Strona główna Fake News Jan Paweł II o Rosji i Niemczech? Czy to naprawdę słowa papieża?

Jan Paweł II o Rosji i Niemczech? Czy to naprawdę słowa papieża?

Ekspertom nie jest znane wiarygodnego źródło, które potwierdza, że te słowa naprawdę powiedział Jan Paweł II.

Jan Paweł II o Rosji i Niemczech? Czy to naprawdę słowa papieża?

Ekspertom nie jest znane wiarygodnego źródło, które potwierdza, że te słowa naprawdę powiedział Jan Paweł II.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • W sieci popularny jest żart o położeniu Polski między Niemcami a Rosją, który przypisywany jest papieżowi Janowi Pawłowi II.
  • W rzeczywistości nie ma wiarygodnych źródeł i świadków, którzy potwierdziliby, że te słowa naprawdę wypowiedział Jan Paweł II, co zauważają także eksperci.

Karol Wojtyła zapytany, dlaczego Bóg położył Polskę między Niemcami a Rosją, odpowiedział, że nikt inny by tego nie wytrzymał” – czytamy na grafice, która sugeruje, że autorem tych słów jest papież Jan Paweł II.  Grafika z tymi słowami została opublikowana w facebookowej grupie Wspieramy Zjednoczoną Prawicę! PiS – Solidarna Polska.

 

Zrzut ekranu z Facebooka. Na grafice widzimy Jana Pawła II. Pod jego zdjęciem znalazły się słowa rzekomo przypisane papieżowi.

Źródło: www.facebook.com

To nie pierwszy raz, kiedy te słowa przypisano papieżowi Janowi Pawłowi II. Już w 2019 zrobiono to w serwisach Demotywatory.pl, Obrazkowo.pl czy na stronie Dzieło Misyjne Diecezji Rzeszowskiej. Publikowano je także na Twitterze i Facebooku [1,2].

Polska między Rosją a Niemcami

Sens wypowiedzi przypisywanej Janowi Pawłowi II zwraca uwagę na geopolityczne położenie Polski między Niemcami a Rosją – mocarstwami, których bezpośrednie sąsiedztwo mocno odbiło się na historii polskiego państwa i narodu.

Historyk idei i rusycysta prof. dr hab. Andrzej de Lazari zwraca uwagę, że historia wzajemnych stosunków polsko-rosyjskich nie skłania do optymizmu”. Ten pogląd nie jest obcy także Rosjanom

„Starej kłótni w rodzinie słowiańskiej, kłótni Rosjan i Polaków, nie da się wytłumaczyć jedynie zewnętrznymi siłami historii i przyczynami czysto politycznymi. Źródła odwiecznych historycznych waśni między Rosją i Polską leżą znacznie głębiej (…). To przede wszystkim waśń dwóch dusz słowiańskich, pokrewnych językowo i antropologicznie, a zarazem tak różnych, niemal przeciwstawnych, nie do pogodzenia, nieumiejących się porozumieć”.

Mikołaj Bierdiajew, filozof rosyjski

Na relacjach polsko-niemieckich szczególnie mocno swoje piętno odbiła II wojna światowa. Ci dwaj sąsiedzi musieli się nauczyć żyć ze swą asymetrią i ją przezwyciężać – polityczną, gospodarczą, europejskiego dorobku kulturowego i oczywiście moralną – najeźdźcy i ofiary, co tylko na pierwszy rzut oka odpowiadało czarno-białym kolorom. I musieli się uporać z dławiącą siłą stereotypów po obu stronach” – pisze niemcoznawca Adam Krzemiński.

Sugerowana we wpisie tragedia, jaką jest geopolityczne umiejscowienie między Rosją i Niemcami, nie jest jedynie przedmiotem dyskursu polskiego, ale obecne jest także w przypadku innych państw Europy Środkowej. W pełen sposób dał temu wyraz czeski (od kilkudziesięciu lat żyjący we Francji) pisarz Milan Kundera, który w swoim głośnym eseju Zachód porwany albo tragedia Europy Środkowej” pisał:

Polacy, Czesi i Węgrzy mają za sobą burzliwą, rozczłonkowaną historię, a tradycja państwowości jest u nich mniej silna i ciągła niż u wielu narodów europejskich. Z jednej strony przyparte do muru przez Niemców, z drugiej – przez Rosjan, narody te wyczerpały zbyt wiele sił w walce o przeżycie i o własny język. Nie będąc w stanie przeniknąć wystarczająco głęboko do świadomości europejskiej, pozostały najmniej znaną i najbardziej kruchą częścią Zachodu; dodatkowo kryła je zasłona dziwnych i trudno dostępnych języków”.

Milan Kundera, „Zachód porwany albo tragedia Europy Środkowej

Czy te słowa wypowiedział Jan Paweł II?

Eksperci specjalizujący się w życiu i nauczaniu Jana Pawła II, z którymi skontaktował się Demagog, podkreślają, że nie są im znane żadne wiarygodne źródła potwierdzające, że słowa z grafiki są w rzeczywistości autorstwa papieża. Nie sposób w dostępnych źródłach znaleźć potwierdzenia, że te słowa rzeczywiście wypowiedział Jan Paweł II. Nie istnieje wiarygodne świadectwo kogoś, kto te słowa usłyszał. Dlatego tę wypowiedź uznajemy za fake newsa. Ciężar dowodu jest po stronie autora, który słowa o Niemczech i Rosji przypisał Janowi Pawłowi II. W przeciwnym wypadku każdej osobie publicznej można byłoby przypisać każdą wypowiedź, pomimo braku dowodów, że rzeczywiście ją wypowiedziała.

O rozstrzygnięcie, czy przypisany Janowi Pawłowi II cytat rzeczywiście jest jego autorstwa, zwróciliśmy się do ekspertów z Centrum Myśli Jana Pawła II. To warszawska instytucja kultury i wydawca multimedialnego portalu jp2online.pl, który – jak możemy przeczytać – „stanowi pierwsze w Polsce i na świecie, kompleksowe źródło wiedzy o papieżu i jego dziedzictwie”. 

Na nasze pytanie o wiarygodność cytatu Piotr Strasz odpowiedział:

Jest bardzo prawdopodobne, że w tym przypadku mamy do czynienia z błędnym przypisaniem papieżowi tekstu, którego nigdy nie powiedział. Nie znaleźliśmy takiej wypowiedzi zarówno w licznych transkrypcjach znajdujących się na portalu jp2online.pljak również wśród znanych nam wspomnień papieskich przyjaciół”.

Piotr Strasz, Centrum Myśli Jana Pawła II i portal jp2online.pl dla Demagoga

Ekspert dodaje:

„Fragment kojarzy się, choć nie dosłownie, z anegdotyczną konwencją »Historii filozofii po góralsku« ks. Józefa Tischnera czy nawet ze znanym rysunkiem satyrycznym autorstwa Andrzeja Mleczki. Raczej nie jest to styl Jana Pawła II, nawet biorąc pod uwagę jego poczucie humoru. Sformułowanie „fajnych” brzmi bardzo potocznie i nigdy nie natrafiliśmy na nie w wypowiedziach Karola Wojtyły”.

 Piotr Strasz, Centrum Myśli Jana Pawła II i portal jp2online.pl 

Dominikanin prof. dr hab. Jarosław Kupczak, który pełni funkcję dyrektora Ośrodka Badań nad Myślą Jana Pawła II Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, w rozmowie z Demagogiem także zwraca uwagę na brak wiarygodnych źródeł, które potwierdzałyby, że wspomniane słowa są autorstwa Jana Pawła II. 

„Jedynym dowodem na to, że Jan Paweł II powiedział ten dowcip, byłoby świadectwo wiarygodnej osoby, która twierdziłaby, że słyszała to osobiście w czasie rozmowy z Papieżem, lub ktoś inny, również wiarygodny, to słyszał. Ja takiego świadectwa nie znam. Niemniej, ponieważ Jan Paweł II spotykał się z setkami tysięcy ludzi i nie jesteśmy w stanie otrzymać stenogramów z każdej z takich rozmów, nie możemy wykluczyć możliwości takiej wypowiedzi. Być może w jakiejś książce w jednym z języków świata istnieje zapis ze spotkania z Papieżem, w którym jest mowa o wypowiedzeniu takiego dowcipu przez biskupa Rzymu”.

Prof. dr hab. Jarosław Kupczak OP dla Demagoga

Ekspert zwraca uwagę, że wypowiedź przypisywana Janowi Pawłowi II powiela negatywne stereotypy o Niemcach i Rosjanach, które były obce papieżowi. Jednak zdaniem dominikanina prof. dr. hab. Jarosława Kupczaka można założyć, że w konwencji dowcipu mogłyby zostać wypowiedziane przez papieża.

„Ten dowcip o fajnych Polakach, którzy dają sobie radę wciśnięci pomiędzy Rosjan i Niemców, używa oczywiście pewnych negatywnych stereotypów o naszych sąsiadach. Niemniej, konwencja dowcipu pozwala na takie uproszczenia, zwłaszcza gdy: 1) wiadomo, że nie traktujemy ich poważnie, 2) powszechnie wiadomo, że Jan Paweł II nie jest człowiekiem, który w żaden sposób myślałby źle o cechach Rosjan czy Niemców, czy w jakikolwiek sposób stygmatyzował ich cechy narodowe. Dlatego też nie wykluczam, że Jan Paweł II powiedział taki dowcip, chociaż chyba nie mamy na to dowodu”.

Prof. dr hab. Jarosław Kupczak OP 

Podsumowanie

Nie ma żadnego wiarygodnego dowodu, że Jan Paweł II powiedział przypisywane mu słowa, co potwierdzają eksperci, którzy na co dzień badają spuściznę papieża. Jedyne źródła, które przypisują te słowa papieżowi to memy opublikowane w Internecie.

Pogląd przypisany Janowi Pawłowi II wydaje się niewinny, ale fałszywy cytat to częste zjawisko, którego celem jest np. zdyskredytowania przeciwników politycznych. Dlatego w przypadku natrafienia na niewiarygodnie brzmiącą wypowiedź, warto sprawdzić jej źródło, by nie stać się ofiarą dezinformacji.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać