Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Google Maps zdjęło cenzurę z rosyjskich baz wojskowych? Fake news!
Obiekty militarne podane jako przykład w analizowanym poście nigdy nie były zamazane.
Google Maps zdjęło cenzurę z rosyjskich baz wojskowych? Fake news!
Obiekty militarne podane jako przykład w analizowanym poście nigdy nie były zamazane.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
W ostatnim czasie dużą popularność w mediach społecznościowych zdobyła informacja o zdjęciu cenzury przez Google Maps, nałożonej wcześniej na obiekty wojskowe znajdujące się w Rosji. Doniesienia na ten temat podały zarówno profile takie jak Instalki, jak i polskie media, w tym Radio Eska, Rzeczpospolita czy TVP.info. Wśród źródeł informacji wymieniane są profile ukraińskiego wojska czy ukraińskiego dziennikarza, ale pierwotne informacje na ten temat wzięły się od anonimowych internautów.
Niektóre z portali, takie jak Głos Wielkopolski czy Telepolis.pl, dokonały aktualizacji treści na temat Google Maps, jednak w treści postów zamieszczonych na Facebooku wciąż nie pojawiło się odpowiednie sprostowanie.
Jeden z wpisów o odsłonięciu tajnych obiektów przez Google Maps zebrał spore zasięgi. Spośród wielu komentarzy część osób uwierzyła w prawdziwość doniesień: „To nie dało by rady wysłać mu tam jakiegoś prezenciku do tego bunkra? Przecież technologia pozwala na przesyłanie ładunków w dowolne miejsce na Ziemi w kilka godzin, a nawet minut”, „I po Putina jest skończony karma wraca”, „Głupota z tą cenzurą, jak coś jest zamazane, to od razu wiadomo, że obiekt strategiczny”.
Google oficjalnie dementuje dokonanie zmian w wyglądzie rosyjskich map
W związku z pojawiającymi się doniesieniami o zdjęciu przez Google Maps cenzury, rzekomo wcześniej nałożonej na zdjęcia satelitarne w Rosji, głos zabrała sama korporacja. W odpowiedzi na informacje na Twitterze oficjalne konto map Google’a napisało, że w ostatnim czasie nie dokonało żadnych zmian dotyczących zamazanych fragmentów zdjęć udostępnianych na ich stronie:
Hi there, please note that we haven’t made any blurring changes to our satellite imagery in Russia.
— Google Maps (@googlemaps) April 18, 2022
Podobną informację podała także rzeczniczka Google’a, Genevieve Park. W komentarzu przesłanym do redakcji „The Verge” poinformowała, że w ostatnim czasie firma nie wprowadziła zmian w zamazywaniu obrazu zdjęć satelitarnych z Rosji:
„Nie wprowadziliśmy żadnych zmian w rozmyciu naszych zdjęć satelitarnych z Rosji”.
Google Maps zamazuje niektóre obiekty wojskowe – przykładem jest chociażby Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych w Krakowie. Nie jest to jednak praktyka, która dotyczy absolutnie wszystkich takich obiektów, stąd też nie powinno dziwić, że niektóre z nich są po prostu widoczne. Cały czas można podejrzeć miejsca, takie jak choćby znana z wielu teorii na temat kosmitów – Strefa 51.
Skąd wzięła się informacja o zdjęciu cenzury?
Jedną ze wzmianek o usunięciu cenzury na mapach Google’a podaje serwis instalki.pl. W artykule na ich stronie możemy przeczytać o wpisie na Twitterze użytkownika o imieniu @bolshoi_yx. Jak czytamy w tweecie z 16 kwietnia: „Piszą, że #Google usunęło z ich map ukrywanie rosyjskich tajnych obiektów. Teraz wszystko jest widoczne”.
Пишут что #Google убрал скрытие российских секретных объектов со своих карт. Теперь видно всё. pic.twitter.com/KLxMfuoPlJ
— Большой Ух (@bolshoi_yx) April 16, 2022
Podobne doniesienia pojawiły się także w tekście opublikowanym na portalu Defense Express 17 kwietnia. Artykuł ten jednak nie zawiera żadnego źródła informacji o rzekomym zniesieniu cenzury, a sam portal nie jest oficjalnym kanałem komunikacji ukraińskich władz.
Tekst ze strony Defense Express został następnie przekopiowany i opublikowany na stronie armyinfo.ua.com, będącej stroną agencji informacyjnej ministerstwa obrony Ukrainy. Wiadomość na stronie została opublikowana 18 kwietnia – źródła powiązane z ministerstwem obrony nie były pierwotnym źródłem informacji o zniesieniu cenzury przez Google Maps.
Informacji o rzekomym odtajnieniu zdjęć nie znajdziemy na oficjalnych kanałach komunikacji Ministerstwa Obrony Ukrainy – ani na ich stronie internetowej, ani na Twitterze.
Podsumowanie
Google poinformował, że nie wprowadził żadnych zmian w mapach satelitarnych pokazujących Rosję. Doniesienia te zostały opisane przez anonimowych internautów i niektóre ukraińskie media. Jednak żadne z nich nie podało pierwotnych źródeł informacji o odtajnieniu zdjęć.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter