Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Premier złożył hołd pod pomnikiem Stepana Bandery? Fake news!
Zdjęcie Mateusza Morawieckiego pod pomnikiem to fotomontaż
Źródło: Facebook / Modyfikacje: Demagog
Premier złożył hołd pod pomnikiem Stepana Bandery? Fake news!
Zdjęcie Mateusza Morawieckiego pod pomnikiem to fotomontaż
Fake news w pigułce
- Na Facebooku udostępniono zdjęcie przedstawiające Mateusza Morawieckiego składającego wiązankę pod pomnikiem Stepana Bandery. Zgodnie z informacjami pod niektórymi z wpisów polityk miał powiedzieć, że pamięć o Banderze pozostanie na zawsze w naszych sercach.
- Premier nie złożył wiązanki i nie wypowiedział przypisywanych mu słów nt. Stepana Bandery. Fotografia to fotomontaż sklejony ze zdjęcia premiera wizytującego Pomnik Ofiar Wielkiego Głodu, i grafiki pobranej z ukraińskiego artykułu na Wikipedii.
Na profilu Polityka bez majtek pojawił się post dot. rzekomej wizyty premiera Mateusza Morawieckiego pod pomnikiem Stepana Bandery – ukraińskiego polityka o nacjonalistycznych poglądach. Już 10 min. później udostępniono go też na fanpage’u Włącz myślenie. Zgodnie z opisem w niektórych postach premier miał powiedzieć, że „w naszych sercach na zawsze pozostanie pamięć o tym wielkim wojowniku z Rosjanami. Bandera zawsze był wielkim przyjacielem narodu polskiego”. Jednakże ten cytat zmyślono.
Odzew komentujących bywał negatywny i obraźliwy: „zdrajca narodu Polskiego ycek” – napisał jeden z użytkowników Facebooka. Część obserwujących dopatrzyła się jednak fotomontażu: „no nie lubię go. Zniszczył Polską gospodarkę, ale oskarżając warto sprawdzić informacje bo mogą być błędne”.
Jak powstał fotomontaż premiera pod pomnikiem Stepana Bandery?
Opublikowane na Facebooku zdjęcie to fotomontaż wykonany przez połączenie dwóch fotografii. Pierwsza z nich ukazuje tylny półprofil premiera Morawieckiego pochylającego do przodu głowę. Zdjęcie to zostało opublikowane po raz pierwszy na Twitterze, na profilu Kancelaria Premiera, 26 listopada. Fotografia dokumentuje wizytę Mateusza Morawieckiego w Kijowie, gdzie złożył wiązankę kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Wielkiego Głodu.
Postać premiera i jego towarzysza została wycięta ze zdjęcia, następnie przerzucona w lustrzanym odbiciu, by utrudnić identyfikację za pomocą wstecznego wyszukiwania grafik, i wklejona do zdjęcia przedstawiającego pomnik Stepana Bandery. Pomnik ten znajduje się nie w Kijowie, gdzie przebywał podczas swojej ostatniej wizyty Mateusz Morawiecki, lecz we wsi Kozówka.
Kto zrobił fotomontaż? Źródła prowadzą do prorosyjskiej dezinformacji
Dokładniejsza analiza sfałszowanej fotografii sugeruje, jakie może być źródło fotomontażu. Na plecach mężczyzny towarzyszącego Mateuszowi Morawieckiemu widnieje fragment znaku wodnego o treści „waltp38”.
Graficzne wyszukiwanie tego oznaczenia prowadzi do zawieszonego konta na Twitterze, należącego do rosyjskojęzycznego użytkownika waltp38, który wcześniej wielokrotnie publikował fotomontaże wpisujące się w rosyjską dezinformację i działalność antyukraińską, weryfikowane przez takie serwisy, jak Myth Detector czy The Observers France 24. Fake newsy tego użytkownika dotyczyły np. tego, że prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, miał napisać i wydać książkę będącą odpowiednikiem „Mein Kampf”.
Użytkownik działa też na Telegramie: t.me/waltp38. Przegląd aktywności tego konta ujawnia, że pierwotnie to tam 26 listopada opublikowano post z fotomontażem przedstawiającym Mateusza Morawieckiego.
Za tym, że to pierwotne miejsce publikacji fotomontażu, przemawia kilka szczegółów, m.in.:
- data publikacji – inne udostępnienia fotomontażu pochodzą najwcześniej z 27 listopada; tu opublikowano go 26 listopada, co oznacza, że pozostałe osoby czerpały materiał z profilu waltp38;
- format i rozmiar zdjęcia – na pozostałych źródłach fotografia jest przycięta, nie pokazuje w całości oryginalnego znaku wodnego, a mężczyźni ukazani na zdjęciu widoczni są od łokci w górę, natomiast na zdjęciu pierwotnym ujęty jest cały znak wodny i sylwetki, na których ucięte są jedynie nogi;
- tło znaku wodnego – na fotomontażu widać, że znak wodny widnieje nie tylko na sylwetce Morawieckiego i jego towarzysza, ale również na schodach prowadzących do pomnika Bandery i kokardzie wiązanki zawieszonej na tym pomniku, czego nie widać w pełni na przekopiowanych i przyciętych wersjach.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter