Strona główna Fake News Nakłucie palców nie ratuje życia w przypadku udaru mózgu

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Nakłucie palców nie ratuje życia w przypadku udaru mózgu

Niesprawdzona metoda z zakresu chińskiej medycyny ludowej.

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Nakłucie palców nie ratuje życia w przypadku udaru mózgu

Niesprawdzona metoda z zakresu chińskiej medycyny ludowej.

Za sprawą rozwoju ruchów „altmedowych” informacje na temat niesprawdzonych metod leczenia różnych schorzeń zaczęły zyskiwać popularność wśród coraz większej liczby internautów. Zjawisko to dodatkowo przybrało na sile w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, na fali „infodemii”. W ostatnim czasie popularność zdobył przykładowo artykuł pt. „Udar mózgu – zwykła metoda, która może ocalić życie tuż po udarze” opublikowany na stronie Wybieram Zdrowie. Możemy w nim przeczytać, że nakłucie igłą wszystkich palców u dłoni i ust osoby, która doznała udaru, może uratować choremu życie.

Tekst zyskał na popularności w mediach społecznościowych na przełomie 2020 i 2021 roku. W grudniu 2020 roku i w lutym 2021 roku udostępniono go na facebookowym profilu Wybieram Zdrowie. W czasie pandemii tekst pojawił się także w grupach Zdrowie – porady. oraz Ruch-Donalda Tuska

Zrzut ekranu przedstawiający udostępnienie artykułu na facebookowym odpowiedniku strony Wybieram Zdrowie. Artykuł został opatrzony grafiką podzieloną na dwie części; po lewej stronie widoczny jest nakłuty igłą palec z małą kroplą krwi, zaś po prawej rentgen czaszki z prawego profilu z wyraźnym zaczerwienieniem przedniej części głowy.

Źródło: www.facebook.com

Niesprawdzona metoda pierwszej pomocy pojawiała się w sieci już wcześniej. Jeszcze przed pandemią informacje o niej udostępniła m.in. aktorka Krystyna Janda. Za jej sprawą artykuł uzyskał największy zasięg od początków swojego istnienia. 

Zrzut ekranu przedstawiający udostępnienie artykułu Wybieram Zdrowie na temat rzekomej metody ratowania życia w przypadku udaru mózgu z facebookowego profilu Krystyny Jandy. Na wpis aktorki zareagowało 3,7 tys. osób, a 9,4 tys. - udostępniło go.

Źródło: www.facebook.com

Post Krystyny Jandy przyczynił się do ponad 9 tys. dalszych udostępnień tekstu. Wielu internautów podeszło jednak do rewelacji krytycznie: „Co za bzdury!!! Takim artykułem pozbawia Pani wiele osób na szansę powrotu do zdrowia, sprawności, a nawet naraża na śmierć”, „Co za bzdura co za głupota, przeszedłem udar rok temu i wróciłem do zdrowia i normalnego życia przede wszystkim dzięki temu, że szybko znalazłem się w szpitalu”, „Ta »metoda« nie ma ŻADNYCH naukowych podstaw a jej rozpowszechnianie może pozbawić chorych szansy na uratowanie zdrowia i życia!” – komentowali emocjonalnie użytkownicy. 

Nakłucie palców nie jest dobrą metodą na udar mózgu

Autor artykułu powołuje się na anonimowego chińskiego profesora medycyny, według którego nakłucie ust i dziesięciu placów u dłoni „prawdopodobnie” ratuje choremu życie. Nie podano żadnego wiarygodnego źródła, które potwierdzałoby skuteczność takiej metody. Informacji o podobnym sposobie poradzenia sobie z udarem nie znajdziemy również w żadnej innej internetowej publikacji. Redakcja „The New York Times” wskazuje, że materiały dotyczące nakłuwania ust i palców mogą krążyć w sieci w różnych wersjach od 10 lat w formie internetowych łańcuszkówJuż w 2004 roku fałszywe informacje na ten temat obalał portal fact-checkingowy Snopes.

W sytuacji zagrożenia dla zdrowia i życia poszkodowanego osoby z otoczenia nie powinny zaprzątać myśli działaniami innymi niż jak najszybsze wezwanie pogotowia. Dlaczego? Literatura naukowa nie mówi nic na temat potwierdzonej skuteczności nakłuwania placów w przypadku udaru. Jak zauważa portal Hoax-Slayer, niektóre fałszywe informacje na temat metody mogły powstać na bazie wyników badań z 2005 w Tianjin College of Traditional Chinese Medicine. Przedmiotem tych badań była obserwacja osób z poudarowymi uszkodzeniami mózgu, u których dokonano nakłucia dwunastu miejsc na dłoniach w celu sprawdzenia, czy wpłynie to na świadomość i tętno pacjentów. Wyniki sugerowały, że nakłuwanie prawdopodobnie „może” (a w dodatku tylko w łagodnych przypadkach) przynieść oczekiwany efekt. Warto jednak podkreślić, że badanie przeprowadzono na niewielkiej grupie badawczej, a wszyscy uczestnicy testu byli już wcześniej hospitalizowani i zdiagnozowani. 

Najważniejszy jest czas. Prawidłowe postępowanie na wypadek udaru mózgu 

W przypadku wystąpienia udaru najważniejsze jest szybkie wezwanie pogotowia. Warto zapoznać się z kilkoma istotnymi wskazówkami na temat objawów i sposobów postępowania, które w sytuacji stresowej mogą ułatwić działania. Wiele cennych informacji można znaleźć w serwisie Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia pacjent.gov.pl. Czytamy tam, że istnieją trzy rodzaje udarów: niedokrwienny (ok. 80 proc. przypadków), krwotoczny (ok. 20 proc. przypadków) oraz żylny (mniej niż 1 proc. przypadków). Najczęstsze objawy udaru to:

  • kłopoty z mówieniem i zrozumieniem innych,
  • paraliż lub odrętwienia twarzy, dłoni i nóg,
  • problemy z widzeniem w jednym lub dwóch oczach,
  • nagłe i silne bóle głowy połączone często z innymi objawami,
  • kłopoty z równowagą podczas chodzenia. 

Brytyjskie Stroke Assocation wskazuje, że w przypadku zaobserwowania któregokolwiek z objawów warto przeprowadzić tzw. test F.A.S.T., dzięki któremu szybko sprawdzimy, czy nasze obawy się potwierdzają. 

  • Face (twarz): czy osoba może się uśmiechnąć?
  • Arms (ramiona): czy osoba może poruszać ramionami? 
  • Speech problems (problemy z mową): czy osoba ma trudność wyrażania się? 
  • Time (czas): jeżeli zaobserwujesz jakikolwiek objaw, dzwoń pod numer alarmowy 112 lub 999

Niezbędne jest niezwłocznie wezwanie pogotowia

I to nawet jeśli objawy ustępują lub całkowicie ustąpiły. W żadnym wypadku nie powinno się samodzielnie wieźć do szpitala osoby z podejrzeniem udaru.

W zależności od typu udaru i stanu zdrowia lekarz powinien dobrać odpowiednie leki. W przypadku zablokowania tętnicy podanie leków przeciwzakrzepowych w ciągu 3 do 4,5 godzin może uchronić przed kalectwem lub uratować życie. 

Nakłuwanie palców i ust podczas udaru może być szkodliwe

Marnowanie cennego czasu na nieskuteczne metody (nawet podczas oczekiwania na pogotowie), jak np. nakłuwanie palców i ust, wiąże się nie tylko z brakiem pożytku dla pacjenta, ale i z potencjalną szkodliwością. Przy okazji analizy portalu AFP Fact Check na podobny temat o nieskuteczności nakłuwania palców wypowiedział się dr Dilraj Singh Sokhi, który stwierdził, że metoda może być szkodliwa:

„Ból odczuwany przez zranienie tych najbardziej wrażliwych części ciała może spowodować wzrost ciśnienia krwi pacjenta i pogorszenie udaru. Ponadto, jeśli igły nie są sterylne, istnieje ryzyko przeniesienia infekcji”. 

– dr Dilraj Singh Sokhi, AFP Fact Check

Jeszcze w 2007 roku sprawę na blogu NeuroLogicaBlog omawiał także amerykański neurobiolog dr Steven Novella. Doniesienia na temat nietypowej metody podsumował krótko i dosadnie:

„Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje ofiara udaru, jest to, że ktoś dźga ją w twarz i palce igłą, zwłaszcza gdy to dźgnięcie nie pomoże w najmniejszym stopniu”.

– dr Steven Novella, NeuroLogicaBlog

Podsumowanie

Powielane w sieci rewelacje na temat rzekomej skuteczności metody nakłuwania igłą przy pierwszej pomocy osób z udarem nie są poparte żadnymi wiarygodnymi danymi. Informacje te krążą jako internetowe łańcuszki od co najmniej kilkunastu lat, mimo że wielokrotnie były już obalane przez ekspertów z zakresu neurologii i pierwszej pomocy przedmedycznej.

W przypadku podejrzenia udaru niezbędne jest jak najszybsze przeprowadzenie jego wstępnej diagnozy (np. za pomocą testu F.A.S.T.) oraz wezwanie pogotowia.

Wszelkie próby alternatywnego leczenia mogą zagrażać życiu lub zdrowiu osoby, która doznała udaru. Dlatego należy zachować daleko idący sceptycyzm wobec wszelkiego typu „cudownych metod” leczenia różnego rodzaju schorzeń „na własną rękę” lub też domowymi metodami, które nie są poparte żadnymi dowodami naukowymi. Nic nie jest w stanie zastąpić bezpośredniego kontaktu z wykwalifikowanym lekarzem lub ratownikiem medycznym.

W Polsce na początku grudnia sprawą tekstu ze strony Wybieram Zdrowie zajmowała się redakcja PAP #FakeHunter. Szkodliwa metoda rzekomej pierwszej pomocy przy udarze była także wielokrotnie obalana przez inne serwisy fact-checkingowe na całym świecie, takie jak AP News, AFP Fact Check, Snopes czy Hoax-Slayer.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram