Edukacja 
Ekologia 
Energetyka 
Fact-checking 
Klimat 
Rosja 
UE 
Ukraina 
Wybory 
Skopiuj link
Drukuj
Udostępnij
4 min czytania
Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
4 min czytania
Głośniki Marshalla na X-kom.pl za 9 zł? Uwaga na oszustwo
Internetowi oszuści po raz kolejny podszywają się pod znany sklep internetowy.
fot. Facebook i Pixabay / Modyfikacje: Demagog
Głośniki Marshalla na X-kom.pl za 9 zł? Uwaga na oszustwo
Internetowi oszuści po raz kolejny podszywają się pod znany sklep internetowy.
Fake news w pigułce
- Na facebookowym profilu pod nazwą X-kom.pl opublikowano post o promocji na głośniki firmy Marshall. Zgodnie z opisem: można je kupić za 9 zł, co mocno odbiega od ceny regularnej.
- Profil na Facebooku podszywa się pod fanpage znanego sklepu internetowego. Na prawdziwym profilu x-kom.pl nie ma informacji o promocji na głośniki za 9 zł.
- Podobne oszustwa „na głośnik” pojawiły się w sieci już kilka miesięcy temu. Użytkownicy, wypełnili formularz na podlinkowanej stronie, dokonywali przelewu na kilka złotych – w ten sposób uruchamiali subskrypcję, która pobierała z konta co miesiąc 284 zł.
W mediach społecznościowych można natknąć się informacje o dużych okazjach. Walizki, telewizory, pudła pełne ubrań – wszystko do zdobycia za 9 zł. Jeśli cena wydaje się podejrzanie niska, to słusznym odczuciem jest: każdy z wymienionych przykładów okazał się scamem.
10 czerwca 2024 roku na profilu X-kom.pl, który podszywa się pod znany sklep internetowy z elektroniką, zamieszczono informację o kolejnej „promocji”. Dotyczy ona głośników firmy Marshall w „atrakcyjnej cenie”. Wpis zachęca do tego, by złożyć wniosek, aby otrzymać produkt.
Źródło: www.facebook.com
Post polubiono 1,5 tys. razy. Pojawiło się pod nim kilka komentarzy, które mają uwiarygodnić informację o „promocji” [pisownia oryginana]: „Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wzięliśmy udział w tej promocji i otrzymaliśmy nasz glośnik dzis”, „Dostałem głośnik, wszystko przyszło! Głośność mogłaby być lepsza, ale za taką kase jest ok“.
Do tych wypowiedzi należy mieć ograniczone zaufanie: nie wiemy, kim są osoby komentujące. Podobne komentarze pojawiały się również w przykładach oszustw internetowych, które analizowaliśmy wcześniej.
Uwaga – to nie jest prawdziwy profil firmy x-kom.pl. Zobacz różnice
Strona x-kom.pl to znany sklep z elektroniką. Ma swój oficjalny profil na Facebooku, który jest prowadzony od 18 października 2010 roku i ma ponad 486 tys. obserwujących. W adresie możemy zauważyć końcówkę /xkompl.
Post informujący o głośnikach Marshalla opublikowano na innym profilu o końcówce adresu /profile.php?id=61560770785592. Ma on o wiele mniej obserwujących: 1,1 tys. Jeśli zajrzymy do zakładki „transparentność strony” przekonamy się, że założono go kilka dni temu: 7 czerwca 2024 roku. Nie wiadomo, kto jest administratorem profilu.
Wygląd profilu, który podszywa się pod x-kom.pl może zmylić. Oprócz nazwy (zapisanej wielką literą, inaczej niż na stronie sklepu) wykorzystuje podobną grafikę w tle, a w ostatnio opublikowanych postach pojawia się wiele treści imitujących te, które mogłyby pojawić się na profilu sklepu internetowego.
Co kryje się pod „wnioskiem” o głośniki Marshalla? CERT Orange ostrzega
W związku z tym, że informacji nie udostępniono na profilu sklepu, link dołączony do posta o „promocji” na głośniki należy uznać za podejrzany. Aby bezpiecznie poznać jego zawartość, można skorzystać z archiwizatorów stron albo wirtualnych przeglądarek (np. browserling).
Pod linkiem kryje się strona produktu, na której znajdziemy informację, że zostało tylko kilka sztuk głośników. Ma to nas zachęcić do szybkiego, bezrefleksyjnego podjęcia kolejnych kroków bez czytania regulaminu.
O profilach facebookowych, które podszywają się pod sklep x-kom.pl, informowano w marcu 2024 roku na stronie cert.orange.pl. Opisywano wtedy identyczną stronę prezentującą głośnik, gdzie użytkownik mógł wypełnić „wniosek”, wziąć udział w szybkim „konkursie” i „wygrać” produkt. Aby go odebrać, trzeba było wpisać do formularza swoje dane i zlecić przelew. Uruchamiał on subskrypcję, która co miesiąc pobierała z konta kwotę 284 zł.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
POLECANE DLA CIEBIE
