Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Rozmaryn poprawi twoją pamięć o 75 proc.? Fake news!
Roślina nie jest sposobem na walkę z demencją i innymi poważnymi chorobami.
Rozmaryn poprawi twoją pamięć o 75 proc.? Fake news!
Roślina nie jest sposobem na walkę z demencją i innymi poważnymi chorobami.
Fake news w pigułce
- W mediach społecznościowych można natknąć się na informacje, które głoszą, że rozmaryn jest w stanie poprawić pamięć o 75 proc., a tym samym pomóc w demencji czy chorobie Alzheimera. Takie treści udostępnił serwis cotozachoroba.pl.
- Informacje o poprawie pamięci o 75 proc. po wąchaniu rozmarynu czy też spożywaniu go w innych formach są fałszywe. Jak przyznał jeden z autorów pracy, na którą powoływano się w sieci: „moje badania sugerują poprawę o 7,5 proc.”, a nie o 75 proc. Praca nie była jednak nigdy recenzowana, a więc jakość wyników pozostaje wątpliwa.
Na stronie cotozachoroba.pl można natknąć się na artykuł, który przekonuje, że rozmaryn ma poprawiać naszą pamięć aż o 75 proc., a do tego jest w stanie pomóc w walce z demencją i chorobą Alzheimera. Informacje na temat cieszą się dużą popularnością na Facebooku już od jakiegoś czasu.
Na Facebooku, w sekcji komentarzy, wielu internautów podziękowało za rady dotyczące leczenia. Tylko nieliczne osoby zwracały uwagę na wątpliwe źródło nt. właściwości rozmarynu, jak i to, że informacja może wprowadzać w błąd: „Demencji i Alzheimera nie da się wyleczyć. A już olejkiem to na bank nie” – czytamy w jednym z komentarzy.
Wąchanie rozmarynu nie sprawi, że twoja pamięć stanie się znacznie lepsza
Doniesienia strony cotozachoroba.pl o niezwykłych właściwościach rozmarynu mogą budzić entuzjazm i sugerować, jakoby istniało proste i naturalne rozwiązanie na problemy z pamięcią. Niemniej jednak nie powstało żadne badanie naukowe, które wykazałoby, że wąchanie rozmarynu lub przyjmowanie go pod inną formą zwiększa zdolności do zapamiętywania o 75 proc.
Historia o działaniu rozmarynu bierze swój początek z artykułu opublikowanego na łamach brytyjskiego tabloidu „Daily Mail” w 2013 roku. W tekście relacjonowano wyniki eksperymentu przeprowadzonego na 66 ochotnikach, którzy zostali zamknięciu w pomieszczeniu wypełnionym zapachem rozmarynu oraz bez zapachu. Wyniki były prezentowane w ramach akademickich prezentacji, jednak nigdy nie zostały zrecenzowane – tak jak powinno mieć to miejsce w przypadku każdej naukowej publikacji.
Jeden z autorów badania Mark Moss, szef Wydziału Psychologii Uniwersytetu Northumbria, w rozmowie z serwisem USA Today przyznał, że jego odkrycia zostały wyrwane z kontekstu i przekłamane. Jak wskazywał: „obawiam się, że Daily Mail pominął przecinek dziesiętny. Moje badania sugerują poprawę o 7,5 proc.”.
Rozmaryn na demencję i chorobę Alzheimera – co mówią badania na ten temat?
W tekście ze strony cotozachoroba.pl czytamy, że rozmaryn może być stosowany, jako „naturalne lekarstwo na demencję i chorobę Alzheimera”, a z niektórych treści tam zawartych wynika, że miałby wręcz „zwalczać” te choroby. Wbrew tym zapewnieniom trzeba podkreślić, że obecnie choroby takie jak demencja i Alzheimer są nieuleczalne. Istnieją pewne metody zapobiegania oraz spowalniania postępu choroby, jednak na ten moment nie opracowano skutecznej terapii, która całkowicie zahamowałaby postęp tych chorób lub cofnęła wyrządzone w organizmie szkody w istotny sposób.
Badacze próbowali sprawdzić, czy rozmaryn i pokrewne produkty (np. pochodzące z niego związki) mogą wpłynąć na leczenie demencji, choroby Alzheimera czy też innych schorzeń. Takie badania były prowadzone m.in. na myszach. Niektóre wyniki sugerują możliwy pozytywny wpływ na leczenie, jednak pytaniem pozostaje kliniczna efektywność takich rozwiązań u ludzi. Na ten moment nie można założyć, by rozmaryn mógł być wykorzystywany jako lek na poważne choroby neurodegradacyjne.
Organizacja charytatywna Alzheimer’s Society podkreśla, że: „wiele nagłówków wskazuje, że nowy lek lub leczenie może »wyleczyć« demencję, ale jeśli zagłębisz się w badania, prawdopodobnie nie będzie to takie proste. Badania, zwłaszcza w zakresie opracowywania leków, są procesem stopniowym. Naukowcy zaczynają od małych rzeczy, zazwyczaj używając komórek w naczyniu lub nawet białek w probówce. Po ustaleniu podstaw działania potencjalnego leku na komórki lub białka naukowcy muszą zrozumieć, jak działa u zwierząt, aby zobaczyć efekty w całym ciele. Przetestują swój lek na ludziach dopiero po obserwacji wszystkich tych procesów i upewnieniu się, że lek jest bezpieczny”.
Podsumowanie
Internet obfituje w doniesienia o fantastycznych lekarstwach na wiele różnych chorób. Tymczasem najczęściej są to najzwyklejsze nadinterpretacje wyników badań, które dają poczucie możliwości prostego rozwiązania poważnego problemu. Zawsze warto pamiętać o tym, że porzucanie standardowych terapii na rzecz niesprawdzonych rozwiązań może utrudnić proces terapii oraz leczenia. W kwestii leczenia najlepszym doradcą będzie wykwalifikowany lekarz – a nie tekst z Internetu o cudownych właściwościach różnych środków.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter