Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Reklama śniadań z odwołaniem do Donalda Tuska? Fotomontaż!
Przerobione zdjęcie z tabliczką reklamującą kanapki na targu śniadaniowym.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Reklama śniadań z odwołaniem do Donalda Tuska? Fotomontaż!
Przerobione zdjęcie z tabliczką reklamującą kanapki na targu śniadaniowym.
Fotomontaże to częsty sposób wyrażania antypatii politycznych. Te nierzadko rozbijają się o niewinne żarty, by następnie innym razem wyrządzić poważniejsze szkody, czemu często przyglądamy się na łamach Demagoga. Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki stał się okazją do rozpowszechniania takich treści. Niedawno analizowaliśmy przerobione zapisy, które miały sugerować, że polityk przyjął łapówkę. W sieci zaczęły krążyć również zmodyfikowane zdjęcia o nieco „mniejszej wadze”, ale wielu internautów było skłonnych w nie uwierzyć.
Przykładem tego jest zdjęcie udostępniane w mediach społecznościowych, w tym np. na grupie Prawo i Sprawiedliwość – Nasza Nowa Polska, przedstawiające tablicę z napisanym kredą tekstem: „Być na targu śniadaniowym i nie zjeść naszej kanapki, to jak być Tuskiem i nie okraść OFE”. Użytkownicy uznali, że jest to świetna forma reklamy, nie zważając na autentyczność obrazu.
Jeden z facebookowych postów zawierających grafikę uzyskał ponad 460 reakcji i ponad 270 udostępnień. W sekcji komentarzy użytkownicy platformy udostępniali emotikony z oklaskami, a część z nich pisała: „dobra reklama”, „super reklama”, „świetne”.
Oryginalne zdjęcie nie ma żadnych nawiązań do Donalda Tuska i prowadzonej przez niego polityki. Jak to sprawdzić?
Jeżeli przyjrzymy się zdjęciu uważniej, to dostrzeżenie fotomontażu nie powinno stanowić kłopotu. Dolna część tablicy z dodanym zapiskiem zdaje się być nieco bardziej rozmyta i gładsza, a przy krawędzi tablicy widoczne są odznaczające się zamazania.
Na oryginalnym zdjęciu nie znajdziemy zapisu: „Być na targu śniadaniowym i nie zjeść naszej kanapki, to jak być Tuskiem i nie okraść OFE”. Tak naprawdę znajdował się tam napis: „Być na targu śniadaniowym i nie zjeść naszej kanapki, to jak być w Paryżu i nie zobaczyć koloseum”, co stało się obiektem wielu memów i żartów (czasami i dość kontrowersyjnych).
W sieci można znaleźć też oryginalne zdjęcie przedstawiające tablicę z szerszej perspektywy. Widać na nim, że tuż obok znajduje się food truck oferujący wspomniane na tablicy kanapki.
Na z pozoru błahych fotomontażach można nauczyć się podstawowej weryfikacji zdjęć, co w dzisiejszych czasach jest bardzo przydatną umiejętnością. Wystarczy skorzystać z odwrotnego wyszukiwania obrazem, które jest oferowane przez m.in. wyszukiwarki Google Grafika, TinEye czy Yandex. Dzięki temu możemy znaleźć oryginalne miejsce opublikowania fotografii.
Nierzadko jesteśmy też w stanie ustalić datę publikacji zdjęcia, jak i oryginalny kontekst, jeżeli fotografia pojawiła się w sieci jeszcze przed edycją. W tym przypadku przy użyciu wyszukiwarki Google Grafika można znaleźć oryginalne zdjęcie, a także, co ciekawe, inne fotomontaże przy użyciu tej samej tablicy, nawiązujące do posła Jacka Sasina.
https://twitter.com/Jerzy751/status/1395468014968098818
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter