FAKE NEWS W PIGUŁCE

16 stycznia 2023 roku Prezydent Polski Andrzej Duda wziął udział w debacie zatytułowanej „W obronie Europy” („In Defence of Europe”) organizowanej w ramach Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos. Po debacie na facebookowym profilu SokzBuraka pojawił się film, w którym Andrzej Duda wypowiadał się na temat przekazania sprzętu wojskowego Ukrainie. Z nagrania wynika, że czołgi wysłane naszym wschodnim sąsiadom nie zostały zaczerpnięte z rezerw państwowych, lecz w celu ich przekazania rozbrojono polską armię. 

Oryginalny materiał pochodzi z TVP Info, jednak został poddany przeróbce. Nałożono na niego żółty pasek informacyjny z podpisem: „Andrzej Duda w Davos na World Economic Forum: Rozbroiliśmy własną armię aby oddać czołgi Ukrainie”. 

Źródło: www.facebook.pl

Post obejrzano ponad 7 tys. razy, zareagowało na niego ponad 130 osób. Pojawiło się również 50 komentarzy, w których użytkownicy krytykują zachowanie prezydenta: „Boże…to nieprawdopodobne, żeby Prezydent na forum, wyjawiał informacje, dotyczące uzbrojenia i stanu armii !!! Co za brak rozsądku i wiedzy dyplomatycznej !”; „No proszę przyznać kto głosował i oddał kraj w niekompetentne ręce To zguba naszego narodu”.

O czym tak naprawdę mówił prezydent Andrzej Duda?

Nagranie składa się z dwóch fragmentów transmisji pochodzącej z debaty w Davos, którą wyemitowało TVP Info. Debata skupiała się na wojnie w Ukrainie i nie padły tam słowa na temat rozbrojenia polskiej armii. TVP Info odniosło się do manipulacji na temat materiału w mediach społecznościowych, a manipulacji dowiódł również portal Konkret24. 

Oryginalny pasek informacyjny przykryto żółtym banerem, a tezy przedstawione na nim nie zostały wypowiedziane przez prezydenta. Całość wystąpienia można obejrzeć na oficjalnej stronie rządowej. Wynika z niego, że podczas debaty prowadzący poprosił Andrzeja Dudę o komentarz w sprawie przekazania Ukrainie sprzętu wojskowego. Prezydent poinformował, że została podjęta decyzja o wysłaniu za wschodnią granicę jednej kompanii polskich czołgów Leopard, a do Ukrainy dotarły już nowoczesne haubice Krab.

Dodał również, że na początku wojny Polska przekazała 260 czołgów pochodzących z ZSRR i to o nich mówił w pierwszym fragmencie omawianego filmu: „Sześć miesięcy temu […] w marcu Ukraińcy potrzebowali tych czołgów, wówczas to była natychmiastowa potrzeba. Więc zdecydowaliśmy się przekazać ten sprzęt […]. My nie mieliśmy tych czołgów w naszych magazynach […]. Odebraliśmy te czołgi naszym regularnym jednostkom wojskowym” (czas nagrania 22:09). Następnie prezydent nakreślił, że decyzja ta została podjęta, kiedy wojska rosyjskie otaczały Kijów i pomoc była niezbędna. 

Na facebookowym nagraniu fragment mówiący o przekazaniu czołgów został zapętlony. Następnie film przeskoczył do momentu, w którym Andrzej Duda zwraca się do prezydenta Litwy pod koniec debaty. Wystąpił tutaj błąd lektora TVP Info, który przetłumaczył słowa Andrzeja Dudy w pierwszej osobie liczby mnogiej: „Nie to, że wysłaliśmy wszystkie bronie, które mieliśmy, ale prawie wszystkie stingery. No tak, prawie wszystkie stingery wysłaliśmy” (czas nagrania 0:52).

Tak naprawdę prezydent mówił o Litwie i ich sprzęcie wojskowym: „wysłaliście wszystkie swoje stingery Ukrainie” (czas nagrania 49:14), a następnie dodaje, że był moment, w którym Polska przekazała prawie wszystkie przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun (czas nagrania 49:19). W trakcie godzinnej debaty nie padają żadne słowa o rozbrojeniu polskiej armii na rzecz ukraińskiej.

Polska jednocześnie wspiera Ukrainę i umacnia własne wojsko

Jak podkreśla Ministerstwo Obrony Narodowej (MON), Polska wspiera Ukrainę od samego początku wojny:

Polska armia nie jest rozbrajana, wręcz przeciwnie – prowadzone są działania w celu jej wzmocnienia. Obecnie priorytetem jest zastąpienie przestarzałego sprzętu posowieckiego nowoczesnymi technologiami. Pozycja Polski w NATO również zostaje umocniona, ze względu na chęć zabezpieczenia wschodnich granic Sojuszu. W kraju stacjonuje już ponad 10 tys. amerykańskich żołnierzy wraz ze wsparciem z Kanady, Wielkiej Brytanii, Rumunii i Chorwacji. Jak podkreśla MON, prowadzone są dodatkowe działania mające na celu zwiększenie liczebności żołnierzy Wojska Polskiego oraz zapewnienie im atrakcyjnych warunków do rozwoju.