spowodować poważną ogólnoustrojową toksyczność fluoru, wynosi 5 mg/kg (np. 375 mg dla osoby ważącej 75 kg [165 funtów]). Taka dawka byłaby praktycznie niemożliwa do uzyskania z wody lub pasty do zębów zawierającej standardowy poziom dodanego fluoru”.
Śmiertelna dawka dla dzieci wynosi 16 mg/kg ciała. W przypadku dorosłych to 32 mg/kg.
Ważne: pasta do zębów jest bezpieczna dla zdrowia
Ilość fluoru, która znajduje się w paście do zębów, jest bezpieczna dla zdrowia. Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje ilość 1 000-1 500 ppm (cząsteczek na milion, czyli miligramów na litr).
O sprawie pisał portal Fake Hunter. Jak podkreśliła lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie:
„(…) w paście do zębów przeznaczonej dla osoby dorosłej znajduje się minimalna ilość fluoru (ok. 1 400 ppm, czyli parts per million), która jest na tyle istotna, by zapewnić ochronę zębom, a zarazem na tyle mała, że nie ma wpływu na nasz organizm. Przy prawidłowym myciu zębów pastę wypluwamy, a jamę ustną płuczemy i to jest też pierwszy nawyk, którego uczymy dzieci”.
Wartość 1 400 ppm to ok. 1 400 mg/l. Oznacza to, że w tubce pasty do zębów o pojemności 100 ml znajduje się 140 mg fluoru. Dziecko, które waży 35 kg, musiałoby zjeść całą tubkę pasty, aby stanowiło to ryzyko dla jego zdrowia.
Fluor zapobiega próchnicy, która w Polsce jest powszechnym problemem dotyczącym dzieci. Jak możemy przeczytać na stronie PAP: „Badania epidemiologiczne wskazują, że 90 proc. 12-latków cierpi z powodu tej choroby”. Przy tym ryzyko przedawkowania fluoru w naszym kraju jest niewielkie. Na ten czas takie strategie jak np. fluoryzacja wody (w odpowiednim stopniu) są postrzegane przez takie organizacje jak Centers for Disease Control and Prevention za korzystne dla zdrowia ludzi.
Fluoryzacja i lakowanie to dwa różne zabiegi. Czy są szkodliwe?
Jak możemy usłyszeć w filmie: „Jest co najmniej kilkadziesiąt witryn internetowych namawiających czy reklamujących fluoryzację, czyli lakowanie […] jako najlepszy sposób zabezpieczenia przed próchnicą u dzieci. Wszyscy to biorą, płacą ciężkie pieniądze za coś, co szkodzi” (czas nagrania 2:35).
Lakowanie i lakierowanie (fluoryzacja) zębów to dwa różne zabiegi. Oba mają zapobiegać powstawaniu próchnicy.
Lakierowanie polega na nałożeniu na powierzchnię zębów lakieru z wysoką zawartością fluoru. U dzieci do 6. roku życia stosuje się je co 3 lub 6 miesięcy. Decyzja w tej kwestii należy do lekarza, ponieważ zabieg nie jest obojętny dla organizmu.
Lakowanie wykonuje się na zębach trzonowych. Przy pomocy materiału stomatologicznego, podobnego do tego stosowanego podczas wypełniania ubytków, blokuje się dostęp bakterii do zagłębień na powierzchni zębów. W materiale tym obecne są jony fluoru o działaniu przeciwpróchniczym i wzmacniającym szkliwo. To zabieg rekomendowany dla dzieci przez Prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Pasty do zębów z fluorem to wynik wielu lat badań, które zaczęły się na długo przed projektem Manhattan
W filmie dr Jaśkowski mówi, że „(…) Projekt Manhattan, czyli ta produkcja bomby atomowej, spowodował cały nadmiar powstania odpadów, niezwykle toksycznych, kwasu fluorowodorowego oraz fluoru” (czas nagrania 0:00) oraz że „(…) w czasie drugiej wojny światowej Amerykanie produkowali nawet do tysiąca samolotów miesięcznie. No to z aluminium powstawało dużo fluoru. No to co z tym zrobić? No i wymyślili, że trzeba to sprzedać ludziom. I podano do past do zębów fluor jako rzekome zapobieganie próchnicy” (czas nagrania 0:41). Innymi słowy, Jaśkowski twierdzi, że pasty do zębów to efekt utylizacji niebezpiecznych odpadów.
Wiedzę naukową na temat fluoru jako pierwiastka zapobiegającego próchnicy zbierano od początku XX wieku. Pod koniec lat 30. odkryto, że odpowiednie stężenie tego pierwiastka pozytywnie wpływa na szkliwo zęba. Później w niektórych miastach zaczęto prowadzić fluoryzację wody pitnej (pierwszym było Grand Rapids w 1945 roku, gdzie po 11 latach ogłoszono spadek o ponad 60 proc. wskaźnika próchnicy wśród dzieci urodzonych po dodaniu fluoru do wody).
Nad produktem zapobiegającym próchnicy pracowano od lat 40. XX wieku na Uniwersytecie Indiana. Pierwszą pastę do zębów na rynek krajowy wprowadzono w 1956 roku, a poprzedzono to testami. Używanie takiej pasty przyczyniło się do spadku przypadków próchnicy.
Jeśli sprawdzimy, co stało się z odpadami powstałymi w wyniku realizacji projektu Manhattan, okaże się, że ich duże ilości trafiły do rzek. Informacje o tym znajdziemy na stronach U.S. Department of Energy, Atomic Heritage Foundation czy w lokalnych przekazach medialnych.
Wspomniane w filmie składowisko fosfogipsów jest pod nadzorem
W filmie wspomniano o działalności Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych: „No i jest hałda, która już 20 lat temu miała chyba 36 milionów metrów sześciennych tego odpadu” (czas nagrania 1:56). Prawdopodobnie chodzi o nieczynne już składowisko fosfogipsów w Wiślince. Do 2012 roku trafiło tam ok. 16 mln ton odpadów.
Składowisko jest pod kontrolą Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku. Podobne kontrole przeprowadzono w latach wcześniejszych. Podczas monitoringu w 2021 roku nie stwierdzono nieprawidłowości, o czym donosiły również lokalne media.
Instytut Budownictwa Wodnego Polskiej Akademii Nauk prowadzi badania dotyczące stateczności hałdy, których celem jest zapobieganie jej osuwaniu się. Lokalne media donosiły również o tym, że hałda ma zostać pozbawiona zabezpieczającej ją otuliny, co spotkało się z protestem mieszkańców.
W filmie powtarzany jest mit o używaniu fluoru w obozach koncentracyjnych w celu otumaniania więźniów
Aby podeprzeć teorię, że fluor wpływa na inteligencję, posłużono się przykładem z II wojny światowej: „Niemcy stosowali fluor w obozach koncentracyjnych, bo to powoduje upośledzenie ilorazu inteligencji” (czas nagrania 1:19). To niepotwierdzona źródłami historycznymi informacja, która krąży w sieci od ponad 10 lat.
Sprawę opisał serwis Politifact. Redakcja nawiązała kontakt z historyczką, dr Patricią Heberer Rice, specjalizującą się w eksperymentach medycznych, prowadzonych w czasach nazistowskich Niemiec. Skomentowała, że nie spotkała się ze wzmiankami na temat metod, które wykorzystywałyby fluor — ani w celu kontroli umysłu, ani poprawienia stanu zębów. Wspomniała też o podobnej teorii spiskowej z czasów zimnej wojny: wtedy fluoryzację mieli stosować komuniści.
Podsumowanie
W mediach społecznościowych pojawia się wiele wprowadzających w błąd informacji na temat fluoru. Czasami pochodzą one ze środowisk medycyny alternatywnej, która podważa wyniki badań naukowych albo prezentuje je w sensacyjnym tonie. W tym przypadku posłużono się informacją o tym, że fluor negatywnie wpływa na poziom IQ. Badania na ten temat nie wykazują wystarczających dowodów na potwierdzenie tej tezy. Co ważne, dotyczą one przedawkowania fluoru, a nie wystawienia na codziennie zalecane dawki, które znajdują się np. w paście do zębów.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter