Strona główna Fake News Ruskie trolle w Twoim mieście – jak działa skoordynowana dezinformacja?

Ruskie trolle w Twoim mieście – jak działa skoordynowana dezinformacja?

Jak profile udające miejskie serwisy informacyjne przekształciły się w kremlowskie tuby propagandowe?

Ruskie trolle w Twoim mieście – jak działa skoordynowana dezinformacja?

Jak profile udające miejskie serwisy informacyjne przekształciły się w kremlowskie tuby propagandowe?

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na Instagramie uaktywniły się konta o tematyce miejskiej. W ciągu kilkunastu godzin opublikowały one kilka dezinformujących postów, m.in. o wzroście przestępczości czy bójkach spowodowanych przez uchodźców Ukrainy.
  • Doniesienia o kradzieżach i pobiciach zostały zdementowane przez Komendę Główną Policji, a także Polską Izbę Handlu.
  • Jak się okazało, instagramowe profile szerzące dezinformację w czasie publikacji postów zawierających nieprawdziwe treści były prowadzone przez konta założone na skrzynkach mailowych o rosyjskiej domenie.

Na naszą redakcyjną skrzynkę mailową dostaliśmy informację dotyczącą działalności podejrzanych profili na Instagramie. Konta na Instagramie takie jak Krakow_online czy Katowice_online do tej pory publikowały przede wszystkim posty o charakterze informacji miejskiej.

Jednak w ciągu kilkunastu godzin pojawiły się na nich wpisy dotyczące sytuacji na Ukrainie, a także doniesienia o rzekomych zachowaniach uchodźców w Polsce. Masowa akcja zgłaszania kont przez polskich internautów doprowadziła do tego, że profile z publicznych zmienione zostały na prywatne, a następnie zostały usunięte z serwisu.

Każdy z profili opublikował posty o takiej samej treści i zdjęciach. Wszystkie one miały dezinformujący charakter

Fałszywe informacje pojawiły się we wpisach stworzonych przez profile publikujące informacje miejskie z: Krakowa, Katowic, Rzeszowa, Lublina, Bydgoszczy czy Olsztyna.

Wszystkie konta zostały nazwane w taki sam sposób, tj. nazwa miast i słowo „online”. Każde z nich miało również wspólny opis: „Miasto, Ludzie, Aktualna informacja, napisz do nas”.

Profil na Instagramie Rzeszow_online Profil na Instagramie Bydgoszcz_online

Szybka reakcja. Konta zostały usunięte

Kilka godzin po tym, jak użytkownicy Twittera zwrócili uwagę na dezinformację publikowaną przez profile, większość kont została usunięta. Jedynie na dwóch profilach: BiałegostokuOpola, tworzonych z tego samego klucza, nie pojawiły się treści obecne na pozostałych profilach.

Profil na Instagramie Bialystok_online

Źródło: www.instagram.com

Dowodem na to, że były one prowadzone w taki sam sposób jak profile publikujące fake newsy, są współdzielone posty o tematyce ogólnej, takie jak to zdjęcie, udostępnione zarówno przez bialystok_online, jak i np. rzeszow_online. W opisie fotografii znalazł się wiersz Ryszarda Przymusa „Polska”:

Profile publikujące propagandowe informacje w przeszłości przekazywały wiadomości o charakterze lokalnym. Świadczyć mogą o tym, chociażby news o podniesieniu cen wywozu śmieci w Opolu czy też doniesienia o rozbiórce jednego z pawilonów handlowych w Białymstoku. W ten sposób budowały one lokalne zasięgi.

Instagramowe konta zostały założone na rosyjskiej domenie mailowej

Użytkownik Twittera @gromotapl postanowił sprawdzić, z jakiej domeny zostały założone instagramowe profile rozpowszechniające propagandowy przekaz. Jak się okazało, po prośbie o przypomnienie hasła, Instagram wysłał maila do zalogowania się na skrzynkę mailową o rosyjskiej domenie

Sami również sprawdziliśmy te doniesienia i możemy potwierdzić, że rzeczywiście konta udające miejskie profile informacyjne jeszcze wczoraj były prowadzone przez konta założone na skrzynkach mailowych o rosyjskiej końcówce „.ru”.

Adresy mailową z nazwą rosyjskiej domeny internetowej przypisanej do każdego z profili prowadzonych na Instagramie

Źródło: www.instagram.com

Policja dementuje doniesienia o wzroście przestępczości

postach udostępnianych przez dezinformujące profile pojawiły się informacje o rzekomych wzroście liczby napadów rabunkowych. Jak można było przeczytać we wpisie: „Policja: w ciągu 10 dni uchodźcy z Ukrainy popełnili 789 przestępstw na terenie Polski. Głównym problemem są kradzieże w sklepach i supermarketach”.

Post na Instagramie zawierający zdjęcie witryny sklepowej w Polsce informującej o kontrolowaniu osób narodowości Ukraińskiej po odejściu od kasy. Komunikat napisany jest po polsku i ukraińskie. Zdjęciu towarzyszy informacja o przestępstwach popełnianych przez uchodźców

Źródło: www.instagram.com

Oprócz tego pojawiły się także doniesienia o bójkach wszczynanych przez uchodźców z Ukrainy:

Post na Instagramie zawierający doniesienia o rzekomych bójkach wszczynanych przez Ukraińców. Na zdjęciu widzimy plecy policjanta ubranego w czarną kurtkę z czarnym napisem "Policja" na fosforyzującym, żółtym tle

Źródło: www.instagram.com

Zwróciliśmy się do Komendy Głównej Policji z prośbą o potwierdzenie prawdziwości tych doniesień. Jak się dowiedzieliśmy, zarówno informacje o kradzieżach, jak i bójkach nie są prawdziwe:

„Jest to typowy przykład fake news, dane nie pochodzą od Policji”.

Komenda Główna Policji

Informacje o kradzieżach prostuje Polska Izba Handlu

Posty o wzroście liczby kradzieży zawierały również dane o stratach poniesionych przez przedsiębiorców. W wyniku przestępstw popełnianych przez uchodźców mieli oni stracić 220 759 zł.

W celu zweryfikowania tych informacji zwróciliśmy się o komentarz do Polskiej Izby Handlu. Jak się okazało, te doniesienia również okazały się fałszywe:

„Zrzeszamy obecnie około 30 tys. sklepów spożywczych, głównie tych małych i średnich. Dotychczas nie mieliśmy żadnych sygnałów od sieci detalicznych zrzeszonych w Polskiej Izbie Handlu ani innych podmiotów, z którymi mamy kontakt, w sprawie kradzieży dokonywanych jakoby przez obywateli Ukrainy. Zdecydowanie nie potwierdzamy zatem tych doniesień. Zalecamy też dużą ostrożność w sprawie tego typu „rewelacji”, które mogą okazać się fakenewsami”.

Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu w komentarzu dla Demagoga

Podsumowanie

W czasie inwazji rosyjskiej na Ukrainę warto w szczególny sposób zwracać uwagę na treści, które czytamy w mediach społecznościowych. Sytuacja z profilami na Instagramie, które udawały miejskie konta, by tak naprawdę promować dezinformację, to kolejny dowód na zorganizowane działanie mające szerzyć nieprawdziwe wiadomości. 

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać