Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Hubert Urbański nie żyje, a Agatę Młynarską pobito? To scam
Internetowi oszuści ponownie wykorzystują wizerunki znanych osób.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
Hubert Urbański nie żyje, a Agatę Młynarską pobito? To scam
Internetowi oszuści ponownie wykorzystują wizerunki znanych osób.
Fake news w pigułce
- Na Facebooku opublikowano posty (1, 2, 3) na temat rzekomej śmierci Huberta Urbańskiego. Pojawiły się także podobne wpisy (1, 2, 3, 4, 5) dotyczące prezenterki Agaty Młynarskiej.
- Obie wskazane osoby żyją i nie zostały ostatnio pobite (1, 2), a wspomniane posty to próby internetowego oszustwa (1, 2), mające na celu wyłudzenie danych lub pieniędzy.
Przynajmniej od 22 stycznia 2024 roku na Facebooku zaczęły pojawiać się posty dotyczące rzekomej śmierci Huberta Urbańskiego (1, 2, 3) oraz pobicia Agaty Młynarskiej (1, 2, 3, 4, 5).
Do wpisów na temat Huberta Urbańskiego (1, 2, 3) dołączono jego czarno-białe zdjęcie. Posty dotyczące Agaty Młynarskiej (1, 2, 3, 4, 5) przedstawiają fotografię, na której kobieta leży pobita w szpitalu. Każdy z tych wpisów zawiera link rzekomo przekierowujący do strony gazeta.pl, gdzie podobno ma znajdować się artykuł dotyczący każdego tych wydarzeń.
Hubert Urbański żyje
W postach (1, 2, 3) dotyczących rzekomej śmierci Huberta Urbańskiego czytamy: „to smutny dzień dla Polski, żegnamy Huberta Urbańskiego”. Wpis zawiera link przekierowujący rzekomo do artykułu na portalu gazeta.pl.
Najstarszy z obecnie dostępnych wpisów z tą wiadomością pochodzi z 30 stycznia 2024 roku. Od tego czasu Hubert Urbański publikował posty w swoich mediach społecznościowych, np. na Instagramie. Żadne wiarygodne media nie podają, że dziennikarz zmarł. Informację o oszustwie z wykorzystaniem wizerunku Huberta Urbańskiego opublikował także portal dzieńdobry.tvn.pl.
Podobne oszustwo dotyczy wizerunku Agaty Młynarskiej
Posty (1, 2, 3, 4, 5) ukazujące rzekomo pobitą i leżącą w szpitalu Agatę Młynarską zawierają taki sam napis jak w powyższym przypadku: „to smutny dzień dla Polski, żegnamy Agatę Młynarską”.
To również nie są prawdziwe informacje. Od momentu, kiedy opublikowano najstarszy obecnie dostępny post na ten temat, czyli 22 stycznia 2024 roku, Agata Młynarska na swoim Instagramie udostępniła kilka postów. Żaden z nich nie dotyczy tego, że kobieta została pobita lub znajduje się w szpitalu. Wiarygodne media również nie donoszą o pobiciu czy śmierci prezenterki. Działanie oszustów internetowych używających wizerunku Agaty Młynarskiej opisał portal cyberdefence24.pl.
Zdjęcie Agaty Młynarskiej opublikowane w jednym z postów zostało przerobione. Oryginalną fotografię możemy zobaczyć na stronie natemat.pl. Dodano ją do artykułu, w którym prezenterka wypowiadała się na temat zmian w telewizji Polsat. Na potrzeby oszustwa kobiecie „dorobiono” łzy i rozmazany makijaż. Zmieniono też tło zdjęcia, tak aby trudniej było wyszukać oryginalną fotografię.
Udostępnione wpisy to próba oszustwa
Posty o rzekomej śmierci Huberta Urbańskiego (1, 2, 3) i Agaty Młynarskiej (1, 2, 3, 4, 5) odsyłają do stron, które podszywają się pod znany portal gazeta.pl. Oszuści internetowi często tworzą strony udające popularne media, aby np. wyłudzić dane osobowe czy środki finansowe.
Link znajdujący się pod jednym z postów na temat śmierci Huberta Urbańskiego przenosi na stronę o nazwie: cower.move-jpn.com (bezpieczny link). Witryna ta nie ma nic wspólnego z portalem gazeta.pl i obecnie nie jest już dostępna. Podobne adresy można znaleźć na liście niebezpiecznych witryn prowadzonej przez CERT Polska.
W Demagogu wielokrotnie opisywaliśmy nieprawdziwe doniesienia na temat rzekomej śmierci znanych osób. Więcej informacji znajduje się w tych analizach (1, 2, 3).
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter