Strona główna Fake News Groźby Trumpa zmieniły politykę migracyjną Meksyku? Analizujemy odpowiedź prezydentki Sheinbaum

Groźby Trumpa zmieniły politykę migracyjną Meksyku? Analizujemy odpowiedź prezydentki Sheinbaum

Prezydent elekt zapowiedział podniesienie cła na sąsiadujące kraje w związku z napływem migrantów. W tekście analizujemy odpowiedź prezydentki Meksyku Claudi Sheinbaum na wpis Donalda Trumpa. Sprawdzamy także, w jaki sposób władze Meksyku próbują zatrzymać imigrantów.

screen z Facebooka, Donald Trump, w tle flaga Meksyku

fot. Pexels / Facebook / Wikimedia Commons / CC BY 4.0 President.gov.ua / Modyfikacje: Demagog

Groźby Trumpa zmieniły politykę migracyjną Meksyku? Analizujemy odpowiedź prezydentki Sheinbaum

Prezydent elekt zapowiedział podniesienie cła na sąsiadujące kraje w związku z napływem migrantów. W tekście analizujemy odpowiedź prezydentki Meksyku Claudi Sheinbaum na wpis Donalda Trumpa. Sprawdzamy także, w jaki sposób władze Meksyku próbują zatrzymać imigrantów.

ANALIZA W PIGUŁCE

  • W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy (1, 2), według których „Prezydent Meksyku natychmiast (5 minut po zapowiedzi Trumpa) zapowiedziała zakończenie karawan migrantów”. Wcześniej prezydent elekt poście na portalu Truth ogłosił plan nałożenia 25 proc. cła na produkty z Meksyku i Kanady za „zalewanie Ameryki imigrantami”.
  • Nie jest to prawda – prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum powiedziała, że obecna polityka imigracyjna Meksyku została wprowadzona na początku 2024 roku, podczas kadencji Joe Bidena.
  • Działania podjęte przez Meksyk polegają na zatrzymywaniu migrantów na północy kraju i przewożeniu ich ponownie na południe. Dane podane przez amerykańską Służbę Celną i Ochrony Granic (CBP) wskazują, że podjęte działania przyczyniają się do spadku liczby osób próbujących się przedostać do USA. W lipcu 2024 roku odnotowano 56 408 prób przekroczenia granicy, co jest najniższym wynikiem od września 2020 roku.

Podczas kampanii wyborczej Donald Trump zapowiedział walkę z nielegalną imigracją, co spotkało się zarówno z poparciem, jak i krytyką. 25 listopada we wpisie na portalu Truth polityk poinformował, że w dniu zaprzysiężenia zamierza nałożyć na Meksyk i Kanadę 25 proc. cło, aby zapobiec dalszemu napływowi nielegalnych migrantów do Stanów Zjednoczonych i przemytowi narkotyków, zwłaszcza fentanylu

W odpowiedzi na tę deklarację obecna prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum odczytała list skierowany do prezydenta Donalda Trumpa, w którym skrytykowała jego działania i poinformowała, że Meksyk prowadzi własną politykę migracyjną. 

W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy (1, 2), według których działania podjęte przez Claudię Sheinbaum są wynikiem deklaracji Donalda Trumpa: „Prezydent Meksyku natychmiast (5 minut po zapowiedzi Trumpa) zapowiedziała zakończenie karawan migrantów”.Claudia Sheinbaum już zapowiedziała, że sformowana w ostatnich dniach karawana około 1500 migrantów z Ameryki Środkowej i Południowej nie zostanie dopuszczona do granicy z USA”.

Zdjęcia postów opisujące natychmiastową reakcję Meksyku na groźbę Trumpa.

Wśród osób komentujących posty pojawiły się głosy poparcia dla prezydenta elekta. Internauci zwrócili uwagę na możliwość wzrostu cen żywności, gdyby rzeczywiście obietnica zostałaby zrealizowana [pisownia oryginalna]: „Ceny, ceny,ceny, na to patrzą ludzie”.

Meksyk prowadzi swoją politykę od kadencji Joe Bidena 

Stwierdzenie, że Meksyk zapowiedział zlikwidowanie kolumn migrantów dopiero po deklaracji Donalda Trumpa, jest nieprawdziwe. Polityka migracyjna w Meksyku, mająca na celu zatrzymanie osób próbujących się przedostać z Ameryki Łacińskiej do Stanów Zjednoczonych, została wprowadzona w czasie kadencji Joe Bidena

Od początku 2024 roku władze Meksyku zaostrzyły akcję mającą na celu ograniczenie nielegalnych przekroczeń granicy amerykańsko-meksykańskiej w porozumieniu z władzami Stanów Zjednoczonych. Akcja „El Carrusel” polega na zatrzymywaniu migrantów na północny kraju i przewożeniu ich autobusami do południowych miast Meksyku. 

Uniemożliwienie dotarcia do granicy przez władze Meksyku spowodowało gwałtowny spadek migrantów zatrzymanych na granicy. Według danych amerykańskiej Służby Celnej i Ochrony Granic (CBP) w lipcu 2024 roku odnotowano 56 408 nielegalnych prób przedostania się do Stanów Zjednoczonych od strony granicy z Meksykiem, co było najniższym wynikiem od września 2020 roku.

Kolumny nielegalnych migrantów zatrzymywane są na terenie Meksyku

Prezydentka Meksyku nie zapowiedziała, że sformowana kilka dni wcześniej kolumna 1500 migrantów nie zostanie dopuszczona do granicy. W rzeczywistości w swoim liście Claudia Sheinbaum wyjaśniła, że w wyniku wprowadzonej zmiany polityki grupy nie docierają już do granicy. 

Kolumny migrantów pojawiły się w 2018 roku. Podróż w grupie pozwalała uniknąć zatrzymania przez władze, a także zwiększała bezpieczeństwo migrantów, ponieważ pojedyncze osoby łatwiej mogły stać się ofiarą gangów. Wyłącznie pierwsze kolumny migrantów dotarły do granicy z USA – w kolejnych latach grupy były rozbijane na terenie Meksyku, a okoliczną ludność zniechęcano do niesienia im pomocy. 

Zaostrzenie polityki spowodowało, że przez kilka miesięcy nie powstawały nowe kolumny. Dopiero na krótko przed wyborami i po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta pojawiły się doniesienia o powstawaniu nowych grup migracyjnych, które chciały dotrzeć do Stanów przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta, jednak one również zostały rozbite. 

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać