Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
StopFake: Fałsz – ukraińska armia odpowiedzialna za ostrzał szpitala dziecięcego w Mariupolu
Federacja Rosyjska celowo zaatakowała szpital miejski nr 3 w Mariupolu. W wyniku tego 17 kobiet w ciąży odniosło obrażenia. Zarzuty, że celem ataku lotniczego był szpital położniczy nr 1, w którym SZU rzekomo ustawiły stanowisko ogniowe, są kłamstwem.
StopFake: Fałsz – ukraińska armia odpowiedzialna za ostrzał szpitala dziecięcego w Mariupolu
Federacja Rosyjska celowo zaatakowała szpital miejski nr 3 w Mariupolu. W wyniku tego 17 kobiet w ciąży odniosło obrażenia. Zarzuty, że celem ataku lotniczego był szpital położniczy nr 1, w którym SZU rzekomo ustawiły stanowisko ogniowe, są kłamstwem.
W mediach społecznościowych i na stronach internetowych rozpowszechniana jest informacja, że ukraińskie siły zbrojne są odpowiedzialne za ostrzał szpitala dziecięcego w mieście Mariupol. „Wycofujące się ukraińskie formacje wojskowe wystrzeliwują jak najwięcej pocisków w infrastrukturę cywilną” – pisze portal NewsFront w wiadomości o ostrzale szpitala.
Mimo że telegramowe kanały przyznają, że to rosyjskie siły wojskowe przeprowadziły nalot, to jednak publikują oświadczenia, że rzekomo „wyrzucając cały personel szpitala położniczego nr 1 w Mariupolu, SZU urządziły w nim stanowisko ogniowe”.
Przedstawiciel Rosji przy ONZ, Wasilij Niebenzia, powiedział o tym w swoim wystąpieniu 7 marca, że w związku z tym faktem daje to rzekomo Federacji Rosyjskiej prawo do ostrzelania szpitali w Mariupolu.
Rada miasta Mariupol stwierdziła, że rosyjskie samoloty celowo zbombardowały szpital dziecięcy w tym mieście. W rzeczywistości uderzenie lotnicze objęło teren szpitala miejskiego nr 3 w centrum Mariupola, a nie szpitala położniczego nr 1, jak donoszą media społecznościowe.
Można to sprawdzić, analizując dane geolokalizacyjne szpitala miejskiego nr 3. Zgodnie z mapą sytuacyjną szpital ten składa się z kilku oddziałów, w tym szpitala dziecięcego i kliniki przedporodowej.
Zdjęcia przychodni konsultacyjno-diagnostycznej dla dzieci w Google Maps pokazują, że to właśnie te budynki, pomalowane na żółto i zielono, można zobaczyć na jednym z filmów po ataku.
Naoczni świadkowie z miejsca zdarzenia twierdzą, że „epicentrum eksplozji znajdowało się na dziedzińcu między budynkami szpitala położniczego i pediatrycznego” – pisze „Ukraińska Prawda”.
Na telegramowym kanale miejskiej administracji Mariupola opublikowano również krótkie filmy przedstawiające skutki bombardowania.
Widać na nich, że w wyniku nalotu zniszczeniu uległy również budynki Przyazowskiego Państwowego Uniwersytetu Technicznego oraz restauracja „Syto-piano” (w wolnym tłumaczeniu „Najedzony i napity” – przyp. Demagog), które znajdują się w bliskim sąsiedztwie szpitala miejskiego nr 3 w centrum Mariupola.
Fałszywe są również zarzuty, że szpital rzekomo nie funkcjonował w czasie ataku i że nie było w nim ani lekarzy, ani pacjentów. Portal informacyjny Mariupol 0629 przytoczył wypowiedź szefa donieckiej administracji wojskowej Pawła Kyrylenki, który stwierdził, że w wyniku ostrzału rannych zostało 17 kobiet. Zdjęcia z ich ewakuacji ze zniszczonego budynku można zobaczyć w materiale portalu 0629.
StopFake obalił również fałszywe informacje o tym, że rzekomo Ukraina przygotowywała ofensywę na Donbas w marcu 2022 roku, a także, że SZU zaminowują domy w Mariupolu.
Artykuł oryginalnie pojawił się 10 marca 2022 roku na stronie rosyjskojęzycznej wersji międzynarodowego projektu fact-checkingowego StopFake.org.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter