Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Pandemia nie jest spiskiem. To nagranie to zwykły film promocyjny
Wyrwany z kontekstu fragment nagrania przyczyną manipulacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Pandemia nie jest spiskiem. To nagranie to zwykły film promocyjny
Wyrwany z kontekstu fragment nagrania przyczyną manipulacji.
Wideo, które przedstawia ekipę filmową nagrywającą pacjentów w jednym ze szpitali, zdobyło duże zainteresowanie w sieci. Wielu internautów uznało, że film jest kolejnym dowodem na to, że pandemia została zaplanowana, a materiały prezentowane w mediach to oszustwo, które ma uwiarygodnić cały spisek.
Nagranie było udostępniane na facebookowych profilach, w tym Marcin Rola-MIKROBLOG oraz wielu innych prywatnych kontach. Film pojawił się również na platformie YouTube. We wpisach zawierających kopię nagrania sugerowano lub wskazywano wprost, że materiał świadczy o wcześniejszym zaplanowaniu pandemii.
W nagraniu widać parking podziemny przekształcony w szpital, na którym ekipa filmowa szykuje się do nakręcenia sceny. W pewnym momencie wzdłuż parkingu przebiegają medycy prowadzący wózek transportowy z pacjentem, a całość nagrywa operator kamery. Z postów udostępnianych w sieci nie wynika, gdzie faktycznie powstało nagranie i jaki był jego pierwotny kontekst.
Najpopularniejsze kopie uzyskiwały ponad 3 tys. udostępnień i tysiące reakcji. Użytkownicy, którzy komentowali wpis, uznali, że wideo jest kolejnym dowodem na nieistnienie lub zaplanowanie pandemii: „Opłacone wszystko przez firmy farmaceutyczne rządy oraz media!”, „Zaplanowana akcja COVID światowego rządu kontroli nad ludźmi”, „Wszystko od dawna ma swój scenariusz”.
Nagrywanie scen ze szpitala nie świadczy o zaplanowaniu pandemii. To tak naprawdę film promocyjny
Wskazówką na temat tego, gdzie powstał film, może być napis w języku hebrajskim na plecach stroju ochronnego jednego z medyków, a także krótkie wypowiedzi osób obecnych przy nagrywaniu. Portale fact-checkingowe DPA i France Info skontaktowały się z kilkoma szpitalami w Izraelu w celu ustalenia, gdzie dokładnie mogło powstać nagranie. Jak się okazało, film został nagrany w Shamir Medical Center w Be’er Ya’akov, gdzie parking podziemny przekształcono w szpitalny oddział ze 150 łóżkami szpitalnymi.
Film był kręcony 2 i 3 marca 2021 roku. Jest on częścią akcji promocyjnej, która nie jest jeszcze dostępna w sieci. Rzecznik prasowy szpitala Shamir Medical Center wskazał redakcjom DPA i France Info, że wideo jest demonstracją tego, jak podziemny parking został przekształcony w szpitalny oddział, oraz przedstawieniem możliwości służby zdrowia w razie nagłych przypadków związanych ze wzrostem zachorowań pacjentów na COVID-19. W nagraniach nie brali udziału żadni zakażeni, lecz pracownicy szpitala.
Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 jest realnym problemem, w wyniku którego doszło do ponad 117 mln zakażeń oraz ponad 2,6 mln zgonów na całym świecie. Nagranie nie świadczy o istnieniu globalnego spisku, a prawda o rzeczywistym przeznaczeniu filmu nie jest ukrywana przed światem. Przedstawiciele szpitala w rozmowie z redakcją France Info wyrazili ubolewanie nad faktem, że ktoś próbuje wykorzystać ich produkcję do rozsiewania teorii spiskowych w okresie szczepień: „To niefortunne, że ktoś próbuje wykorzystać ten film jako nagranie skierowane przeciw szczepieniom” – wskazał rzecznik placówki. Kiedy gotowy materiał promocyjny pojawi się w sieci, będzie można obejrzeć go najprawdopodobniej na oficjalnej stronie Shamir Medical Center lub na kanale YouTube szpitala.
Podsumowanie
Przekręcanie lub celowe manipulowanie kontekstem materiałów wideo stało się bardzo powszechne w dobie pandemii. W interpretacji nagrań udostępnianych w sieci bardzo ważne są informacje na temat okoliczności powstania danej produkcji. Bez tej wiedzy trudno wyrobić właściwy pogląd na temat oglądanego materiału. Poznanie pełnego kontekstu nie zawsze są w stanie umożliwić źródła dostępne w sieci, stąd też warto zwrócić się o pomoc do portali fact-checkingowych.
Powstałe w Izraelu nagranie, którego fragmenty rozpowszechniano w sieci, weryfikowały nie tylko redakcje DPA fact-checking oraz France Info, lecz także chociażby VRT NWS i Knack. W Polsce o filmie pisał też portal fakenews.pl.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter