Strona główna Fake News Niewyraźna wypowiedź Kierwińskiego? To przerobione nagranie

Niewyraźna wypowiedź Kierwińskiego? To przerobione nagranie

Popularny film na Facebooku ma przedstawiać pijanego Marcina Kierwińskiego. Jak się okazuje, nagranie zostało celowo zmanipulowane.

screen z Facebooka

fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog

Niewyraźna wypowiedź Kierwińskiego? To przerobione nagranie

Popularny film na Facebooku ma przedstawiać pijanego Marcina Kierwińskiego. Jak się okazuje, nagranie zostało celowo zmanipulowane.

Analiza w pigułce

W drugiej połowie września Donald Tusk powołał Marcina Kierwińskiego do roli pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi. Rolą byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ma być skoordynowanie wszystkich prac instytucji państwowych, a jako główny cel wyznaczył on odbudowę infrastruktury krytycznej.

Wkrótce w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania (1, 2) nawiązujące do decyzji premiera. Usłyszeć można w nich niewyraźną wypowiedź Kierwińskiego. Profil Kretynika Potyliczna podpisał film „Kierwa idzie pomagać powodzianom”. Z kolei konto Polska Polityka BEZ Manipulacji opublikowało wideo podpisane „współczuję tym powodzianom”. W opisie zaś dodano: „I znowu pogłos”.

To nawiązanie do sytuacji z maja 2024 roku, kiedy wystąpienie Marcina Kierwińskiego wywołało kontrowersje. Jak opisała „Rzeczpospolita”, w czasie obchodów Dnia Strażaka w Warszawie ówczesny szef MSWiA „mówił niewyraźnie i powoli, niektóre słowa przekręcał”. Po przemówieniu pojawiły się wątpliwości, czy polityk nie był pod wpływem alkoholu. Kierwiński tłumaczył, że problem w czasie wystąpienia wynikał m.in. z pogłosu. Poinformował też, że poddał się badaniu alkomatem, które dało wynik negatywny.

Rolka z profilu Polska Polityka BEZ Manipulacji z podpisem „I Znowu pogłos”. Na nagraniu widać Marcina Kierwińskiego w marynarce. Podpis na nagraniu brzmi „ile ty masz lat?”.

Źródło: Facebook.com, 24.09.2024

Wideo zdobyło sporą popularność, o czym świadczy duża liczba reakcji (ponad 15 tys.) oraz udostępnień (ponad 4 tys.). W komentarzach pojawiają się opinie dotyczące rzekomego stanu Marcina Kierwińskiego: „Masakra. Co za pijaczyna. Zapewne ma w sztabie szkota Jonnego Walkera i amerykanina Jacka Danielsa”, „Gratulacje dla wszystkich wyborców tego alkoholika”, „Znowu nachlać się pogłosem”.

Nagranie z Marcinem Kierwińskim zostało przerobione

Film został opublikowany m.in. przez profil, który ma w nazwie słowa „BEZ Manipulacji”. Jak się jednak okazuje, nagranie zostało przerobione.

Wideo to fragment dłuższego nagrania z października 2022 roku. W pierwotnej wersji Kierwiński wypowiada się w inny, wyraźniejszy sposób niż w rolkach publikowanych na Facebooku. Oznacza to, że nagranie zostało spowolnione, tak by wywołać wrażenie, że były europoseł jest pod wpływem alkoholu.

Przerabianie filmów to jedna z technik dezinformacji

To nie pierwszy raz, kiedy wypowiedź polityka została spowolniona, by wywołać wrażenie, że ten jest pod wpływem alkoholu. Ofiarą podobnej przeróbki padł Włodzimierz Czarzasty. W nagraniuwicemarszałkiem sejmu zmieniono ponadto nasycenie kolorów, przez co polityk wydawał się czerwony na twarzy. Miał być to dodatkowy argument za tym, że Czarzasty był pijany.

Manipulacja nagraniami, na których występują politycy, nie ogranicza się do przerabiania ich wypowiedzi. Można też chociażby nałożyć dźwięki, których w oryginale nie było, jak np. gwizdy czy wyzwiska, z którymi miał się spotkać Wołodymyr Zełenski.

Przerobione wideo może także sugerować, że jakiś polityk powiedział coś kontrowersyjnego, choć tego nie zrobił. Przykładem jest rzekoma wypowiedź Andrzeja Dudy, który zgodnie z podpisem na filmie miał stwierdzić, że „rozbroiliśmy własną armię, aby oddać czołgi Ukrainie”. Prezydent nie powiedział takich słów.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać