Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Michał Sutkowski nie groził odebraniem paszportów COVID-owych
Wpis pochodzi z innego konta na Twitterze.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Michał Sutkowski nie groził odebraniem paszportów COVID-owych
Wpis pochodzi z innego konta na Twitterze.
Konta na Twitterze podszywające się pod inną osobę to jedno z bardziej popularnych źródeł dezinformacji. Przykładem może być np. domniemany wpis Roberta Bąkiewicza na temat jednej z weteranek Powstania Warszawskiego, albo tweet z konta udającego oficjalny profil Prawa i Sprawiedliwości. W podobny sposób rozpowszechnił się również cytat z rzekomej wypowiedzi dr. Michała Sutkowskiego, członka Rady do spraw Ochrony Zdrowia.
Jeden z profili na Facebooku opublikował zrzut ekranu, zawierający tweet o treści: „Osoby, które są zaszczepione dwiema dawkami i nie chcą przyjąć trzeciej dawki należy traktować jako niezaszczepionych i odebrać im paszporty covidowe”. Zdjęciu towarzyszy opis: „Przyjąłeś dwie dawki, nie chcesz trzeciej – jesteś antyszczepionkowcem. Komuś chyba coś ciężkiego na łeb spadło..”. Po dokładnym przyjrzeniu się nazwie użytkownika dostrzeżemy jednak, że tweet pochodził z konta podszywającego się przez moment pod profil PolsatNews.pl.
Użytkownicy Facebooka zareagowali na wpis 365 razy. Niektóre ze 123 komentarzy uznają wypowiedź dr. Sutkowskiego za prawdziwą: „Pierdolnij się sutkowski w ten zakuty łeb i na wszelki wypadek przyjmij z dziesięć dawek aż ci się mózg zagotuje”, „Kiedy ten gość w oczywisty sposób dołączy wreszcie do grona pacjentów zakładu wiadomo jakiego?”, „On też przyjął trzeci już – PRZELEW NA KONTO”.
Wpis zawierający cytat dr. Sutkowskiego nie pochodzi z konta PolsatNews.pl
Oryginalny tweet, zawierający zmyślony cytat dr. Sutkowskiego został opublikowany 25 listopada o godzinie 19:19. Obecnie nazwa profilu nie brzmi już „Wydarzenia PolsatNews.pl”, lecz „Adi”. Na zrzucie ekranu widocznym w poście na Facebooku możemy zobaczyć nazwę użytkownika „@masakra_i_witam”.
Jedynym elementem wspólnym pomiędzy zrzutem ekranu zamieszczonym we wpisie na Facebooku a prawdziwym kontem PolsatNews.pl na Twitterze jest zdjęcie profilowe. Oficjalny profil PolsatNews.pl na Twitterze, wbrew temu, co widzimy w poście, wcale nie nosi nazwy „Wydarzenia PolsatNews.pl”. Zamiast tego nosi nazwę „PolsatNews.pl”, ma również podobną nazwę użytkownika – „@PolsatNewsPL”.
Co więcej, do całej sytuacji odniósł się również użytkownik podszywający się pod konto PolsatNews.pl. Niecałe trzy godziny później zatweetował: „Znowu #DużoZłowiono”, publikując zdjęcia udostępnień swojej nieprawdziwej informacji.
Unijne Certyfikaty COVID mogą stracić swoją ważność z czasem
Unijne Certyfikaty COVID, zwane również potocznie „paszportami covidowymi”, powstały w celu potwierdzenia, że dana osoba przebyła COVID-19, posiada aktualny negatywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2 lub była szczepiona przeciwko COVID-19. Jak informuje polska strona rządowa, ważność certyfikatu COVID liczona jest od 14 dnia po podaniu pełnej dawki szczepienia do 365 dnia po podaniu ostatniej dawki.
Od 13 listopada przyjęcie trzeciej, przypominającej dawki szczepionki, wydłuża ważność certyfikatu o kolejny rok. Obecnie nie ma międzynarodowych ustaleń dot. trzeciej dawki w Unii Europejskiej. Nowe regulacje dotyczące wszystkich krajów Unii Europejskiej są obecnie opracowywane:
„Obecnie nie ma międzynarodowych ustaleń dotyczących Unijnego Certyfikatu COVID i przyjęcia dodatkowej dawki szczepienia. Dlatego przyjęcie trzeciej (lub dodatkowej drugiej) szczepionki nie jest odnotowywane na certyfikacie. Jeśli zostanie wypracowany międzynarodowy standard uznawania kolejnych dawek, to Unijne Certyfikaty COVID wydawane w Polsce zostaną uzupełnione o stosowne dane, a ich ważność zostanie przedłużona”.
Podsumowanie
W przypadku sensacyjnych wpisów na Twitterze warto zawsze zwrócić uwagę na alias konta, czyli nazwę po znaku @. Jest on niezmienny i daje nam możliwość zweryfikowania, czy konto, które publikuje informacje, jest wiarygodne. Dzięki temu zmniejszymy szansę nabrania się na nieprawdziwą informację.
Nie musisz działać jak automat i udostępniać informacji bez sprawdzenia. Najwyższy czas wyłączyć automatyczny tryb i przełączyć się na myślenie.
Zobacz, co przygotowali dla Ciebie nasi ambasadorzy: Kasia Gandor, Martin Stankiewicz, Ola i Piotr Stanisławscy (Crazy Nauka), Marcin Napiórkowski oraz Joanna Gutral.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter