Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nie, Agnieszka Holland nie uważa, że komunizm to normalny system
Cytat pozbawiony kontekstu powodem dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nie, Agnieszka Holland nie uważa, że komunizm to normalny system
Cytat pozbawiony kontekstu powodem dezinformacji.
20 maja na profilu facebookowym „KOD STOP” opublikowany został post z grafiką, na której widać zdjęcie znanej reżyserki oraz napis: „Agnieszka Holland o komunizmie: zdarzały się błędy i wypaczenia, ale generalnie był to normalny system”. W treści posta pojawił się komentarz: „Autorytet opozycji”.
Komentarze internautów pod postem wskazywały na to, że uwierzyli oni w prawdziwość wypowiedzi przypisywanej reżyserce – w dodatku były krytyczne i ostre: „Dla opozycji każdy wróg Polski to autorytet i będą całować w dupę!”, „Błędem było twoje urodzenie. Widać brak postępu u twoich rodziców”, „no coz dal wariata szpital psychiatryczny moze byc calkiem normalny”, „i takie scierwa pragnace komuny wciaz kolaboruja w piatej kolumnie i popieraja PO !!!!!”.
Nie „normalny”, tylko „totalitarny” i „bez swobód obywatelskich”
Wypowiedź Agnieszki Holland, która znalazła się na analizowanej przez nas grafice, została zmanipulowana. Rzekomy cytat nawiązuje do wywiadu, którego reżyserka udzieliła na potrzeby książki Krystyny Naszkowskiej pt. „My, dzieci komunistów”. Jej fragmenty w marcu 2019 roku, tuż przed premierą, opublikował portal Wirtualna Polska. W wywiadzie Holland opowiadała m.in. o tym, jaki wpływ na jej przekonania miał we wczesnych latach życia artystki ojciec, Henryk Holland, który był działaczem komunistycznym. Znana reżyserka w wywiadzie przyznała, że kiedyś ustrój PRL uważała za „normalny”, jednak było to w latach młodości, zanim zdążyła wyrobić sobie zdanie w tej kwestii.
W innym fragmencie Holland określa ustrój PRL jako „represyjny”, „autorytarny”, „totalitarny” i „bez swobód obywatelskich”. Cytat, który pojawił się na grafice krążącej w sieci, został pozbawiony kontekstu, dodatkowo usunięto z niego wyrażenie „pewnie uważałam” – to zabiegi, których celem było zasugerowanie, że Holland do dziś uważa ustrój PRL za „normalny”, co nie jest prawdą.
Oto fragmenty książki „My, dzieci komunistów”, która ukazała się w marcu 2019 roku, a które opublikował portal Wirtualna Polska. W cytowanej poniżej części Agnieszka Holland wypowiada się na temat ustroju PRL:
A w co się przerodziło?
PRL miał różne etapy. Okres stalinowski był okrutnie represyjny i totalitarny. Potem zrobiło się lżej. Ale nie ulega kwestii, że był to ustrój autorytarny. Do tego głęboko nieautentyczny, jeśli chodzi o Polskę, bo narzucony przez Związek Radziecki. System, gdzie nie istniała demokracja w żadnej właściwie formie. Demokracja w PRL była czysto fasadowa, pozbawiona treści. To system bez swobód obywatelskich albo dopuszczający te swobody w bardzo ograniczonym zakresie. Były instytucje demokratyczne takie jak sejm, rząd itd., ale one stanowiły tylko ozdobę, ponieważ cała polityka sprawcza działa się w Komitecie Centralnym PZPR, jedynej de facto liczącej się partii. Pozostałe, czyli Stronnictwo Demokratyczne i Zjednoczone Stronnictwo Ludowe, to były przybudówki.
Kiedy pani zobaczyła, że coś jest nie tak z tym ustrojem?
Wydaje mi się, że dopiero kiedy znalazłam się w Pradze, czyli tak naprawdę w 1967 roku.
A przedtem?
Pewnie uważałam, że władzy zdarzają się błędy i wypaczenia, ale generalnie jest to normalny system. Ja przecież nie miałam skali porównawczej, w ogóle nie znałam innego świata. Nigdy nie byłam na Zachodzie. W wieku około siedemnastu lat, w liceum zaczęłam czytać wydawnictwa „Kultury” paryskiej i one powoli otwierały mi oczy. Przy czym mnie nie interesowały jakieś ustrojowe, filozoficzno-politologiczne dywagacje, tylko przede wszystkim prawda o stalinizmie. A czym był stalinizm, że to coś strasznego, wiedziałam właściwie już w wieku sześciu, siedmiu lat. Na pewno wiedziałam już po referacie Chruszczowa, czyli od 1956 roku. Bardzo dużo się o tym mówiło.
Fragment książki pt. „My, dzieci komunistów”, Wirtualna Polska, 11 marca 2019 roku
Skąd pochodzi grafika ze zmanipulowanym cytatem?
Grafika udostępniona w analizowanym przez nas poście pojawiła się w sieci już w marcu 2019 roku, czyli po tym, jak fragmenty książki Krystyny Naszkowskiej, zawierające wypowiedzi znanej reżyserki, opublikował portal Wirtualna Polska. Źródłem cytowania jej słów bez odpowiedniego kontekstu był najprawdopodobniej prawicowy portal Magna Polonia (będący internetową witryną kwartalnika „Magna Polonia”), na co wskazywał w swojej analizie portal Konkret24.
Lead artykułu opublikowanego przez Magna Polonia 11 marca 2019 roku był tożsamy z treścią, która znalazła się na grafice i brzmiał: „Agnieszka Holland o komunizmie: Zdarzały się błędy i wypaczenia, ale generalnie był to normalny system”. Dodatkowo kolorystyka udostępnianej przez internautów grafiki (napis „Wiadomości” w czerwonej ramce), styl zastosowanej czcionki oraz zdjęcie, które się na niej pojawiło, nawiązywały do środków, które stosuje prawicowy portal:
Artykuł opublikowany na portalu Magna Polonia manipuluje wypowiedziami artystki – pojawiły się w nim pozbawione kontekstu cytaty, które miały poprzeć kontrowersyjne tezy na temat Agnieszki Holland oraz Żydów mieszkających w Polsce w okresie PRL.
Podsumowanie
Zmanipulowany kontekst wypowiedzi prowadzi do dezinformacji. Ważne jest, żeby w sytuacji, gdy mamy do czynienia z cytatem, który budzi nasze wątpliwości, odnaleźć oryginalne źródło i zweryfikować jego pierwotny sens. Na łamach Demagoga niejednokrotnie analizowaliśmy przypadki, kiedy w mediach społecznościowych manipulowano w ten sposób wypowiedziami znanych osób – np. Łukasza Szumowskiego, Mateusza Morawieckiego czy papieża Franciszka.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter