Strona główna Fake News Nie, Islandia nie uznała religii za broń masowej zagłady

Nie, Islandia nie uznała religii za broń masowej zagłady

Nie, Islandia nie uznała religii za broń masowej zagłady

Nie, Islandia nie uznała religii za broń masowej zagłady

Nie, Islandia nie uznała religii za broń masowej zagłady

Artykuł na ten temat okazał się satyrą.

W ostatnim tygodniu września użytkownicy Facebooka udostępniali informacje sugerujące, że Islandia przyjęła deklarację klasyfikującą wszystkie religie jako broń masowej zagłady. Posty pojawiły się na przykład na fanpage’u Globalna świadomość, obserwowanym przez ponad 67,5 tys. osób, oraz na grupie Ateiści są boscy!, do której należy obecnie 2,7 tys. użytkowników. W pierwszym przypadku informacja została udostępniona ponad 100 razy, a zareagowało na nią ponad 260 osób. Na wspomnianej grupie post uzyskał 115 udostępnień i blisko 200 reakcji.

Wśród komentarzy pod postami znalazły się wpisy sugerujące fałszywość udostępnianej treści:

Niestety to jest fejk

Znów ten fejk? Ludzie nigdy się nie nauczą, łykaja każdą bzdure

Inni użytkownicy włączyli się jednak w dyskusję, ufając, że publikacja dotyczy prawdziwych zdarzeń:

To nie fejk to realny świat. Gdyby religie, dokładniej wiara, pozostały tylko w człowieku jako jego osobista sprawa, ile mniej byłoby na świecie wojen i ludobójstwa. Człowiek rodzi się istotą myślącą, a później rozum zapełnia się wiedzą i staje się istotą rozumną. Najbliżsi (rodzina otoczenie), do wiedzy o świecie wmieszały się religie i wyznania i już rozum został zniekształcony.

Warto jednak zauważyć, że posty o podobnej treści pojawiały się w mediach społecznościowych już wcześniej. W maju tego roku informacja została opublikowana na Facebookowej grupie Polska, a nie Polin.

Wszystkie wyżej wymienione posty odsyłają do tej samej witryny internetowej zatytułowanej Treborok. Już w leadzie artykułu czytamy, że:

Islandzki parlament przegłosował klasyfikując wszystkie religie jako broni masowej zagłady. Islam, chrześcijaństwo, judaizm, hinduizm i buddyzm są teraz w tej samej kategorii co broń jądrowa, gaz musztardowy i chemiczne środki bojowe.

Sam zapis tego fragmentu – niepoprawny gramatycznie i ortograficznie – powinien wzbudzić wątpliwości czytelnika, co do rzetelności publikacji. Przyjrzyjmy się jednak dalszej części artykułu. Anonimowy autor tekstu przywołuje rzekomą wypowiedź Andrew Canarda, który jest przedstawiany jako “jeden z ustawodawców, którzy głosowali za nowym prawem”:

Broń masowej zagłady jest z definicji bronią zdolną do spowodowania śmierci i zniszczenia na tak wielką skalę, że sama jej obecność w rękach wrogiej władzy może być uznana za poważne zagrożenie. Patrząc na krucjaty, wojny dżihadystyczne lub na to, jak ewangelicka oligarchia w Ameryce niszczą planetę, można zrozumieć, że wiara na masową skalę jest destrukcyjna.

Z danych opublikowanych na oficjalnej stronie islandzkiego parlamentu wynika, że wśród parlamentarzystów nie ma osoby o nazwisku Canard. Wpisanie frazy “Andrew Canard” do wyszukiwarki Google prowadzi natomiast – oprócz stron powielających analizowaną informację – do satyrycznego bloga Laughing in Disbelief, którego twórca, Andrew Hall, przyznaje, że niektórych bohaterów swoich tekstów nazywa słowem “canard”, które w języku angielskim oznacza nie tylko kaczkę, ale również bezpodstawną plotkę bądź kaczkę dziennikarską. Ma to być ukłon w stronę czytelników dostrzegających humorystyczne przesłanie jego publikacji.

Ostatecznych dowodów na fałszywość doniesień o przyjęciu przez Islandię deklaracji klasyfikującej wszystkie religie jako broń masowej zagłady dostarczają źródła informacji podane przez autora artykułu. Pierwsze z nich to rosyjskojęzyczna strona kramola.info. Okazuje się, że artykuł na blogu Treborok jest wierną kopią tekstu z portalu kramola.info, tyle że przetłumaczonym na język polski przy użyciu narzędzia Google.

Link do drugiego źródła prowadzi natomiast do… wspomnianego wcześniej bloga Laughing is Disbelief.

Andrew Hall w artykule opublikowanym 4 marca 2019 roku rzeczywiście opisuje przyjęcie przez parlament Islandii wniosku o zaklasyfikowanie wszystkich religii jako przykładów broni masowego rażenia. Należy jednak pamiętać, że strona ma charakter satyryczny, a opisywane w niej zdarzenia nie wydarzyły się naprawdę. O prześmiewczym tonie tekstu świadczą także inne przesłanki, jak choćby przywołanie postaci Białych Wędrowców z serialu “Gra o Tron” czy przypisanie amerykańskim republikanom pomysłu budowy Wału Atlantyckiego.

W związku z powyższym należy stwierdzić, że ani publikacja na rosyjskojęzycznej stronie kramola.info, ani analizowany tekst z witryny Treborok nie zawierają prawdziwych informacji.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram