Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Iwona Hartwich nie napisała, że koronawirus u senatora Libickiego jest przykładem polityki rządu wobec niepełnosprawnych
Kolejny fałszywy tweet.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Iwona Hartwich nie napisała, że koronawirus u senatora Libickiego jest przykładem polityki rządu wobec niepełnosprawnych
Kolejny fałszywy tweet.
Rozwój mediów społecznościowych ułatwia podszywanie się pod znane osoby. Na Twitterze istnieje szereg profili, które wręcz specjalizują się w takiej aktywności. Niektórzy próbują ją wykorzystywać w rozrywkowy sposób. Do najpopularniejszych satyrycznych kont zaliczają się @NapalonyWikary, @KsTadeuszRydzyk, @CzłowiekBóbr czy @Ahmed25055406. Nie zawsze jednak użytkownicy odczytują żartobliwe i parodystyczne zamiary. Wielu internautów wierzy w autentyczność postów publikowanych przez podszywające się profile, co prowadzi do dezinformacji, a także bardzo emocjonalnych reakcji.
Agresja słowna wymierzona w osoby publiczne, mająca swoje źródło w tego typu treściach, jest niestety coraz częstszym obrazkiem w mediach społecznościowych.
5 sierpnia jeden z użytkowników Facebooka zamieścił post przedstawiający zrzut ekranu pochodzący z Twittera. Widzimy na nim zdjęcie posłanki Iwony Hartwich oraz jej imię i nazwisko, przedstawione w charakterystyczny dla tego portalu sposób. W tweecie czytamy:
Zarażenie senatora Libickiego koronawirusem, jest dowodem na to jak rząd pis dba o niepełnosprawnych, co w tej sytuacji zrobi prezydent-uzurpator Duda?
Zrzut ekranu wywołał dyskusję w komentarzach, których jest już niemal 150. Fałszywy post spowodował też falę hejtu skierowaną w stronę posłanki (pisownia oryginalna): „ZAMILCZ WREDNA BABO… KUT WIE CO BĘDZIE Z tobą ???”, „Niepełnosprawna to jesteś Ty, ale Umysłowo”, „Co za idiotyzmy ona wypisuje żenada poziom myślowy szkoły podstawowej”, „Już głupszej baby chyba nie ma na świecie jak ty”, „Co ty masz za nazwisko, paszławon, ty nie jesteś Polką. Nie ośmieszają się. Wypad skąd masz nazwisko”, „Chore babsko”.
Ten sam obrazek został udostępniony również w grupie Tylko Polska-bez obludy, gdzie opatrzono go podpisem:
Iwona Hartwich właśnie oznajmiła tym wpisem, że dorosła intelektem do swoich partyjnych pobratymców.
Czy Iwona Hartwich rzeczywiście opublikowała takiego tweeta?
Nie, post pochodzi z jednego z satyrycznych profili. Użytkownik Ahmed już wcześniej podszywał się pod polityków. Pisaliśmy o tym w jednej z analiz, w której sprawdziliśmy, czy Rafał Trzaskowski podziękował za poparcie jego kandydatury zabójcy ks. Popiełuszki.
Zarażenie senatora Libickiego koronawirusem, jest dowodem na to jak rząd pis dba o niepełnosprawnych, co w tej sytuacji zrobi prezydent-uzurpator Duda?
— Ahmed (@Ahmed25055406) August 4, 2020
Jak widzimy, aktualnie Ahmed wrócił do swojej oryginalnej tożsamości. Dyskusja pod tweetem wskazuje jednak, że część z użytkowników Twittera również uwierzyła w jego wiarygodność.
Ty tak Iwona na serio? Weź leki i połóż się spać.
— Mati (@FremdenlegionPL) August 4, 2020
Mam ogromną prośbę może Pani Hartwich zawiesić tt…..pomożemy
— Kasjopeja ????????#Duda2020 (@Sylwia43220049) August 4, 2020
Autentyczny profil posłanki Hartwich na Twitterze nazywa się @iwonahartwich. Konto ma ponad 7 lat.
Weryfikacja profili
Aby ułatwić rozróżnianie autentycznych użytkowników od kont fejkowych, portale społecznościowe udostępniły możliwość weryfikacji profilu wśród użytkowników publicznych. Spełniając określone wymagania, mogą oni ubiegać się o niebieską odznakę, która niesie za sobą pewien status i prestiż. Brak certyfikatu potwierdzającego tożsamość nie zawsze oznacza, że konto nie jest prawdziwe. Często zdarzają się osoby, które nie potrzebują weryfikacji do funkcjonowania w sieci. W takich sytuacjach musimy jednakże pamiętać, aby uważniej przyglądać się publikowanym treściom.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter