Strona główna Fake News Pandemia, wojna i walka z ociepleniem są częścią spisku? Fałsz!

Pandemia, wojna i walka z ociepleniem są częścią spisku? Fałsz!

Film z 2022 roku opowiada o różnych teoriach spiskowych na temat obecnych wydarzeń.

Pandemia, wojna i walka z ociepleniem są częścią spisku? Fałsz!

Fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog

Pandemia, wojna i walka z ociepleniem są częścią spisku? Fałsz!

Film z 2022 roku opowiada o różnych teoriach spiskowych na temat obecnych wydarzeń.

Fake news w pigułce

  • W 2022 roku na YouTubie ukazał się film, który zawierał nieprawdziwe informacje i teorie spiskowe na temat pandemii COVID-19, wojny w Ukrainie, a także działań Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) oraz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Opowiadał m.in. o tym, jak międzynarodowe organizacje dążą do uzyskiwania korzyści z katastrof.
  • filmie znajdziemy nieprawdziwe informacje, m.in. o tym, że pandemia COVID-19 to „pseudopandemia”, oraz fałszywe oskarżenie, że WEF oficjalnie dąży do zlikwidowania zwierząt hodowlanych, mimo że organizacja nigdy nie wydała takiej deklaracji. Znajdziemy tam też treści o tym, że WEF opublikowało spot zachęcający do zabijania dzieci, które są obciążeniem dla klimatu (to jedynie fragment serialu, z którym WEF nie ma związku).

Lata 2020–2022 zaowocowały powstaniem wielu teorii spiskowych o globalnym zasięgu, w tym nt. pandemii czy wojny. Przykładem kompilacji wielu konspiracyjnych narracji w ramach jednego przekazu był zamieszczony na YouTubieFacebooku film z 2022 roku z udziałem Katarzyny Szewczyk. Przedstawiono ją jako doradczynię inwestycyjną oraz pasjonatkę astrologii i fizyki kwantowej. Youtubowa produkcja do dziś cieszy się popularnością w sieci.

materiale usłyszeć można było m.in. o ekonomicznych problemach małych przedsiębiorców w dobie ostatnich globalnych kryzysów i o przewidywaniach na przyszłość – przy czym niektóre informacji odnosiły się do teorii spiskowych, m.in. na temat Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) czy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), które nie są zgodne z prawdą.

Zrzut ekranu wpisu na Facebooku, w którym odsyłano do nagrania z udziałem Katarzyny Szewczyk. Na wpis zareagowało ponad 200 osób, a 70 udostępniło go dalej.

Źródło: www.facebook.com

Pandemia COVID-19 nie jest „pseudopandemią” – to poważny problem

Już na samym początku filmu padły słowa, które zanegowały powagę pandemii COVID-19. „Odrobiliśmy chyba najlepszą podświadomą lekcję z tej pseudopandemii” (czas nagrania 04:25) – słyszymy z ust Katarzyny Szewczyk. Nieco później nagłośnienie tematu pandemii COVID-19 w mediach nazywano „planszą, która miała kryptonim C19” (czas nagrania 16:28).

Nazywanie pandemii COVID-19 „pseudopandemią” wynika z błędnego przekonania o tym, że jest to „niegroźna” choroba, przez którą rządy na całym świecie wprowadzają niepotrzebne ograniczenia. Zdarzało się, że sugerowano, jakoby nie była ona problemem ze względu na rzekomo niski poziom śmiertelności czy też z powodu tego, że wiele testów było fałszywie pozytywnych. Tym kwestiom przyglądaliśmy się już w naszych analizach. W praktyce trzeba pamiętać jednak, że COVID-19 jest chorobą, która doprowadziła do co najmniej 6,6 mln zgonów na całym świecie. To mniej więcej tyle, ile liczy sobie cała populacja Libii.

Wiele poważnych chorób, takich jak m.in. Ebola, w sposób bezpośredni i pośredni nie wywołało tak wielu zgonów co COVID-19. Gdyby zsumować liczbę zgonów z powodu wcześniejszych pandemii grypy azjatyckiej (1,1 mln), grypy Hong Kong (1 mln) oraz grypy A/H1N1 (od ok. 152 tys. do 575 tys.), to liczba ofiar tych pandemii nie byłaby tak duża jak liczba ofiar pandemii COVID-19. Wynika to głównie z potencjału SARS-CoV-2 do szybkiego roznoszenia choroby, przez co – nawet jeżeli odsetek zgonów był niski – całkowita liczba ofiar mogła pozostawać bardzo wysoka.

Agresorem w wojnie jest Rosja – atak na Ukrainę był niesprowokowany

W dalszej części nagrania można usłyszeć, że obecna wojna na wschodzie Europy, to „gra w złego i dobrego policjanta” (czas nagrania 14:10). Odbiorcy dowiadują się, że rzekomo w czasie wojny „jest więcej agresorów niż tylko ten, na którego padają światła reflektorów […] jest więcej zainteresowanych tym, aby ten konflikt trwał i aby eskalować” (czas nagrania 12:01). Tym samym rozmyto odpowiedzialność Rosji za wywołanie wojny w Ukrainie i jej eskalację.

Nie ma żadnych dowodów, które przemawiają za tym, że konflikt między Rosją a Ukrainą toczy się za porozumieniem stron i zewnętrznych aktorów na arenie międzynarodowej – to jedynie teoria spiskowa. Wiadomo natomiast, że Federacja Rosyjska od dłuższego czasu podejmowała działania obliczone na destabilizację Ukrainy.

W 2014 roku Rosja doprowadziła do aneksji Krymuutworzenia separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy, co spowodowało zwiększenie aktywności NATO przy tzw. wschodniej flance. W 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję, szukając różnych uzasadnień dla swojej decyzji, m.in. tłumacząc się raz fikcyjnymi laboratoriami broni biologicznej na terenie Ukrainy, a innym razem – powszechnie obecnymi w tym kraju neonazistami.

Już pod koniec marca 2021 roku strona ukraińska informowała, że w rejon okupowanej części Donbasu zostało wysłanych ok. 28 tys. rosyjskich żołnierzy. Stany Zjednoczone ostrzegały przed możliwym atakiem ze strony Federacji Rosyjskiej ze względu na zwiększoną aktywność rosyjskich wojsk w pobliżu granicy rosyjsko-ukraińskiej.

Nikt nie sprowokował ataku, jak to często sugeruje się w ramach rosyjskiej propagandy, głoszącej, że Zachód prowokował Rosję swoimi działaniami. Tymczasem to właśnie Rosja wielokrotnie szantażowała NATO swoimi żądaniami i prowokowała działaniami hybrydowymi.

WEF nie chce zmniejszyć liczby narodzin ze względu na ślad węglowy

W drugiej połowie nagrania odbiorcom przedstawia się teorię, jakoby Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) dążyło do zmniejszenia liczby urodzeń. Widzów informuje się o tym, że na stronie WEF można znaleźć „filmik, który przedstawiał kobietę i mężczyznę, gdzie ten mężczyzna sugerował kobiecie, żeby swoje dziecko – że tak powiem łagodnie – pozbawiła życia, ze względu na to, że nieodpowiedzialnym jest przecież w dobie dzisiejszej ilości dwutlenku węgla i emisji posiadanie dzieci” (czas nagrania 27:28). 

Feralny film nie ma żadnego związku z WEF, a informacja o jego dostępności na stronie organizacji została zmyślona. W rzeczywistości pochodzi on z brytyjskiego serialu telewizyjnego „Utopia” – dokładnie ze sceny otwierającej szósty odcinek drugiego sezonu. Międzynarodowa organizacja w ogóle nie brała udziału w produkcji serialu, o czym pisała już m.in. redakcja factcheckingowa USA Today. W żadnym razie nie można traktować tego filmu jako oficjalnej zapowiedzi realnych działań mających na celu ograniczanie populacji na świecie.

WEF nie chce zlikwidować „naturalnego” jedzenia na rzecz sztucznego

nagraniu na YouTubie mówi się również, że „jeżeli ktoś zagłębia się w plany Światowego Forum Ekonomicznego, to doskonale wie, że ich wielkim planem jest eliminacja zwierząt hodowlanych, zastąpienie jedzenia naturalnego jedzeniem sztucznie wytwarzanym” – przy czym nie odwołano się do żadnego źródła tej informacji (czas nagrania 32:15).

To – podobnie jak w przypadku doniesień o zabijaniu dzieci – jest nieprawdziwa informacja. Takich wytycznych nie ma na stronie WEF ani na żadnej innej witrynie powiązanej z organizacją. Nie istnieją więc wiarygodne podstawy, które pozwalałyby stwierdzić, że WEF dąży do likwidacji zwierząt hodowlanych i zastąpienia naturalnego jedzenia sztucznym.

Reuters Fact-Check zauważył, że najprawdopodobniej serwis News Punch – znany z innych fałszywych informacji – napisał o tym jako pierwszy, a jego błędne doniesienia mogły wziąć się z nieprawidłowej interpretacji artykułu zamieszczonego przez CNN. Ten odwoływał się do badań z 2017 roku, w których odnoszono się do wpływu produkcji karmy dla psów i kotów na środowisko. W rozmowie z redakcją factcheckingową autor badania Greg Okin zaznaczył, że jego badanie „z pewnością nie zachęcało do uboju zwierząt w celu ograniczenia zmiany klimatu”.

WHO nie chce przejąć władzy nad ludźmi i zmuszać ich do szczepień

Pod koniec filmu można było usłyszeć też kilka słów na temat Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i pandemii COVID-19. W materiale przekazano, że organizacja „robi wszystko, aby przejąć władzę nad naszymi ciałami, nad naszym wyborem, co do przyjęcia preparatów” (czas nagrania 41:39).

Wskazane informacje odnoszą się najpewniej do fałszywej teorii, jakoby WHO dążyła do dyktowania innym państwom warunków szczepień na podstawie traktatu pandemicznego. Jak pisaliśmy już w 2022 roku, traktat pandemiczny ani nie powstał, ani nie jest planem przejęcia kontroli nad światem czy też próbą odebrania państwom członkowskim suwerenności w kwestii stanowienia prawa. Podstawowym celem tej inicjatywy jest opracowanie mechanizmów, które pozwolą na zapobieganie i przeciwdziałanie przyszłym pandemiom. W instrumencie mają znaleźć się podstawowe zasady, „które pozwoliłyby zorganizować wspólną, konieczną walkę z pandemiami” w przyszłości.

Zakres działalności WHO w kwestii tworzenia prawa ogranicza się do możliwości proponowania konwencji, układów i przepisów oraz zaleceń w odniesieniu do międzynarodowych spraw zdrowotnych. Nie ma więc żadnych przesłanek, które mogłyby świadczyć o tym, że wprowadzenie traktatu pozwoliłoby na odebranie suwerenności państw w kształtowaniu polityki zdrowotnej.

Podsumowanie – w chaosie informacyjnym łatwo o teorie spiskowe

Obecność wielu fałszywych informacji w sieci sprzyja powstawaniu wielu teorii spiskowych, które z błędnego obrazu próbują stworzyć pewien obraz rzeczywistości. Jak można zauważyć na przykładzie przeanalizowanego powyżej filmu, posługiwano się w nim informacjami wyjętymi z kontekstu, fałszywymi treściami, a nawet takimi, które zmyślono w toku błędnej interpretacji wiadomości. By nie dać się dezinformacji, zawsze warto sięgać do pierwotnych źródeł, które pozwolą sprawdzić, czy podane treści są w ogóle wiarygodne lub mają podstawy, by w ogóle rozważać je jako prawdopodobną interpretację wydarzeń.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać