Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Grypa hiszpanka wywołana przez szczepionki? Fake news!
Badania naukowe wykazały, że pandemia była spowodowana przez wirusa.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Grypa hiszpanka wywołana przez szczepionki? Fake news!
Badania naukowe wykazały, że pandemia była spowodowana przez wirusa.
FAKE NEWS W PIGUŁCE:
- Artykuł na stronie Globalna Świadomość sugeruje, że grypa hiszpanka była wywołana przez szczepionki przeciwko tyfusowi i ospie.
- Epidemię wywołał wirus grypy, a nie szczepionki.
Grypa hiszpanka kilkukrotnie pojawiała się w dyskusji na temat pandemii COVID-19. Nierzadko pojawiały się sugestie, że to szczepionki były przyczyną rozwoju choroby w 1918 roku. Podobne twierdzenia pojawiają się w artykule załączonym do wpisu na profilu Globalna Świadomość oraz Globalna.info. Jak możemy przeczytać: „Ciągłe przypominanie, rzekomej epidemii grypy, wynikłej faktycznie z powodu masowego szczepienia, jest potwierdzeniem opinii dr Goebbelsa: kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą!”. W artykule pojawiają się sugestie, że powodem zgonów w czasie pandemii były „powikłania po bezmyślnie stosowanych szczepionkach w wojsku” (chodzi o preparaty przeciwko tyfusowi i ospie). Autorzy wspominają także o rzekomej szkodliwości szczepionek na polio, mających zawierać rakotwórcze wirusy.
Badania naukowe dowiodły jednak, że hiszpankę wywołał wirus grypy, a szczepienia – które były stosowane w tamtym czasie – zmniejszyły liczbę zmarłych na tyfus i ospę.
Hiszpankę wywołał wirus grypy, a nie szczepienia. Skąd to wiemy?
Artykuł sugeruje, że ofiary pandemii zmarły na skutek powikłań po szczepieniach przeciwko ospie i tyfusowi. Przeczy to badaniom naukowym, które potwierdziły, że grypę hiszpankę wywołał wirus H1N1. Ustalono to na podstawie zrekonstruowanego genomu wirusa, który był obecny w tkankach ofiar pandemii, o czym więcej przeczytasz w jednej z naszych analiz.
Jak powiedział redakcji AFP dr Peter Hobbins z Uniwersytetu w Sydney, specjalizujący się w historii chorób, w czasie pandemii „przeprowadzono wiele sekcji zwłok u pacjentów (…), które potwierdziły, że główną przyczyną śmierci było wypełnienie płuc płynem, albo z powodu choroby, albo nadaktywnej odpowiedzi immunologicznej organizmu na infekcję”. Dodał też, że przyczyną pandemii był nowy szczep wirusa grypy typu A, który był niewykrywalny przez ówczesne mikroskopy.
Hiszpanka dotykała zarówno osoby zaszczepione, jak i niezaszczepione na całym świecie. Szacuje się, że zachorowało na nią ponad 500 mln osób, a zmarło przynajmniej 50 mln. Bez skutecznej ochrony w postaci leków i szczepionki na grypę w celu ochrony przed zarażeniem stosowano izolację, kwarantannę, dbano o higienę i stosowano środki dezynfekujące.
Aktualny stan badań nie pozwala badaczom opisać szczegółowych okoliczności pierwszych zachorowań na grypę hiszpankę. Pierwsze jej masowe przypadki zanotowano w Hiszpanii na wiosnę 1918 roku, czyli kilka miesięcy przed zakończeniem I wojny światowej, i dotyczyły głównie amerykańskich żołnierzy. Charakterystyczne dla tej choroby było to, że najwyższą śmiertelność odnotowano w przedziale wiekowym od 15. do 34. roku życia. Współcześnie naukowcy debatują nad kilkoma hipotetycznymi powodami tego zjawiska. Jedna z hipotez mówi o tym, że odpowiadała za to nadmierna reakcja układu odpornościowego osób zakażonych (w przywołanym przedziale wiekowym jest ona najsilniejsza) i w wyniku zakażenia prowadziła do burzy cytokinowej.
Część naukowców uważa, że nie bez wpływu na te statystyki był fakt, że to właśnie młodzi ludzie trafiali na front, gdzie byli wystawieni na niesprzyjające warunki sanitarne, infekcje i choroby (co sprzyjało superinfekcjom, czyli powikłaniom polegającym na występowaniu u pacjenta kilku zakażeń jednocześnie). Dodatkowo żołnierze byli grupą, która często się przemieszczała, czasami na duże odległości, transmitując wirusa na nowe tereny. Nie istnieją jednak naukowe dowody na powiązanie tego rodzaju grypy ze szczepieniami stosowanymi w szeregach armii przeciw innym chorobom.
Szczepionki przeciwko tyfusowi i ospie pomogły ograniczyć liczbę zgonów z powodu tych chorób w armii USA i Francji
W omawianym tekście znajdziemy twierdzenie, że „po szczepieniach na ospę i tyfus w armii (Stanów Zjednoczonych – przyp. Demagog) w 1917 roku wystąpił gwałtowny wzrost zgonów na zapalenie płuc i zapalnie mózgu”, sugerujące, że to szczepionki były powodem śmierci. Nie podano jednak żadnych dowodów naukowych, które by potwierdziły tę informację.
Badania pokazują, że w czasie I wojny światowej dzięki szczepieniom przeciwko ospie udało się ograniczyć liczbę zakażeń i zgonów – zmarło jedynie 14 amerykańskich żołnierzy.
Szczepienia przeciw tyfusowi w amerykańskiej armii rozpoczęto już w 1909 roku. W 1911 roku jeden z dowódców wojskowych rozkazał zaszczepienie wybranej dywizji, a później szczepionka stała się obowiązkowa dla każdego żołnierza. Dzięki temu spośród ponad 4 mln amerykańskich żołnierzy biorących udział w I wojnie światowej tylko 2 tys. z nich zachorowało na tyfus, a 227 przypadków zachorowania zakończyło się zgonem.
Z kolei we Francji szczepienie przeciwko tyfusowi stało się obowiązkowe dla żołnierzy w 1914 roku. Pod koniec pierwszego roku wojny z powodu tej choroby umierało 118 na 100 tys. francuskich żołnierzy. W 1917 roku dzięki szczepieniom udało się ograniczyć liczbę zgonów do 0,3 przypadku na 100 tys. żołnierzy. Szczepienia cywili rozpoczęły się dopiero w 1921 roku.
Szczepionka przeciw polio nie zawiera rakotwórczego wirusa
W tekście znalazły się także informacje dotyczące szczepionki przeciwko polio. Jak możemy przeczytać: „(…) szczepiono dzieci szczepionką przeciwko polio, skażoną rakotwórczym wirusem SV-40. W USA zaszczepiono w ten sposób ok. 100 milionów dzieci”.
Szczepionka przeciw polio produkowana w latach 1955–1963 bazowała na hodowli komórek z nerki małpy. Jak się okazało, niektóre partie uległy skażeniu wirusem SV40. Po odkryciu tego faktu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz państwowe agencje wprowadziły restrykcyjne normy kontroli, aby żadna ze szczepionek podawanych pacjentom nie zawierała wirusa (od 1960 roku nie zanotowano takiego przypadku).
Podsumowanie
Pandemia grypy hiszpanki nie została spowodowana przez szczepionki przeciwko tyfusowi lub ospie. Wywołał ją wirus. Wspomniana szczepionka na polio od ponad połowy wieku przechodzi restrykcyjne kontrole w celu wykrycia potencjalnego skażenia.
Z wiarygodnymi informacjami na temat szczepionek na COVID-19 można zapoznać się na stronach Światowej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, Europejskiej Agencji Leków, a także w białej księdze pt. „Szczepienia przeciw COVID-19. Innowacyjne technologie i efektywność”, opracowanej przez inicjatywę Nauka przeciw pandemii.
Nie musisz działać jak automat i udostępniać informacji bez sprawdzenia. Najwyższy czas wyłączyć automatyczny tryb i przełączyć się na myślenie.
Zobacz, co przygotowali dla Ciebie nasi ambasadorzy: Kasia Gandor, Martin Stankiewicz, Ola i Piotr Stanisławscy (Crazy Nauka), Marcin Napiórkowski oraz Joanna Gutral.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter