Fake News
Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Nowy program inwestycyjny dla Polaków? Rząd takiego nie ogłosił!

Źródło: www.facebook.com / Modyfikacje: Demagog.org.pl
Nowy program inwestycyjny dla Polaków? Rząd takiego nie ogłosił!
Oszuści wykorzystują wizerunek m.in. premiera Morawieckiego.
Fake news w pigułce
- W mediach społecznościowych pojawiło się kilka postów, które informują o uruchomieniu przez polski rząd programu inwestycyjnego Baltic Pipe Project. Dzięki niemu rzekomo można szybko zarobić.
- Baltic Pipe Project nie jest programem inwestycyjnym dla „każdego Polaka”. Jego celem było stworzenie korytarza dostaw gazu m.in. do Polski. Inwestorami są spółki z Polski i Danii. Przesył gazu do Polski ruszył 1 października.
- Podobne fałszywe informacje o programie inwestycyjnym scamerzy wykorzystywali do wyłudzenia danych lub pieniędzy od użytkowników internetu.
Pisaliśmy już o próbach oszustwa, które wykorzystują zainteresowanie tematem rosnących cen gazu i ropy oraz gazociągu Baltic Pipe. Zdarza się, że scamerzy posługują się nim, aby nakłonić ludzi do rejestrowania się na podejrzanych stronach i aplikacjach. W ten sposób wyłudzają od użytkowników dane, a nawet pieniądze.
W listopadzie w mediach społecznościowych pojawił się film reklamujący „Baltic Pipe Project”. Jak wyjaśniają wpisy opublikowane na Facebooku (1, 2, 3): „Rząd stworzył możliwość wzbogacenia się polskich obywateli na transporcie gazu ziemnego. Inwestując tylko 1099 zł masz gwarancję otrzymania od 25000 zł na kartę”. Podobne informacje przekazywane są w innym filmie o „funduszu inwestycyjnym”.
Film przy jednym z postów ma ponad 7,9 tys. wyświetleń.
Czym jest Baltic Pipe Project i kto w niego zainwestował?
Informacje o Baltic Pipe Project możemy przeczytać na ich oficjalnej stronie internetowej. Jego celem było zbudowanie korytarza dostaw gazu w Europie, aby dostarczać gaz z Norwegii m.in. na rynek duński i polski. To inwestycja polskiego operatora GAZ-SYSTEM oraz duńskiego Energinet.
Dostawy gazu za pośrednictwem Baltic Pipe rozpoczęły się 1 października. Jak możemy przeczytać w komunikatach prasowych, docelowo do Polski będzie dostarczane 10 mld m3 gazu rocznie (czyli ok. połowa krajowego zużycia w 2021 roku).
Komentarz GAZ-SYSTEM: to oszustwo
Najbardziej wiarygodnymi źródłami, które potwierdziłyby informację z posta, są oficjalne strony rządowe, spółki oraz sam projekt. Na żadnej z nich nie ma informacji o otwarciu takiego programu inwestycji.
Przy okazji wcześniejszych fałszywych treści na temat rzekomego programu inwestycyjnego uruchomionego przez polski rząd skontaktowaliśmy się ze spółką GAZ-SYSTEM. Rzecznik prasowa Iwona Dominik w wiadomości przesłanej do Demagoga napisała:
„Nie zbieramy żadnych funduszy na nasze inwestycje, tego typu ogłoszenia to oszustwo”.
Iwona Dominik, rzecznik prasowa GAZ-SYSTEM dla Demagoga
Zawsze należy sprawdzić źródło informacji o programach oferujących szybkie zarabianie w sieci
Oferty, które obiecują łatwy i szybki zysk, warto weryfikować w rzetelnych źródłach. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele scamów, których celem jest wyłudzenie pieniędzy lub danych. Zdarza się, że podobne filmy czy posty zachęcają do rejestrowania się na podejrzanych stronach lub w aplikacjach, które oferują szybki zysk.
Jak pisaliśmy w jednym z naszych artykułów, scam na Baltic Pipe przypomina oszustwo na Orlen, w którym gwarancją zysku miało być kupienie akcji spółki. Podkom. Michał Gaweł z Komendy Głównej Policji, w mailu przesłanym do Demagoga 16 września, informował, że prowadzone jest postępowanie dotyczące oszustw przy oferowaniu akcji firmy Orlen i innych spółek Skarbu Państwa. Poszkodowanych było niemal 300 osób – to nierzadko osoby, które straciły dorobek swojego życia.
Kto udostępnił fałszywe informacje o „programie Baltic Pipe Project”?
Kolejnym elementem weryfikacji jest sprawdzenie profilu, na którym opublikowano informację. W tym przypadku trzy identyczne posty (1, 2, 3) pojawiły się w tym samym czasie na profilu facebookowym Magicado. Publikowane są na nim treści promocyjne sklepu z pamiątkami i spersonalizowanymi prezentami na różne okazje. Numer telefonu podany w informacjach wskazuje na to, że jest prowadzony z Maroka.
W drugim przypadku film został opublikowany na profilu Fplus +, na którym są tylko dwa posty. Obserwuje go tylko dwóch użytkowników. Omawianego posta o rzekomym programie inwestycyjnym nie widać na stronie głównej profilu. Nie są to rzetelne źródła informacji.
Warto dodać, że podobne treści zachęcające do inwestowania w Baltic Pipe, które pojawiły się na profilu Fplus +, promowano na platformie Facebook. Reklamowane posty są oznaczone jako „sponsorowane”. Świadczy to o tym, że ich twórcom zależy, aby dotarły do jak największej liczby odbiorców – potencjalnych ofiar oszustwa.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter