Strona główna Fake News Gołębiewski nie odsprzeda swoich hoteli za 10 proc. ich wartości

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Gołębiewski nie odsprzeda swoich hoteli za 10 proc. ich wartości

Doniesienia zostały zdementowane przez przedsiębiorcę.

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Gołębiewski nie odsprzeda swoich hoteli za 10 proc. ich wartości

Doniesienia zostały zdementowane przez przedsiębiorcę.

Czy Tadeusz Gołębiewski otrzymał propozycję odsprzedania swoich hoteli za 10 proc. ich wartości? Pogłoski na ten temat zyskały ostatnio na popularności. Według plotek rozpowszechnianych w sieci zakupem obiektów zainteresowany był Polski Holding Hotelowy (PHH), będący przedsiębiorstwem państwowym. Zarówno PHH, jak i Tadeusz Gołębiowski odnieśli się już do sprawy. Z komentarzy obu stron wynika, że doniesienia nie są prawdziwe. 

Sądząc po wpisach zamieszczanych na Facebooku, wielu internautów jest zdania, że Polski Holding Hotelowy już skierował ofertę do przedsiębiorcy. W niektórych postach (np. na grupie Nie toleruję PiS-u) wskazywano, że rzekomo sam Tadeusz Gołębiewski miał przyznać, że państwo interesuje się zakupem jego hoteli. 

 

Zdjęcie posta z grupy Nie toleruję PiS’u na temat sytuacji sieci hoteli Gołębiewski.

Źródło: www.facebook.com

Czy Polski Holding Hotelowy złożył propozycję Tadeuszowi Gołębiewskiemu? 

Według doniesień niektórych internautów przedsiębiorca miał dostać propozycję odsprzedania swoich hoteli nawet za 10 proc. ich wartości. W wywiadzie z serwisem money.pl opublikowanym 10 stycznia 2021 roku Tadeusz Gołębiewski przyznał, że nie otrzymał żadnej propozycji od Polskiego Holdingu Hotelowego:

„Nikt ze spółek Skarbu Państwa czy obozu władzy nie kontaktował się z nami. Można jednak zaobserwować, że Polski Holding Hotelowy ma apetyt na przejmowanie podobnych biznesów. Wnioskuję tak na podstawie doniesień medialnych oraz dotychczasowych działań spółki. Niektórzy nazywają to próbą ratowania hoteli, które sobie nie radzą. Według mnie jest to tendencja do centralizacji. Jest to niepokojące”. 

Tadeusz Gołębiewski, money.pl 

Biznesmen nie stwierdził zatem, że państwowe przedsiębiorstwo interesuje się zakupem konkretnie jego hoteli. Na podstawie doniesień medialnych zauważył jedynie niepokojące – w jego prywatnym odczuciu – działania na rynku hotelarskim w związku z ograniczeniami nałożonymi na hotele w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. 

Również Polski Holding Hotelowy w jednym ze swoich komunikatów zaznaczył, że jego celem nigdy nie było skupowanie prywatnych obiektów hotelarskich. W celu dogłębniejszej weryfikacji doniesień na temat sieci hoteli Gołębiewski zwróciliśmy się o dodatkowy komentarz do PHH. Holding odesłał nas do innego wywiadu, tym razem z prezesem Polskiego Holdingu Hotelowego – Gheorghem Marianem Cristescu. Rozmowa – podobnie, jak w przypadku Tadeusza Gołębiewskiego – również ukazała się w serwisie money.pl. Jak podaje prezes holdingu:

„Mam dużo podziwu i szacunku dla pana Tadeusza Gołębiewskiego, jest dla mnie wręcz ikoną hotelarstwa. Trzymam kciuki za jego hotele, ale i za jego pracowników, bo wszyscy wiemy, jak bardzo jest to trudny czas dla całej branży. Natomiast muszę podkreślić, że nigdy nie było i nie będzie planów przejęcia jego hoteli przez PHH”.

Gheorghe Marian Cristescu, money.pl

Informacje udzielone przez Tadeusza Gołębiowskiego i prezesa Polskiego Holdingu Hotelowego jednoznacznie wskazują, że Tadeusz Gołębiewski nie otrzymał od PHH oferty odsprzedania swojej sieci hoteli za 10 proc. ich wartości.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram