Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nie, Iwona Hartwich nie napisała, że przegrane wybory „to wina pisiorów”
Kolejny fejkowy cytat z Twittera.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nie, Iwona Hartwich nie napisała, że przegrane wybory „to wina pisiorów”
Kolejny fejkowy cytat z Twittera.
14 lipca na Facebookowym profilu Polska moja Ojczyzna pojawił się post ze zdjęciem ukazującym fałszywy cytat Iwony Hartwich. Post zawiera zrzut ekranu z rzekomym tweetem posłanki Koalicji Obywatelskiej, w którym miała napisać:
Te wybory pokazały, że w Polsce nie ma demokracji, a Polacy do niej jeszcze nie dorośli. Dziś wygrała zacofana, zakompleksiona, niewykształcona, chytra prowinicja. Polacy nie wybrali tego, który łączy, wybrali tego, który dzieli. Powiem jasno, to wina pisiorów, że nie wygraliśmy.
Post uzyskał 49 reakcji, 48 komentarzy oraz 5 udostępnień. W komentarzach czytamy m.in.: ,,Wykształcona śmiech na sali i te odkrywcze słowa to wina paisorow ze nie wygraliśmy a ja myślałem ze krasnali dzbanie’’, ,,Chyba ma Pani kłopoty ze sluchem, albo jest tak zaslepiona nienawiścią ze mózg nie dopuszcza rzeczywistości’’, ,, Nie ma nawet odpowiedniego słowa żeby można było obrazić takie stworzenie’’.
Cytat jest fałszywy
W rzeczywistości, tweet nie został opublikowany przez posłankę Koalicji Obywatelskiej, a przez użytkownika o nicku @DrHoobert, który zmienił swoją nazwę na imię i nazwisko posłanki z błędem ortograficznym, tzn. Iwona Hartwih, oraz zdjęcie profilowe na zdjęcie, którym na Twitterze posługuje się Iwona Hartwich. Posłanka posługuje się na Twitterze adresem @iwonahartwich. Poniżej przedstawiamy screen profilu, z którego opublikowano tweeta, o którym mowa w analizie.
Tweet ten dostępny jest cały czas na tym profilu:
O fałszywym cytacie pisał również portal fact-checkingowy Sprawdzam AFP.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter