Strona główna Fake News Prof. Torbicki wynalazł cudowny lek? To oszustwo z wykorzystaniem wizerunku lekarza

Prof. Torbicki wynalazł cudowny lek? To oszustwo z wykorzystaniem wizerunku lekarza

Firmy farmaceutyczne nie chcą dopuścić do sprzedaży nowego leku. Takie doniesienia pojawiły się ponoć w jednym z programów informacyjnych. Jednak wizerunki osób w nim występujących przerobiono za pomocą narzędzi sztucznej inteligencji.

screen z Facebooka, w tle opakowania z lekami

fot. Pexels / Facebook / Modyfikacje: Demagog

Prof. Torbicki wynalazł cudowny lek? To oszustwo z wykorzystaniem wizerunku lekarza

Firmy farmaceutyczne nie chcą dopuścić do sprzedaży nowego leku. Takie doniesienia pojawiły się ponoć w jednym z programów informacyjnych. Jednak wizerunki osób w nim występujących przerobiono za pomocą narzędzi sztucznej inteligencji.

Analiza w pigułce

  • Na Facebooku opublikowano reklamę informującą o rzekomej nowej metodzie oczyszczania naczyń krwionośnych opracowanej przez prof. Adama Torbickiego. W filmie o próbie zakazania jej sprzedaży przez firmy farmaceutyczne opowiada dziennikarka Diana Rudnik, a także sam naukowiec.
  • Nagranie użyte w reklamie utworzono z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), przy wykorzystaniu prawdziwych filmów. Prof. Torbicki zachwala w nim promowany produkt. Wypowiada się w języku polskim, podczas gdy w oryginalnym filmie mówi jedynie po angielsku i nie promuje żadnej metody leczenia (1, 2). Jest to tzw. deepfake
  • Wejście w link zamieszczony w poście może prowadzić do utraty danych osobowych oraz środków finansowych. Przekierowuje on do fałszywego portalu informacyjnego, za pośrednictwem którego zachęca się do udziału w niezweryfikowanych programach inwestycyjnych. 

Na jednym z facebookowych profilów pojawiła się reklama, w której wykorzystano fragment rzekomo pochodzący z programu informacyjnego. W opisie materiału czytamy, że „Media Warszawy ukryły tę wiadomość przed opinią publiczną!”. Dziennikarka Diana Rudnik informuje w nagraniu, że „w komitecie ds. zdrowia doszło do bójki z powodu wypowiedzi dr. Adama Torbickiego” [czas nagrania: 00:00]. W momencie, gdy redaktorka wypowiada te słowa, w górnym lewym rogu filmu widoczne jest nagranie przedstawiające przepychankę pomiędzy mężczyznami [czas nagrania: 00:04]. 

Grafika przedstawia zrzut ekranu z opisywanego nagrania, opublikowanego przez konto Quies pinwena. Przedstawiona jest na nim Diana Rudnik. Post podpisany jest: „Media Warszawy ukryły tę wiadomość przed opinią publiczną! Znany doktor Adam Torbicki złożył wstrząsające oświadczenie po ataku! To dotyczy każdego emeryta! Oto, co powiedział…”. Do wpisu dołączono adres internetowy z podpisem „Czytajcie, zanim usuną!”.

Facebook.com, 07.01.2025

Prof. Adam Torbicki miał nazwać przedstawiciela dużej firmy farmaceutycznej „idiotą i oszustem” [czas nagrania: 00:07]. Jak rzekomo stwierdza na nagraniu redaktorka, przyczyną tego sporu miała być nowa metoda oczyszczania naczyń krwionośnych opracowana przez naukowca. „Już pobiła rekordy sprzedaży” – słyszymy [czas nagrania: 00:15].

W dalszej części materiału głos oddany jest kardiologowi. Torbicki rzekomo przyznaje, że wypowiedział wspomniane wcześniej słowa, ponieważ firmy farmaceutyczne chcą zakazać jego produktu [czas nagrania: 00:27]. „Chcą, abyście dalej kupowali ich bezużyteczne tabletki placebo, pobierali renty inwalidzkie i wydawali wszystkie oszczędności na operacje. Nie chcą, żebyście byli zdrowi” – miał powiedzieć lekarz [czas nagrania: 00:34]. Kończąc swoją wypowiedź, naukowiec ponoć zachęca do skorzystania z podanego w opisie filmu adresu internetowego, aby dowiedzieć się więcej.

Nagranie zostało wytworzone za pomocą sztucznej inteligencji

Omawiane nagranie to manipulacja. Jest przykładem tzw. deepfake’a. Oznacza to, że wygenerowano je przy pomocy sztucznej inteligencji (AI), wykorzystując oryginalne nagrania oraz próbki głosów znanych postaci. 

Co może wzbudzić nasze wątpliwości? Po pierwsze warto zwrócić uwagę na to, że w przypadku tego filmu ruch warg postaci nie zawsze pokrywa się z wypowiadanymi przez nie słowami [czas nagrania: 00:27]. Dodatkowo w Polsce nie funkcjonuje instytucja taka jak komitet ds. zdrowia, o którym mówiła w materiale dziennikarka [czas nagrania: 00:01].

Z kolei facebookowy profil o nazwie Quies pinwena, na którym kilkukrotnie opublikowano tę reklamę (widoczna jest w zakładce „zobacz szczegóły reklamy”), ma 3,5 tys. polubień i jednie trzy udostępnione posty. Wszystkie pochodzą z tego samego dnia, 7 sierpnia 2024 roku. Wygląda więc, jakby konto powstało jedynie w celu publikowania reklam.

Skąd pochodzi nagranie wystąpienia prof. Torbickiego?

W sieci znaleźć można także wystąpienie prof. Torbickiego, wykorzystane w analizowanym przez nas nagraniu. Dzięki użyciu narzędzi wyszukiwania obrazem odszukaliśmy je na stronie internetowej podręcznika do medycyny wewnętrznej.

Grafika przedstawia zrzut ekranu z opisywanego nagrania, opublikowanego przez konto Quies pinwena. Przedstawiony jest na nim prof. Adam Torbicki. Grafika przedstawia zrzut ekranu z portalu empendium.com. Przedstawiony jest na nim prof. Adam Torbicki.

wystąpieniu dostępnym na tym portalu lekarz wypowiada się na temat największych osiągnięć w leczeniu zatorowości płucnej, a rozmowa poprowadzona jest w całości po angielsku. Natomiast w nagraniu umieszczonym na Facebooku profesor wypowiada się jedynie po polsku.

Komitet ds. zdrowia czy włoski parlament?

W ten sam sposób można dotrzeć do pierwotnego źródła materiału użytego w opisywanej przez nas reklamie do relacjonowania rzekomej bójki w komitecie ds. zdrowia [czas nagrania: 00:04]. Oryginalny film przedstawia spór pomiędzy włoskimi politykami, który wybuchł podczas posiedzenia parlamentu

Grafika przedstawia zrzut ekranu z portalu Rai News. Zawiera kadr z przepychającymi się włoskimi posłami. Widnieje na nim napis „Bagarre con rissa alla Camera: nel parapiglia Donno (M5s) cade e viene portato via in carrozzina”.

Źródło: rainews.it

Do przepychanek doszło w 2024 roku w trakcie prac nad ustawą dotyczącą zróżnicowanej autonomii regionalnej. To właśnie kadr z tego filmu [czas nagrania: 00:36] został użyty w nagraniu opublikowanym na Facebooku [czas nagrania: 00:04].

Do czego prowadzi nas link podany w opisie?

Adres internetowy podany w opisie reklamy przekierowuje do fałszywego portalu informacyjnego, na którym publikowane są m.in. treści zachęcające do inwestowania pieniędzy. Przybierają one formę wiadomości ze świata polityki i gospodarki, ponownie wykorzystując przy tym wizerunki osób publicznych.

Ta witryna powstała w celu wyłudzania środków finansowych oraz danych osobowych. Udostępnienie za jej pośrednictwem informacji o sobie czy wpłacenie pieniędzy na proponowane programy inwestycyjne nie prowadzi do uzyskania korzyści finansowych. W ten sposób możemy jedynie paść ofiarami oszustwa.

Podszywanie się pod znane portale jest jednym ze sposobów na uwiarygodnienie działań oszustów. W przeszłości w ten sposób wykorzystano m.in. wygląd stron takich jak WP.pl czy money.pl.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram