Strona główna Fake News Nie, Sylwia Spurek nie twierdzi, że słonina pochodzi od słoni

Nie, Sylwia Spurek nie twierdzi, że słonina pochodzi od słoni

Kolejny fake news uderzający w europosłankę.

Nie, Sylwia Spurek nie twierdzi, że słonina pochodzi od słoni

Kolejny fake news uderzający w europosłankę.

W internecie po raz kolejny pojawił się fałszywy tweet Sylwii Spurek, tym razem dotyczący kwestii ochrony praw zwierząt. Temat ten zdominował w ostatnim czasie polską debatę publiczną. Różnorakie opinie i oceny sprzyjają tworzeniu fake newsów, także w celu ośmieszania oponentów.

22 września facebookowy profil Nie patyczkuję się zamieścił post przedstawiający grafikę z tweetem, którego autorką rzekomo jest europosłanka Sylwia Spurek. W tweecie, do którego dołączono zdjęcie kawałka słoniny, czytamy (wszystkie cytaty w tekście z pisownią oryginalną):

Domagam się zakazu uboju Słoni na mięso. Należy jak najszybciej wycofać Słoninę ze sklepów. Nie można mordować bezbronnych zwierząt. Składam odpowiednie dokumenty w tej sprawie w Parlamencie Europejskim. #PiatkaDlaZwierzat

 

Źródło: www.facebook.com/Nie-patyczkuję-się-229623631066668/

Źródło: www.facebook.com/orliznak/

 

Łącznie posty zostały udostępnione ponad 400 razy, a internauci zostawili pod nimi ponad 120 komentarzy. Wiele z nich obrażało europosłankę: „Pani Spurek ma tytuł doktora. Ciekawa jestem, która uczelnia nadała jej ten tytuł.”, „I takie pustaki Mają nami rządzić? Może zaraz powie, że schabowy w lesie rośnie?”, „Czy ona kiedyś zamknie mordę?”. 

Niektórzy komentujący poddawali w wątpliwość autentyczność postów: „Problem tego fejka polega na tym ze za każdym razem kiedy taka bzdura pojawia się z podpisem »Spurek« każdy serio w niego wierzy…”, „piękny trolling”, „jakkolwiek nie patrzeć jest możliwe, że to post tej kobiety (??)”.

Jeszcze inni internauci, mimo że prawdopodobnie byli świadomi tego, że mają do czynienia z fake newsem, nie postrzegali tego jako problemu: „pewnie fake, ale fajny”, „Nawet jeśli to fake news to ta kobiecina sobie zarobiła na to żeby nie szanować jej i tego co robi.”, „Spurek sama spowodowała że takie konto powstało i brzmi tak wiarygodnie”.

Jaka jest prawda?

Dyskusja w Polsce nad kwestią ochrony praw zwierząt rozpoczęła się 8 września, kiedy prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, zaprezentował tzw. „piątkę dla zwierząt”, czyli projekt ustawy rozszerzający ochronę praw zwierząt. Przegląd profilu Sylwii Spurek na Twitterze od 8 września wykazuje, że nie zamieściła ona tweeta, w którym wzywałaby do wprowadzenia zakazu uboju słoni.

Oczywiście europosłanka mogła usunąć tę treść ze swojego konta. Jednak o fałszywości analizowanych tweetów świadczy także ich wygląd. Na screenach nie widać takich elementów prawdziwego tweeta, jak: nazwa użytkownika z identyfikatorem @, godzina i data dzienna zamieszczenia tweetu oraz urządzenia, z jakiego został on wysłany. Ponadto, na screenie obok imienia i nazwiska europosłanki nie widać niebieskiego znaczka, jakim Twitter poświadcza autentyczność profilu.

Zamazanie elementów umożliwiających weryfikację autentyczności posta świadczy o celowej dezinformacji ze strony autora tej grafiki, której celem było wywołanie negatywnych reakcji i komentarzy. Jak widać po przytoczonej wyżej dyskusji, zabieg ten przyniósł zamierzony efekt.

Prawdziwy tweet, zamieszczony na autentycznym i zweryfikowanym profilu Sylwii Spurek, wygląda tak:

 

 

Rzeczywistym autorem tweetu z grafiki jest natomiast użytkownik @Jarosaw48320672. Zamieścił on przywołaną treść 22 września i do tej pory jej nie usunął, choć sam profil nie nazywa się już „Sylwia Spurek”.

Jest to kolejny przypadek, gdy ktoś w internecie podszywa się pod europosłankę. Więcej na ten temat można przeczytać w naszych poprzednich analizach: „Te tweety Sylwii Spurek nie są prawdziwe” z komentarzem samej zainteresowanej oraz „Sylwia Spurek nie napisała tego tweeta”.

 

Te tweety Sylwii Spurek nie są prawdziwe

Sylwia Spurek nie napisała tego tweeta

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać