Strona główna Fake News Szczepionka przeciw COVID-19 niszczy śledzionę? Fake news!

Szczepionka przeciw COVID-19 niszczy śledzionę? Fake news!

Fałszywe treści o szczepionkach przeciwko COVID-19 na antenie Polsat Sport.

Szczepionka przeciw COVID-19 niszczy śledzionę? Fake news!

Fałszywe treści o szczepionkach przeciwko COVID-19 na antenie Polsat Sport.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Do sieci trafił fragment programu telewizyjnego z udziałem dziennikarza Tomasza Lorka, który opisał opinię Novaka Djokovića na temat szczepień i poparł ją zdaniem innych – anonimowych – tenisistów. Z jego relacji wynikało, że bezpieczeństwo szczepień przeciw COVID-19 nie jest wystarczająco potwierdzone i dlatego nie wiemy, jak będzie działać na śledzionę czy motorykę ciała.
  • Szczepionki przeciw COVID-19 to preparaty, które przed wprowadzeniem na rynek zostały dokładnie przebadane w kwestii potencjalnych efektów ubocznych. Eksperci orzekli, że korzyści przewyższają ryzyko. Znaczna część efektów ubocznych nie jest uciążliwa i szybko mija.
  • Według ekspertów żadne dane nie wskazują na to, aby szczepionka niszczyła śledzionę czy zaburzała motorykę ciała.

W sieci duże poruszenie wywołał komentarz w jednym z programów telewizji Polsat Sport. W materiale wypowiedział się dziennikarz sportowy Tomasz Lorek, który opowiedział o negatywnym nastawieniu tenisisty Novaka Djokovića i innych sportowców związanych z jego dyscypliną do dostępnych szczepień przeciw COVID-19.

W materiale pojawiła się teza, że „nie wiemy, czy substancja zawarta w szczepionce nie zniszczy jego (Djokovića – przyp. Demagog) śledziony, czy nie będzie miało wpływu na motorykę” (czas nagrania 0:48).

Zrzut ekranu posta z omawianym filmem na Facebooku. W kadrze widzimy Tomasza Lorka: mężczyznę w okularach i białej koszulce polo z logiem Polsat Sport. W ręku trzyma mikrofon. W tle znajduje się boisko do tenisa i trybuny.

Źródło: www.facebook.com

Ten fragment programu telewizyjnego trafił do mediów społecznościowych, gdzie zyskał sporą popularność – obejrzano go ponad 19 tys. razy. Zareagowało na niego ponad 1,9 tys. użytkowników, a skomentowało ponad 110. Wiele głosów to pochwały dla dziennikarza: „Szacunek”, „Facet straci pracę, ale życie mu to wynagrodzi!”, „BRAWO ZA PRAWDĘ O ODWAGĘ”.

Szczepionki nie niszczą śledziony i nie zaburzają trwale motoryki ciała

relacji pada zdanie: „Natomiast myślę, że wielu tenisistów pokątnie jak się z nimi rozmawia – tak nieoficjalnie – mówi, że Novak ma rację, nie szczepiąc się, ponieważ nie wiemy o tym, czy substancja zawarta w szczepionce nie zniszczy jego śledziony, czy nie będzie miała wpływu na motorykę” (czas nagrania 0:38).

Zapytaliśmy dwóch ekspertów o to, czy szczepionki przeciw COVID-19 mogą zniszczyć śledzionę i czy mają negatywny wpływ na ogólną motorykę ciała.

W odpowiedzi prof. dr hab. Krzysztof Simon z Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu napisał, że: 

„Nie są mi znane jakiekolwiek dane / wydarzenia medyczne opublikowane w recenzowanej prasie medycznej, by szczepionka, jakakolwiek, jak i jej składniki prowadziły do tak absurdalnej tezy, jak niszczenie śledziony czy zaburzenia motoryki ciała. Oczywiście podanie każdej substancji u ludzi podatnych może wiązać się z różnym odczynem niepożądanym, jak np. wysoką gorączką, wstrząsem anafilaktycznym, ale niszczenie śledziony? – to przekracza granice absurdu”.

Prof. dr hab. n. med. Krzysztof Simon dla Demagoga 

Z kolei prof. dr hab. Robert Flisiak odpowiedział:

Totalna bzdura nieposiadająca najmniejszych podstaw naukowych i medycznych, nie wspominając o logicznych. (…) To są brednie tej samej jakości jak te głoszone o zabijaniu plemników przez szczepionki (tymczasem to wirus je osłabia, zmniejszając płodność)”.

Prof. dr hab. Robert Flisiak dla Demagoga

Ze stanowiska ekspertów wynika, że nie odnotowano, by szczepienia przyczyniały się do trwałego zaburzenia motoryki ciała. W kwestii motoryki istnieje ryzyko wystąpienia krótkotrwałych efektów ubocznych w postaci podwyższonej temperatury ciała czy bólu ramienia, jednak ustępują one w ciągu kilku dni.

Szczepionki przeciw COVID-19 są bezpieczne

Dostępne dane wskazują, że szczepionki przeciw COVID-19 są bezpieczne i skuteczne: zmniejszają ryzyko rozwoju choroby i powikłań. Szczepionka chroni też przed zarażaniem innych i stanowi istotne narzędzie do walki z pandemią COVID-19. 

Ciężkie i poważne działania niepożądanebardzo rzadkie. Informacja o tym, że zapalenie mięśnia sercowego lub zapalenie osierdzia może być skutkiem ubocznym szczepionki, znajduje się w ulotkach preparatów szczepionkowych. W ulotce preparatu Comirnaty (w dawce dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat) napisane jest, że takie zdarzenie niepożądane występuje bardzo rzadko – maksymalnie u 1 na 10 000 osób.

Bezpieczeństwo szczepień zostało potwierdzone w badaniach klinicznych i jest stale monitorowane w ramach tzw. IV fazy badań, którą prowadzi się już po wprowadzeniu preparatów do obrotu. Jeżeli organy regulacyjne dostrzegą niewykryty wcześniej efekt uboczny, to oceniają, czy stosunek korzyści do ryzyka pozostaje dodatni. Na tej podstawie jest podejmowana decyzja, czy środek należy wycofać, czy też pozostawić w obrocie. 

Tak jak w przypadku każdego leku również po przyjęciu szczepionki mogą wystąpić efekty uboczne. Odnośnie do szczepień przeciw COVID-19 działania niepożądane mogą wystąpić do kilku tygodni po szczepieniu i zwykle ustępują w ciągu kilku dni. Do najczęstszych należą ból, obrzęk i zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia oraz ogólnoustrojowe objawy takie jak gorączka, zmęczenie, dreszcze czy mdłości. 

Obostrzenia dla podróżujących do Australii w styczniu 2022 roku

Novak Djoković to serbski tenisista, wielokrotny zwycięzca największych turniejów i medalista olimpijski. Na początku 2022 roku media obiegła informacja o deportacji sportowca z Australii, gdzie miał bronić tytułu w turnieju Australian Open. Sprawa miała związek ze szczepieniami przeciw COVID-19, wobec których sportowiec miał negatywne nastawienie.

W związku z pandemią COVID-19 Australia wprowadziła ostre obostrzenia, w tym dotyczące przekraczania granicy w dobie pandemii COVID-19. Osoby z przeciwskazaniami do szczepień musiały okazać zaświadczenie lekarskie (medyczne powody braku szczepień zostały wyszczególnionenie zaliczało się do nich wcześniejsze przechorowanie COVID-19). Ci, którzy chorowali na COVID-19 w ciągu 30 dni przed wylotem, musieli przedstawić zaświadczenie od lekarza, w którym znajdowały się szczegółowe informacje na temat m.in. dnia, w którym osoba otrzymała wyniki pierwszego pozytywnego testu.

Szczepienia, Novak Djoković i sprawa Australian Open

Sprawa przyjazdu Djokovića na turniej Australian Open została dokładnie opisana przez agencję Reuters. 16 grudnia 2021 roku tenisista miał uzyskać pozytywny wynik testu na koronawirusa, jak oświadczył później przed australijskim sądem. Dzień później wziął udział w imprezie charytatywnej, co poświadczają relacje w mediach społecznościowych – jak wyjaśnił sportowiec, wtedy jeszcze nie wiedział, że jest chory na COVID-19. 

18 grudnia wystąpił w sesji zdjęciowej, łamiąc tym samym zasady izolacji. Negatywny wynik testu, według dokumentów przedstawionych w sądzie, otrzymał 22 grudnia, a pod koniec miesiąca stowarzyszenie Tennis Australia oświadczyło, że otrzymał tymczasowe zwolnienie lekarskie ze szczepienia z powodu wcześniejszej infekcji.

Przy wypełnianiu deklaracji przed przyjazdem do Australii napisał, że nie podróżował w ciągu 14 dni przed przyjazdem do Australii, co nie było prawdą – Djoković utrzymywał później, że popełnił błąd przy wypełnianiu formularza. Otrzymał pozwolenie na przylot do kraju bez odbywania kwarantanny. 

5 stycznia 2022 roku przyleciał do Australii i został zatrzymany na lotnisku. Dzień później władze graniczne anulowały jego wizę. Tenisista odwołał się od tej decyzji i sprawa trafiła do sądu. Sędzia uchylił decyzję rządu i wiza została przywrócona. Kilka dni później Alex Hawke, minister imigracji, anulował wizę Djokovića po raz drugi, stwierdzając, że może stanowić zagrożenie dla kraju. Sprawa znów trafiła przed sąd, który 16 stycznia br. ostatecznie zdecydował, że tenisista zostanie deportowany.

Szczepienia przeciw COVID-19 wśród tenisistów

filmie pojawia się zdanie: „Jak się prywatnie rozmawia z tenisistami – czy to czołowi, czy niżej notowani w rankingu, każdy powie: Novak ma rację, że się nie szczepi” (czas nagrania: 0:04). Powołanie się na autorytet sportowców może być odebrane przez odbiorców jako dowód na to, że szczepionki są szkodliwe. Tymczasem tezy nie poparto żadnym źródłem, które wskazywałoby na to, że każdy lub wielu tenisistów tak uważa. 

Na początku roku BBC opublikowało artykuł, w którym podano dane Association of Tennis Professionals (ATP)Women’s Tennis Association (WTA). Według nich zaszczepionych zostało ponad 95 proc. ze 100 najlepszych tenisistów, a także 80 proc. ich ogółu. Wcześniej, w listopadzie 2021 roku, ogłoszono obowiązek szczepień dla zawodników, którzy chcą wziąć udział w turnieju Australian Open. Przed tym wydarzeniem, w październiku 2021 roku, odsetek zaszczepionych zawodników wynosił 65 proc – jak powiedział w komentarzu dla CNN rzecznik ATP.

Podobnie było w przypadku tenisistek. Pod koniec października 2021 roku rzecznik WTA powiedział CNN, że podwójnie zaszczepionych jest ponad 60 proc. zawodniczek WTA. Na początku roku 2022 roku było ich już ponad 80 proc., a  85 proc. ze 100 najlepszych otrzymało podwójną dawkę szczepionki. 

W Polsce w kampanii zachęcającej do szczepień przeciw COVID-19 wzięli udział również niektórzy sportowcy, m.in. pływaczka Otylia Jędrzejczak czy tenisistka Iga Świątek.

Skąd może wynikać niechęć niektórych sportowców do szczepień przeciw COVID-19?

Jak możemy przeczytać dalej w artykule BCC nt. tenisistów i innych sportowców, dr Darren Britton, psycholog sportowy z Uniwersytetu Solent w Wielkiej Brytanii, stwierdził, że sytuację tę może wyjaśnić to, że sportowcy bardziej martwią się o swoje ciało niż większość z nas. Jak powiedział dla BBC: „Dla sportowców ich ciała są najcenniejszym towarem. (…) Niektórzy z nich prawdopodobnie wahają się przed przyjęciem szczepionki, jeśli nie otrzymali wystarczających informacji o tym lub zostali źle poinformowani. Istniały początkowe obawy, na przykład, czy szczepienie może wpłynąć na ich wydajność lub nawet pojawić się w testach antydopingowych”.

W tym samym artykule możemy przeczytać komentarz socjologa sportowego dr. Gavina Weedona z Nottingham Trent University: „Mamy tendencję do myślenia o sportowcach jako o nadludziach, ale oni są tak samo podatni na fałszywe informacje lub teorie spiskowe jak każdy z nas”.

Podsumowanie

Informacje o tym, że szczepienia przeciw COVID-19 mogą mieć potencjalny niekorzystny i trwały wpływ na śledzionę i motorykę organizmu, nie są zgodne z prawdą. Fałszywe przekazy mogą pojawiać się w mediach społecznościowych, jak i tych klasycznych. Z tego powodu warto pamiętać, że samo pojawienie się informacji w telewizji, nie nadaje jej jeszcze pełnej wiarygodności – zawsze warto doniesienie sprawdzić w innych źródłach i porównać ze stanowiskiem ekspertów.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać