FAKE NEWS W PIGUŁCE

Internetowi oszuści nie tracą czasu i próbują kolejnych sposobów, by naciągnąć użytkowników mediów społecznościowych. Na naszym portalu opisywaliśmy już próby wyłudzenia danych osobowych przez konta podszywające się pod znane marki. Wcześniej oszuści udawali oficjalne profile sklepów Biedronka czy Coca Coli.

Ostatnio na Facebooku pojawiły się posty (1, 2) przyciągające uwagę internautów rzekomą możliwością zdobycia darmowych kuponów do wykorzystania w sklepach sieci Kaufland. Vouchery mają czekać na pierwsze 300 osób, które wezmą udział w grze. W jednej z nich zagadka polega na znalezieniu na zdjęciu numeru innego niż „555”, w drugim należy odszukać litery inne niż „K”.

Źródło: www.facebook.com

Jeden z postów cieszył się dużą popularnością wśród użytkowników Facebooka. W nadziei na uzyskanie nagrody skomentowało go ponad tysiąc internautów, a udostępniono go ponad stukrotnie.

To nie są oficjalne profile sieci sklepów Kaufland. To próba oszustwa!

Bliźniaczo podobne posty, dzięki którym rzekomo można zdobyć kupony do wykorzystania w Kauflandzie, zostały opublikowane przez dwa różne profile (1, 2) o tej samej nazwie – Kaufland Fans. Podszywają się one pod oficjalny fanpage tego sklepu, nie mając z nim nic wspólnego.

Jedno z kont o nazwie Kaufland Fans na Facebooku jest obserwowane przez 30 użytkowników, drugie – przez jednego internautę. Dla porównania oficjalny profil sieci sklepów Kaufland w Polsce zebrał ponad 448 tys. polubień na tym portalu. Oba konta (1, 2) podszywające się pod oficjalny fanpage Kauflandu zostały założone w dzień publikacji postów z informacjami o rzekomym konkursie. Wpisy dotyczące możliwości wygrania voucherów są jedynymi opublikowanymi przez nie materiałami.

To, co powinno zwrócić naszą uwagę poza liczbą polubień danego profilu i sprawdzeniem jego dotychczasowej aktywności, jest niebieski znaczek widniejący obok nazwy. Oznacza on, że fanpage został zweryfikowany przez Facebook jako autentyczne konto osoby publicznej lub marki. Takiej weryfikacji brakuje w przypadku kont podszywających się pod oficjalny profil Kauflandu.

Kaufland nie zorganizował tego „konkursu”

Na oficjalnych kanałach sieci sklepów Kaufland na Facebooku i Instagramie nie ma żadnych informacji o tej „grze”. W sprawie rzekomego konkursu zwróciliśmy się do sieci sklepów Kaufland. 

Konkurs nie jest prawdziwy, a na wygraną… nie ma szans!

Konkurs ogłoszony w postach to tak naprawdę próba oszustwa. Przyjrzenie się „regułom” rozgrywki prowadzi do wniosku, że nie jest to uczciwa gra z realną możliwością zdobycia nagrody. Nie ma żadnego oficjalnego regulaminu konkursu, a kolejne „zasady” zostają wytłumaczone dopiero w sekcji komentarzy. Czytamy w nich, że aby wygrać, należy „udostępnić ten post 10 grupom” oraz zarejestrować się za pomocą specjalnego linku, który nazwano „oficjalnym”, by wzbudzić zaufanie użytkowników. Nie warto tego robić!

Źródło: www.facebook.com

Udostępnienie posta przez osoby, które chcą wziąć udział w konkursie, oznacza promocję rzekomej rozgrywki przez nich samych. W ten sposób pomagamy oszustom rozpowszechnić informację o fałszywym konkursie, przez co więcej osób może zostać wprowadzonych w błąd.

Co znajduje się w linku z „konkursem”? To próba wyłudzenia danych osobowych!

Aby nie narażać się na możliwość ściągnięcia złośliwego oprogramowania, zarchiwizowaliśmy link podany przez oszustów. Wchodząc pod ten adres (link zarchiwizowany), trafiamy na stronę, która podaje się za witrynę Kauflandu, a treść na niej widoczna przekonuje, że nagroda – znacznie większa niż obiecywana w postach, bo o wartości 50 tys. zł – już na nas czeka.

Źródło: www.archive.ph

Na stronie podszywającej się pod sieć sklepów Kaufland znajduje się grafika przedstawiająca mężczyznę w wakacyjnym stroju, który siedzi na leżaku. Obok widoczny jest napis w języku niemieckim o treści: „Du liebst Sommer? Du kriegst Sommer!”, co oznacza „Kochasz lato? Dostajesz lato!”.

Poniżej zamieszczono informację, że aby wygrać, trzeba nie tylko dokonać rejestracji, ale także „pobrać aplikację sponsora” i „wysłać swój mobilny PIN SMS-em”. Następnie „zespół sponsorski” ma nam zadać kilka pytań, po czym otrzymamy nagrodę.

Źródło: www.archive.ph

Po przeskanowaniu linku za pomocą strony urlscan.io widzimy, że jest to przekierowanie do niemieckojęzycznej witryny gamarbuli.de (link zarchiwizowany). Oszuści – pod pozorem nieistniejącego konkursu – mogą więc też zarabiać na linkach afiliacyjnych przekierowujących do tej witryny.

Na stronie gamarbuli.de (link zarchiwizowany) widoczny jest komunikat, zgodnie z którym konieczne jest wyrażenie zgody na przekazanie swoich danych podmiotom trzecim. Tam czytamy również, że „organizatorem konkursu jest Zooloo LLC”, przez które kupowane mają być oferowane nagrody.

Znany schemat działań oszustów – takiego samego użyto w przypadku Biedronki

Na naszym portalu opisywaliśmy już próbę oszustwa opartą na dokładnie tym samym schemacie, który ma miejsce w przypadku omawianych postów. Oszuści podszywali się wtedy pod oficjalny profil sieci sklepów Biedronka, a zadanie „konkursowe” wyglądało niemal identycznie, jak to w analizowanych postach.

Źródło: www.facebook.com

Użytkowników również miała przyciągać możliwość zdobycia bonów zakupowych do wykorzystania w sklepach. Podobne są także nazwy kont, które publikują wpisy zachęcające do udziału w nieistniejącej grze – wtedy internautów próbował naciągnąć profil o nazwie Biedronka fans, teraz – Kaufland fans.

Podsumowanie

Pomimo kuszących ofert pojawiających się co jakiś czas w mediach społecznościowych, nie warto brać udziału w niezweryfikowanych „konkursach” internetowych. Duże sumy pieniędzy mają zachęcić nas do działania zgodnie z intencją oszustów i osłabić naszą czujność. „Udział” w rzekomej rozgrywce nie przyniesie nic dobrego – w najlepszym wypadku po prostu nie zdobędziemy nagrody.