Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Fluor wywołuje raka i jest niebezpieczny dla dzieci? Fałsz!
Post powiela nieprawdziwe informacje dotyczące działania związków fluoru.
Fot. Rodnae Productions / Pexels / Modyfikacje: Demagog
Fluor wywołuje raka i jest niebezpieczny dla dzieci? Fałsz!
Post powiela nieprawdziwe informacje dotyczące działania związków fluoru.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- W facebookowym poście pojawiły się tezy, że fluor jest niebezpieczny dla mózgu płodu w łonie matki oraz że jest nieskuteczny w profilaktyce zdrowia zębów człowieka. Związki fluoru mają stanowić poważne zagrożenie dla noworodków i dzieci oraz być odpowiedzialne za większość śmierci z powodu raka.
- Fluor może wpływać na organizm człowieka pozytywnie i negatywnie – wszystko zależy od dawki. Sam fakt obecności jego związków w produktach nie oznacza, że są one toksyczne.
- Nie istnieją wystarczające dowody naukowe na potwierdzenie związku pomiędzy przyjmowaniem bezpiecznych dawek fluoru a nowotworami czy zaburzeniami neurologicznymi.
W mediach społecznościowych już od wielu lat krążą różne mity na temat fluoru. Niektóre z nich zawierają teorie, że woda z kranu zawierająca fluor jest szkodliwa dla organizmu, inne, że zagrożenie stanowi pasta do zębów.
Często podkreślane jest, że fluor obniża inteligencję, powoduje nieodwracalne szkody dla mózgu czy nawet służy przejmowaniu kontroli nad umysłami. Należy jednak pamiętać, że obecność fluoru w wodzie, paście do zębów czy jedzeniu nie sprawia, że są one szkodliwe. O toksyczności może decydować jego dawka.
W ostatnim czasie na facebookowej stronie Blog Dla Zdrowia pojawił się post mówiący o szkodliwości fluoru. Według przedstawionych we wpisie informacji fluor ma odkładać się w mózgu dziecka przed jego narodzinami, tym samym uszkadzając narząd.
Co więcej, fluor ma mieć znikome pozytywne działanie na zęby, zamiast tego związek ma stwarzać zagrożenie dla niemowląt i dzieci. Na załączonej do wpisu grafice widnieje dodatkowa informacja o tym, że fluor sprawia, że ludzie umierają na raka.
W treści posta znalazł się link odsyłający do artykułu opisującego negatywne działanie fluoru. Wymienione jest tam wiele dolegliwości, które rzekomo mają być wywoływane przez fluor. Artykuł sugeruje, że dawki fluoru przyjmowane przez nas na co dzień w wodzie, jedzeniu, środkach higieny i lekach są tak wysokie, że jesteśmy ciągle zatruwani.
Facebookowa strona, na której pojawił się post, ma 43 tys. polubień. Sam wpis w krótkim czasie zdobył ponad 500 udostępnień i 372 reakcje. Wśród 90 komentarzy odnajdujemy głosy zaniepokojenia związane z zatruwaniem społeczeństwa fluorem: „NIC TYLKO WYĆ A TYLE TEGO W NAS WLEWALI…..FLUORYZACJA…..NIECH ICH SZLAK…..”, „trują nas fluorem, bromem, chlorem, rtęcią, GMO, glifosatem, 5g, szcztpawkami na zarazę, itd.itp. jednym słowem szykują na ARMAGEDON!”.
Warto dodać, że link do artykułu podsumowującego rzekome trujące działanie fluoru został przez omawianą stronę udostępniony już wielokrotnie (1, 2).
Jakie są toksyczne i śmiertelne dawki fluoru?
W celu odpowiedniego opisania roli fluoru w życiu człowieka niezbędne jest określenie, jaka ilość przyjętej substancji staje się toksyczna oraz w jaki sposób ograniczana jest jej zawartość w poszczególnych produktach.
Związki fluoru, tak jak wiele innych substancji otaczających nas na co dzień, mogą być toksyczne po przekroczeniu określonej dawki. Jak możemy przeczytać na stronie National Institutes of Health:
„Według jednego z szacunków ostra dawka, która może spowodować poważną ogólnoustrojową toksyczność fluoru, wynosi 5 mg/kg (np. 375 mg dla osoby ważącej 75 kg [165 funtów]). Taka dawka byłaby praktycznie niemożliwa do uzyskania z wody lub pasty do zębów zawierającej standardowy poziom dodanego fluoru”.
Śmiertelna dawka dla dzieci wynosi 16 mg/kg masy ciała. W przypadku dorosłych jest to 32 mg/kg.
Zapotrzebowanie a dopuszczalne dawki związków fluoru
Szacuje się, że dobowe zapotrzebowanie na fluor dorosłego mężczyzny o masie ciała 76 kg wynosi 3,8 mg, natomiast kobiety ważącej 61 kg – 3,1 mg. Zapotrzebowanie na związki fluoru dzieci różni się zależnie od wieku i masy ciała. Przykładowo dziecko w wieku od 1 do 3 lat ważące 13 kg powinno przyswoić 0,7 mg, natomiast dzieci od 9 do 13 lat o wadze około 40 kg – 2 mg.
Amerykański Narodowy Instytut Zdrowia (NIH) określił dopuszczalne limity spożycia fluoru w ciągu doby. Z jego szacunków wynika, że dla dzieci od 9 roku życia oraz dla dorosłych ilość przyjmowanych związków fluoru nie powinna przekroczyć 10 mg. U dzieci do 6 miesiąca życia górna granica została ustalona na 0,7 mg, u dzieci od 7 do 12 miesiąca życia – na 0,9 mg. Dzieci w wieku od 1 do 3 lat nie powinny spożywać więcej niż 1,3 mg, a te od 4 do 8 lat – więcej niż 2,2 mg. Amerykańskie dane pokrywają się z informacjami zawartymi w rekomendacjach polskich ekspertów (s. 74).
Pozytywne i negatywne działanie fluoru na organizm człowieka
Jak wiele innych substancji fluor może wpływać na organizm człowieka pozytywnie i negatywnie – wszystko zależy od dawki. Fluor jest pierwiastkiem niezbędnym do tworzenia prawidłowej tkanki kostnej. W pewnym zakresie może hamować rozwój zmian miażdżycowych w aorcie i innych naczyniach tętniczych, jest też pomocny m.in. w leczeniu zakażeń układu moczowego. Zapobiega również próchnicy.
Jednym z efektów nadmiernego wystawienia na fluor jest fluoroza: choroba objawiająca się porowatością powierzchni zębów. Jeśli wystawienie na zbyt wysokie stężenia fluoru jest długotrwałe, może również dojść do fluorozy tkanki kostnej oraz problemów w układzie nerwowym.
W analizie naukowczyń z Zakładu Biochemii Ogólnej Katedry Biochemii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego znajdziemy informację o innych dolegliwościach:
„Nadmierna podaż fluoru powoduje degenerację nabłonka kanalików nerkowych, przerost i zanik miąższu nerek, prowadząc do niewydolności nerek. W wątrobie stwierdza się stany zapalne, a nawet zmiany martwicze, hamowanie syntezy białek i zaburzenia jej funkcji detoksykacyjnych. Znane jest także zjawisko hiperglikemii fluorkowej, wynikające m.in. z hamowania wydzielania insuliny przez komórki β trzustki i zaburzenia wydzielania hormonów tarczycy. Poza tym fluor jest silnie neurotoksyczny. Powoduje zmiany neurodegeneracyjne w móżdżku, hipokampie i korze mózgu. Prowadzi do zahamowania syntezy neurotransmiterów i zmniejszenia ilości ich receptorów w mózgu. Obniża zdolność uczenia i zapamiętywania. Istnieją nawet hipotezy, że długotrwałe narażenie na fluor może mieć niekorzystny wpływ na inteligencję, zwłaszcza u dzieci”.
Iwona Błaszczyk, Elżbieta Ratajczak-Kubiak, Ewa Birkner, „Korzystne i szkodliwe działanie fluoru”, Zakład Biochemii Ogólnej Katedry Biochemii, Śląski Uniwersytet Medyczny, Zabrze
Fluor a nowotwory
Dyskusja na temat potencjalnego wpływu fluoru na rozwój raka stała się popularna głównie w Stanach Zjednoczonych po podjęciu w 1945 r. decyzji o rozpoczęciu fluoryzacji wody.
W 1990 r. autorzy badania opublikowanego przez amerykański National Toxicology Program (NTP) zasugerowali związek pomiędzy występowaniem kostniakomięsaków (osteosarcoma) u samców szczurów po długotrwałym podawaniu wody z fluorem. Jednakże badanie to nie wykazało podobnych związków u samic szczurów ani u samców i samic myszy.
W odpowiedzi na rosnące kontrowersje, w ciągu ostatnich 30 lat przeprowadzono wiele badań naukowych dotyczących związku fluoryzowanej wody i nowotworów. Nie znaleziono wystarczających dowodów naukowych potwierdzających kancerogenność związków fluoru. Dodatkową uwagę zwrócono na badanie poziomów fluoru w kościach osób cierpiących na kostniakomięsaki. Jak podkreśla National Cancer Institute (NCI):
„Analiza nie wykazała różnicy w poziomie fluorków w kościach między osobami z osteosarcomią a osobami z grupy kontrolnej, które miały inne złośliwe nowotwory kości”.
National Cancer Institute, „Fluoridated Water”.
Fluor uszkadza mózg płodu?
W omawianym poście padają słowa sugerujące, że fluor uszkadza mózg dziecka, odkładając się w nim już w łonie matki: „Fluor przekracza barierę krew-mózg, co przyczynia się do biochemicznych jak i funkcjonalnych uszkodzeń mózgu w okresie ciąży […]”.
Żeby jednak doszło do uszkodzenia płodu, potrzebna jest jego długotrwała ekspozycja na fluorki, czego potwierdzenie znajdujemy w analizie naukowczyń z Zakładu Biochemii Ogólnej Katedry Biochemii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Podobne informacje znajdują się również w artykule opublikowanym przez „Journal of Family Medicine and Primary Care”, gdzie zaznaczono, że w przypadku nadmiernego spożycia fluoru we wczesnej ciąży może dojść do szeregu powikłań, m.in. do rozwinięcia się niedokrwistości u matki czy wad wrodzonych płodu. W skrajnych przypadkach zatrucie fluorem może również doprowadzić do poronienia.
Fluor wpływa na inteligencję i zdolność uczenia się?
Dodatkowo częstą kontrowersją dotyczącą działania związków fluoru jest ich rzekomy negatywny wpływ na inteligencję czy zdolność uczenia lub powodowanie innych problemów neurologicznych. W 2021 roku opublikowano przegląd badań na temat zależności między ekspozycją na fluor a zaburzeniami neurologicznymi. Jak możemy przeczytać we wnioskach:
„Chociaż wyniki tej metaanalizy wskazują, że uszkodzenie IQ może być wywołane przez ekspozycję na fluor wyłącznie na poziomach przekraczających poziomy zalecane jako środek dla zdrowia publicznego, zaobserwowana wysoka heterogeniczność podważa ostateczne wnioski uzyskane na podstawie analiz ilościowych. Tak więc, bazując na dostępnych dowodach na ten temat, nie jest możliwe stwierdzenie żadnego związku lub braku związku między ekspozycją na fluor a jakimkolwiek zaburzeniem neurologicznym”.
Fluor nie działa na zęby i szkodzi dzieciom?
We wpisie pada również stwierdzenie, że fluor ma znikome pozytywne działanie na zęby człowieka bądź zupełnie go nie ma. Dodatkowo ma on stanowić zagrożenie dla dzieci i niemowląt.
Nauka dowiodła, że fluor wpływa pozytywnie nie tylko na uzębienie. Jest on pierwiastkiem niezbędnym do prawidłowego tworzenia tkanki kostnej i zapobiegającym próchnicy. Dlatego niektóre dzieci, po konsultacji z lekarzem, poddawane są takim zabiegom jak lakierowanie czy lakowanie zębów.
W przypadku past do zębów Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje dawkę ok. 1 000-1 500 ppm (cząsteczek na milion, czyli miligramów na litr), choć te wartości mogą się różnić w zależności od wieku i płci.
W pastach przeznaczonych dla osób dorosłych znajduje się minimalna dawka fluoru, która nie jest szkodliwa dla organizmu – ok. 1400 ppm, czyli 1 400 mg/l. Oznacza to, że w tubce pasty do zębów o pojemności 100 ml znajduje się 140 mg fluoru. Dziecko, które waży 35 kg, musiałoby zjeść całą tubkę pasty, aby stanowiło to ryzyko dla jego zdrowia.
Podsumowanie – mitów na temat fluoru jest wiele
Chociaż związki fluoru mogą być toksyczne, należy pamiętać, że ich szkodliwość zależy od dawki, jaką dana osoba przyjmie, nie od samego faktu ich obecności w konkretnym produkcie.
W omawianym poście, jak i artykule, do którego odsyła, pada wiele mitów na temat działania fluoru, o których pisaliśmy już na łamach Demagoga.
W naszych analizach przeczytasz o tym, że:
- fluor nie zaburza syntezy kolagenu,
- fluor nie obniża poziomu inteligencji ani zdolności uczenia się,
- fluor nie obniża aktywności tarczycy,
- fluor nie jest konkurentem dla magnezu i nie powoduje zaburzeń pracy ok. 300 enzymów,
- fluor nie sprzyja rozwojowi raka kości,
- fluor jest bezpieczny w rozwoju dzieci,
- fluorki ograniczają próchnicę zębów u ludzi,
- nie ma wystarczających dowodów na to, że fluor powoduje zwapnienia szyszynki,
- fluor nie powoduje utraty świadomości,
- nie ma potwierdzenia, że fluor był używany przez nazistów w obozach koncentracyjnych.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter