Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nie, Cristiano Ronaldo nie przekształci swoich hoteli w szpitale
Informacja o tym, że portugalski piłkarz ma przekształcić należące do niego hotele w szpitale, aby pomóc w walce z koronawirusem, jest nieprawdziwa.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nie, Cristiano Ronaldo nie przekształci swoich hoteli w szpitale
Nie, Cristiano Ronaldo nie przekształci swoich hoteli w szpitale
Informacja o tym, że portugalski piłkarz ma przekształcić należące do niego hotele w szpitale, aby pomóc w walce z koronawirusem, jest nieprawdziwa.
15 marca 2020 roku w sieci pojawiła się informacja, że piłkarz Cristiano Ronaldo planuje przekształcić należące do niego hotele w Portugalii w tymczasowe szpitale, aby pomóc w walce z koronawirusem. Korzystanie z placówek miałoby być bezpłatne dla wszystkich potrzebujących, a Ronaldo z własnej kieszeni miałby płacić pracującym tam lekarzom i pielęgniarkom.
Informację na temat planów portugalskiego piłkarza podało m.in. hiszpańskie czasopismo „Marca”, powołując się na doniesienia portalu Arena Desportiva.
Wiadomość była również udostępniana na Facebooku, np. na profilu FlashScore.pl, gdzie post z informacją o Ronaldo doczekał się 19 tys. reakcji, 1,4 tys. komentarzy oraz 3,3 tys. udostępnień. Inne profile, na których podano tę informację, to m.in. Stadionowi Oprawcy czy Najwyższy Czas!. Posty te wyświetlono w sumie ponad dwa miliony razy.
Wśród komentarzy internautów możemy przeczytać m.in.: „Piękny gest dla ludzi, ale w sumie ma tyle kasy, że to dla niego drobne. Na piłce dużo już nie zarobi, a w świecie reklam jego wartość wzrosła trzykrotnie”, „Nie jest to mój idol, ale warto docenić to, co robi dla ludzi. Kolejny raz niesie pomoc. Szacunek.”, „I to jest postawa godna naśladowania robi to z własnych pieniędzy nie zebranych od narodu brawo”.
[AKTUALIZACJA 20.03] W związku z naszą analizą skontaktowała się z nami redakcja portalu Najwyższy Czas, która poinformowała nas o tym, że artykuł na ich łamach bazował pierwotnie na depeszy PAP i został poprawiony po zdementowaniu tej fałszywej wiadomości. Nieprawdziwe informacje zamieszczone w poście opublikowanym na profilu portalu na Facebooku zostały jedynie częściowo usunięte w czwartek 19 marca o godzinie 17:27, na co wskazuje historia edycji posta. Zgodnie ze stanem na godzinę 15:00 20 marca w poście w dalszym ciągu znajduje się fałszywa informacja zamieszczona w tytule odnośnika w postaci zdania oznajmującego „Cristiano Ronaldo przekształci swoje hotele w darmowe szpitale”. Stanem na godzinę 18:00 20 marca, omawiany post został już usunięty z Facebooka. Z jego treścią zapoznać się można w narzędziu archiwizującym Web Archive.
Jak wygląda prawda?
Informacja, że Cristiano Ronaldo przekształci należące do niego hotele w szpitale, jest nieprawdziwa.
Zdementował ją sam portal Arena Desportiva na swoim profilu na Facebooku. W sprostowaniu możemy przeczytać, że redakcja została wprowadzona w błąd przez Paulę Carvalho, która jest prezesem stowarzyszenia non-profit Essência Humana!. Dziennikarze portalu podkreślali, że próbowali skontaktować się z osobami z otoczenia piłkarza, aby potwierdzić przekazane im informację, ale bezskutecznie. Redakcja, biorąc pod uwagę dotychczasową działalność charytatywną Portugalczyka, uznała jednak news za wiarygodny i zdecydowała się na publikację bez uzyskania potwierdzenia od nikogo z otoczenia Ronaldo. Fałszywą wiadomość usunięto już z portalu Arena Desportiva.
Warto zauważyć, że ta nieprawdziwa informacja została bezrefleksyjnie powielona przez duże hiszpańskie media, takie jak „Marca”. Nie dziwi więc, że na fake newsa nabrały się także polskie portale. W czasach, gdy w sieci krąży olbrzymia ilość dezinformacji wokół koronawirusa, należy stale pamiętać o weryfikacji sensacyjnych informacji w wiarygodnych i jak najbardziej pierwotnych źródłach.
Sprawę fake newsa na temat Cristiano Ronaldo jako pierwszy zweryfikował bośniacki portal fact-checkingowy Raskrinkavanje.
Koronawirus w Europie
Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Europa jest obecnie epicentrum pandemii koronawirusa. Zgodnie z raportem z 14 marca spośród krajów europejskich najwięcej potwierdzonych przypadków odnotowano we Włoszech (17660 przypadków, 1268 osób zmarło). W Portugalii, ojczyźnie Cristiano Ronaldo, odnotowano 112 przypadków. Z kolei w Polsce potwierdzono do tej pory 123 przypadki koronawirusa, 3 osoby zmarły.
Koronawirus a świat sportu
Pandemia koronawirusa wpłynęła również na świat sportu. Z jej powodu przerwano rozgrywki wielu lig piłkarskich w Europie, m.in. polskiej, włoskiej, niemieckiej, francuskiej czy hiszpańskiej. Zawieszono również rozgrywki Ligi Mistrzów i Ligi Europy, a media donoszą o możliwym przesunięciu rozpoczęcia piłkarskich Mistrzostw Europy, które mają odbyć się w tym roku.
Wśród osób zakażonych koronawirusem jest też kolega klubowy Cristiano Ronaldo. Juventus Turyn potwierdził, że jeden z piłkarzy Starej Damy, Daniele Rugani, uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, jednak obecnie nie ma objawów zakażenia. W związku z tym 121 osób pracujących w klubie, w tym piłkarze, poddało się kwarantannie. Wśród nich jest Cristiano Ronaldo, który według mediów, ma przechodzić kwarantannę w swoim domu na Maderze.
Juventus nie jest jedynym klubem, którego piłkarze poddali się kwarantannie. To samo dotyczy m.in. piłkarzy Realu Madryt, którzy pozostają w kwarantannie, po tym jak potwierdzono koronawirusa u jednego z koszykarzy tego klubu – koszykarze i piłkarze Realu korzystają z tych samych pomieszczeń treningowych.
Koronawirusem zakażony jest również polski piłkarz Bartosz Bereszyński, który gra we włoskim klubie U.C. Sampdoria Genua. Reprezentant Polski za pośrednictwem Instagrama poinformował, że czuje się dobrze. Wcześniej obecność koronawirusa potwierdzono u pięciu innych piłkarzy Sampdorii.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter