Strona główna Fake News Fundacja Rockefellera zaplanowała pandemię? Fake news!

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Fundacja Rockefellera zaplanowała pandemię? Fake news!

Nagranie amerykańskiego programu wykorzystano do przekazywania dezinformacji w Polsce.

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Fundacja Rockefellera zaplanowała pandemię? Fake news!

Nagranie amerykańskiego programu wykorzystano do przekazywania dezinformacji w Polsce.

W sieci pojawiło się krótkie nagranie ze stacji FOX News z udziałem amerykańskiej prezenterki Laury Ingraham. W wystąpieniu bardzo wyraźnie sugerowano, że Fundacja Rockefellera dekadę wcześniej opracowała raport, w którym miały pojawić się „plany” obecnych wydarzeń: pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 i obostrzeń. Nagranie nie przedstawia jednak wiarygodnych treści. Mimo to opublikowano je, z tłumaczeniem na język polski, na stronie tajemnicze.pl wraz z opisem, że w raporcie „szczegółowo zaplanowano naszą przyszłośćkilkanaście lat wcześniej”.

Film cieszył się dużą popularnością na Facebooku. W sierpniu udostępniono go na profilach oraz grupach, na których pojawiały się treści promujące alternatywne metody leczenia. Były to m.in.: Zdrowie.Hotto.pl, TERAPIE plus LECZENIE NATURALNE I ZIOŁA. ZDROWY STYL ŻYCIA. CHOROBOM STOP oraz Odchudzaniejestproste.pl.

Zrzut ekranu wpisu na profilu Zdrowie.Hotto.pl na Facebooku, na który zareagowało 160 osób. Wpis odsyłał do tekstu i nagrania na stronie tajemnicze.pl. Na okładkowej grafice znajduje się Laura Ingraham, a obok jest zdjęcie przedstawiające raport Rockefellera.

Źródło: www.facebook.com

Najpopularniejszy wpis na Facebooku, odsyłający do filmu, uzyskał 160 reakcji i ponad 160 udostępnień. Wielu internautów uwierzyło w przekaz, że „Wszystko zaplanowane jest dawno dawno temu, a teraz realizują krok po kroku i nawet im się to udaje, bo ludzie dalej śpią i nic nie widzą”. „Nic nie jest przypadkowe” – pisali użytkownicy.

Czym jest raport Rockefellera?

„Scenarios for the Future of Technology and International Development” to raport The Rockefeller FoundationGlobal Business Network, którego treść jest publicznie dostępna. Ma on charakter czysto teoretyczny, a jego celem było przybliżenie odpowiedzi na pytanie: „Jak technologia może wpłynąć na bariery w budowaniu elastycznego i sprawiedliwego wzrostu w krajach rozwijających się ciągu następnych 15-20 lat?”. Jak możemy przeczytać we wstępie do publikacji:

„Celem tego projektu nie jest potwierdzenie tego, co jest już wiadome i możliwe do poznania, co dzieje się obecnie na styku technologii i rozwoju. Chodziło raczej o zbadanie wielu sposobów, w jakie technologia i rozwój mogą rozwijać się równolegle […], a następnie sprawdzenie, co te alternatywne ścieżki mogą oznaczać dla biednych i wrażliwych społeczności na całym świecie”.

The Rockefeller Foundation i Global Business Network, „Scenarios for the Future of Technology and International Development”

Czy raport Rockefellera to plan obecnych wydarzeń? Przewidywania nie oznaczają planowania

Raport bada możliwe ścieżki rozwoju technologicznego, nie mając na celu ich praktycznego implementowania. Jeden ze scenariuszy o nazwie Lock Step przedstawiał motyw pandemii, która – zakładając czysto hipotetycznie – wybuchłaby w 2012 roku i w 7 miesięcy pochłonęłaby życie 8 mln ludzi, a jej ofiarami byłyby głównie nastolatki. Był to raport opracowany w celu refleksji nad potencjalnymi ścieżkami rozwoju, m.in. technologii czy myśli politycznej w danej sytuacji.

Inne rozpatrywane w raporcie scenariusze opowiadają o świecie, w którym nastąpiła recesja albo wręcz przeciwnie – ludzkość szybko podniosła się po kryzysie finansowym w latach 2008–2010, nastąpiła szybka industrializacja, a na świecie pojawiły się kolejne megamiasta. Kolejny scenariusz mówi o rzeczywistości, w której zintensyfikowały się katastrofy naturalne, ekologiczne, a także ataki terrorystyczne.

Raport Rockefellera można zaklasyfikować do opracowań, które noszą miano strategicznego foresightu. Takie raporty nie są niczym niezwykłym. Jak wskazuje OECD, jest to: „uporządkowany i systematyczny sposób wykorzystywania pomysłów dotyczących przyszłości do przewidywania i lepszego przygotowania się na zmiany. Chodzi o zbadanie różnych prawdopodobnych wersji przyszłości, które mogą się urzeczywistnić, oraz możliwości i wyzwań, jakie mogą one stwarzać. Następnie wykorzystujemy te pomysły, aby podejmować lepsze decyzje i działać już teraz”. 

W czasie opracowywania strategicznych scenariuszy bierze się pod uwagę wiele możliwych ścieżek rozwoju, które mogą się ziścić w przyszłości, co w pewnym zakresie pozwala odpowiednio wcześniej się na nie przygotować. Nie są one jednak planem wywołania katastrofy, a jedynie zakładają działania, które trzeba podjąć, jeśli się ona wydarzy. 

Wyobraźmy sobie, że stworzymy 100 scenariuszy przewidujących potencjalne wydarzenia, a dziesięciu najbardziej prawdopodobnym z nich postanowimy przyjrzeć się dokładniej. Nie będzie niczym niezwykłym, jeżeli w jakimś zakresie (mniejszym lub większym) one się zrealizują. Zauważmy, że organizacje dysponujące odpowiednio dużymi środkami mogą poświęcić czas i wysiłek na opracowanie takich przewidywań (strategicznych foresightów) z większą dokładnością niż w przypadku luźnego formułowania predykcji.

W chwili powstawania raportu nie sposób było przewidzieć, czy któryś ze scenariuszy w ogóle się ziści. Teoretyzowanie i przewidywanie, nawet trafne, nie oznacza, że ktoś odpowiada za wywołanie konkretnych zdarzeń, tym bardziej o skomplikowanym charakterze, globalnym zasięgu i ze sporą liczbą ewentualnych czynników losowych, do których należy właśnie pandemia.

Podsumowanie

Raport Rockefellera nie jest dowodem na to, że pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 została zaplanowana. Jego celem było opisanie potencjalnych wydarzeń, które mogą ziścić się w przyszłości niedalekiej od momentu jego powstania. Raport jest dostępny w sieci, a prezentowanie go w sensacyjnym tonie i osadzenie w kontekście narracji spiskowych nie ma żadnych merytorycznych podstaw. Warto podchodzić sceptycznie do wszelkiego rodzaju rewelacji tego typu, ponieważ w Internecie pojawia się wiele treści, które przy pomocy emocjonalnego przekazu próbują wzbudzić zainteresowanie użytkowników, generując tym samym zysk z ruchu na stronie.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram