FAKE NEWS W PIGUŁCE

W mediach społecznościowych można się natknąć na informację o tym, że fluor jest nie tylko szkodliwy dla zdrowia, ale również służy jako środek do celowego blokowania ludzkiej świadomości. Takie tezy pojawiły się w postach (1, 2), które zawierały grafikę z fałszywymi informacjami o tym, że fluor „powoduje uległość i obojętność”. 

W postach możemy przeczytać, że fluor „wcale nie zabezpiecza zębów, jest to zwykłe podtruwanie co doprowadza do zwapnienia szyszynki, powoduje depresję, złe samopoczucie, problemy ze snem i wiele innych problemów zdrowotnych”. Zgodnie z opisami fluor miał być również stosowany w eksperymentach w Auschwitz. 

Źródło: www.facebook.com

Fluor a szyszynka – czy pasta do zębów niszczy naszą świadomość?

W poście możemy przeczytać, że „fluor niszczy szyszynkę, odpowiedzialną za myślenie i świadomość” i prowadzi do jej „zwapnienia”. Później w poście opisywano związek szyszynki ze zdolnościami paranormalnymi, takimi jak „możliwość świadomych podróży astralnych” oraz że „fluor […] powoduje depresję, złe samopoczucie, problemy ze snem i wiele innych problemów zdrowotnych”.

Szyszynka (inaczej nasadka mózgowa) to gruczoł dokrewny odpowiedzialny za wytwarzanie melatoniny (hormonu regulującego sen) oraz serotoniny (hormonu szczęścia). Nie ma żadnych dowodów na to, że organ ten jest związany ze zdolnościami paranormalnymi. Fluor może gromadzić się w szyszynce, ale w badaniach brakuje informacji, żeby był to fluor z past do zębów.

Ekspozycja na fluorek sodu została przebadana w kontekście depresji i stanów lękowych na myszach i szczurach. W obu przypadkach zaobserwowano, że wystawienie na ten związek chemiczny wywołało zachowania podobne do lęku i depresji. Nie jest to jednoznaczne z tym, że podobnie będzie u ludzi, którzy codziennie myją zęby pastą z fluorem.

Naukowcy pochylili się też nad kwestią wpływu fluoru na sen. Według artykułu opublikowanego w 2019 roku długotrwałe wystawienie na fluor może przyczyniać się do regulacji cyklu snu wśród starszych nastolatków. Zaznaczono, że potrzeba dalszych badań, aby zbadać ten wpływ i potencjalne skutki.

Czy fluor „wcale nie zabezpiecza zębów”? To nieprawdziwa informacja

W poście możemy przeczytać: „już od dawna wiadomo, że fluor wcale nie zabezpiecza zębów […]”. Nauka dowiodła jednak, że fluor wpływa pozytywnie nie tylko na nasze uzębienie.

Fluor jest pierwiastkiem niezbędnym do tworzenia prawidłowej tkanki kostnej i zapobiegającym próchnicy. Dlatego niektóre dzieci, po konsultacji z lekarzem, poddawane są takim zabiegom jak lakierowanie czy lakowanie zębów.

Fluor może być niebezpieczny, ale nie w dawkach użytych w pastach do zębów

W poście pojawia się też stwierdzenie, że „fluor niszczy zęby i układ kostny (fluoroza)”. Jest to choroba, która występuje tylko przy przyjmowaniu za dużych dawek fluoru. Objawia się porowatością powierzchni zębów, może również powodować problemy z tkanką kostną oraz układem nerwowym.

Jak wiele innych substancji, fluor może wpływać na organizm człowieka pozytywnie i negatywnie – wszystko zależy od dawki. Pasta do zębów nie zawiera szkodliwej ilości fluoru. Zalecane spożycie tego pierwiastka przez osoby poniżej 18. roku życia to 0,01-3 mg dziennie (w zależności od wieku i płci). Jak możemy przeczytać na stronie National Institutes of Health:

Według autorów artykułu „Potential fluoride toxicity from oral medicaments: A review”, śmiertelna dawka fluoru dla dzieci wynosi 16 mg/kg ciała. W przypadku dorosłych to – 32 mg fluoru na 1 kg.

Czy fluor wpływa negatywnie na zdolność uczenia się i inteligencję?

Dalej w poście możemy przeczytać, że fluor „obniża zdolność zapamiętywania i uczenia się”. W przeszłości opisywaliśmy już podobną wersję tej informacji, która zakładała, że omawiany pierwiastek negatywnie wpływa na inteligencję. 

W analizie Zakładu Biochemii Ogólnej Katedry Biochemii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego znajdziemy informację o szkodliwym wpływie fluoru. Należy jednak zaznaczyć, że dotyczy to wystawienia na nadmierną dawkę fluoru. Nie dotyczy to dawek, które znajdują się w pastach do zębów.

Czy naziści wykorzystywali fluor, aby podporządkować sobie więźniów w obozach?

W poście znajduje się informacja, że fluor wpływa na nasz organizm, „powodując uległość i obojętność”. Następnie możemy przeczytać, że stosowano go w Auschwitz. Treść może sugerować, że przy jego użyciu przeprowadzano eksperymenty na więźniach. 

Wykorzystywanie fluoru przez nazistów w obozach to informacja niepotwierdzona źródłami historycznymi, która krąży w sieci od ponad 10 lat. Sprawę opisał serwis Politifact. Redakcja nawiązała kontakt z historyczką, dr Patricią Heberer Rice, specjalizującą się w eksperymentach medycznych prowadzonych w czasach nazistowskich Niemiec.

Badaczka skomentowała, że nie spotkała się ze wzmiankami na temat metod, które wykorzystywałyby fluor – ani w celu kontroli umysłu, ani do poprawienia stanu zębów. Wspomniała też o podobnej teorii spiskowej z czasów zimnej wojny: wtedy fluoryzację mieli stosować komuniści.