Strona główna Fake News Tygrys i inne zwierzęta wypuszczone z paryskiego zoo? Fake news

Tygrys i inne zwierzęta wypuszczone z paryskiego zoo? Fake news

W czasie protestów we Francji nie wypuszczono zwierząt z ogrodu zoologicznego.

Tygrys i inne zwierzęta wypuszczone z paryskiego zoo? Fake news

fot. Nick Karvounis / Unsplash / Modyfikacje: Demagog

Tygrys i inne zwierzęta wypuszczone z paryskiego zoo? Fake news

W czasie protestów we Francji nie wypuszczono zwierząt z ogrodu zoologicznego.

Fake news w pigułce

  • Na Facebooku publikowane są różne nagrania (np. 1, 2), które wskazują na to, że w czasie ostatnich protestów we Francji wypuszczono na wolność dzikie zwierzęta z ogrodu zoologicznego. Na filmach widać m.in. tygrysa, a także goryla, lwy i zebry.
  • Wiele z tych rozpowszechnianych nagrań nie ma związku ani z protestami, ani z Francją, ponieważ powstały w zupełnie innych okolicznościach. Co więcej, tygrys (który rzekomo uciekł z zoo) nie mógł biegać po ulicach pod Paryżem, ponieważ tamtejsze ogrody zoologiczne (1, 2) nie mają tygrysów.

W mediach społecznościowych krążą fałszywe informacje, jakoby w czasie protestów we Francji wypuszczono zwierzęta z paryskiego zoo. Jedna z takich wiadomości pojawiła się 4 lipca 2023 roku na profilu Służby w akcji. W treści wpisu podano: „we Francji uwolniono zwierzęta z ZOO. W internecie są filmiki jak słonie, zebry, hipopotam, tygrys i lew chodzą po ulicy”.

Zrzut ekranu z nagrania opublikowanego na Facebooku. Na nagraniu widać tygrysa, który leży na chodniku w miejskim otoczeniu. Na film zareagowało ponad 2,9 tys. osób i obejrzało go ponad 195 tys.

Źródło: www.facebook.com

Z kolei we wpisie z 1 lipca 2023 roku jeden z internautów pokazał kilka filmów przedstawiających m.in. goryla, słonia, zebry i lwy. W opisie podano: „we Francji nie tylko zamieszki, ale i Safari na żywo. Właśnie uwolniono wszystkie dzikie zwierzęta z zoo”.

Zrzut ekranu wpisu na Facebooku, w którym pokazano dwa nagrania z rzekomej ucieczki zwierząt w czasie protestów. Na film zareagowało ponad 50 osób, a 57 udostępniło go.

Źródło: www.facebook.com

Wszystkie te nagrania nie dotyczą aktualnych wydarzeń we Francji, a niektóre nawet nie mają żadnego związku z tym krajem. Jednak wielu internautów uwierzyło w przekaz. W sekcji komentarzy można było znaleźć takie wypowiedzi: „Bidulki nic nie winne głupoty ludzkiej”. Niektórzy publikowali też obraźliwe komentarze: „I po ch…. jechać do Afryki na Safari skoro w Francji też sami ciarni i lajona można upolować za lidlem” lub „na ponton i do Afryki!”.

Nikt nie wypuścił zwierząt z zoo w czasie ostatnich protestów we Francji

Zwierzęta nie zostały wypuszczone przez protestujących poza teren ogrodów zoologicznych. Na oficjalnym profilu paryskiego ogrodu zoologicznego na Twitterze zamieszczono informację o tym, że wszystkie zwierzęta są bezpieczne.

Nie znaleźliśmy (1, 2, 3) też żadnych aktualnych, wiarygodnych i pierwotnych źródeł informacji o wypuszczeniu zwierząt z innych podobnych obiektów w Paryżu, np. z Menażerii Jardin des Plantes,  czy we Francji. Jedynymi źródłami były niepotwierdzone filmy publikowane przez internautów.

We francuskiej prasie również nie ma żadnych informacji (1, 2, 3) o tym, jakoby zwierzęta z zoo zostały wypuszczone na wolność. Co więcej, różne serwisy factcheckingowe, m.in. PolitiFact, AP Fact Check, Reuters Fact-Check czy FullFact, weryfikowały już podobne nagrania.

Organizacje te wskazywały, że filmy powstały m.in. w innych krajach i kilka lat wcześniej. Takich nagrań są już dziesiątki, ale spróbujmy kilku z nich przyjrzeć się dokładniej.

Czy wypuszczony tygrys sieje postrach na przedmieściach Paryża?

Jak już wiemy – zwierzęta z zoo nie biegają po ulicach Paryża i na przedmieściach miasta. Jednak na filmie, który zdobył popularność w mediach społecznościowych, widać tygrysa, który leży w bezruchu z wyprostowanym ogonem.

Zwierzę znajduje się na ulicy w niewielkiej odległości od mężczyzny, który pokazuje na nie palcem. Inne osoby obserwują je z oddali,  inne odchodzą z miejsca zdarzenia bez widocznego pośpiechu. Te nietypowe reakcje na tygrysa powinny wzbudzić czujność.

Z opisu wynika, że nagranie  wykonano w Sarcelles – miejscowości przyległej do Paryża. Udało się nam ustalić, że film powstał przy ulicy 2 Av. Frédéric Joliot-Curie (widać to po fasadzie budynku i jego otoczeniu).

W okolicy znajdują się te same budynki co w filmie. Ani na facebookowym profilu miasta, ani na stronie nie pojawiły się żadne ostrzeżenia o dzikich zwierzętach w okolicy.

Także paryska prasa milczy na temat jakiejkolwiek ucieczki tygrysa z zoo czy innego obiektu. W dodatku paryski ogród zoologiczny nie ma wybiegu dla tygrysów (na liście gatunków są natomiast jaguary, które różnią się wyglądem: mają ciemne cętki, zamiast czarnych pręg na sierści, jak w przypadku tygrysów). Także w Menażerii Jardin des Plantes nie ma tygrysów (podobnie jak w zoo, są tam inne wielkie koty).

Nie ma więc żadnych uzasadnionych podejrzeń, by uznać, że w Sarcelles pojawił się prawdziwy wielki kot. Zatem co widać w nagraniu? Przypuszczalnie to zwykła pluszowa zabawka. Podobne zabawki o różnych rozmiarach, w identycznym ułożeniu ciała zwierzęcia można nabyć w internecie. To zresztą nie pierwsza taka historia we Francji. W 2019 roku policja „zatrzymała” zabawkę, która miała „siać postrach” na ulicach miejscowości Le Mans. Zabawkowy tygrys był bardzo podobny do tego, którego widać na nagraniu z 2023 roku (niewykluczone, że był to identyczny model pluszaka).

Czy na paryskich ulicach zebry biegają beztrosko całymi stadami?

Również filmy z zebrami na rzekomo francuskich ulicach były szeroko rozpowszechniane w mediach społecznościowych. W jednym z nich widać (czas nagrania 00:17), jak nocą zebra biegnie przez ulicę. W paryskim zoo faktycznie można znaleźć takie zwierzęta, ale te widoczne na filmie nie pochodzą z tego ogrodu zoologicznego. Wspomniane nagranie powstało w 2020 roku pod Paryżem, kiedy to zwierzęta uciekły z cyrku, o czym ówcześnie pisała redakcja „LeParisen”.

Zrzut ekranu ze strony gazety LeParisien, w której zamieszczono artykuł o zebrze, która wydostała się z cyrku wraz z innymi zwierzętami.

Źródło: www.leparisien.fr

Czy ktokolwiek widział groźne lwy w czasie ostatnich protestów?

W paryskim zoo można znaleźć także lwy (dokładniej: lwy afrykańskie), ale nikt nie uchwycił ich na nagraniu podczas przechadzek w czasie ostatnich protestów. Internauci publikowali (czas nagrania 00:00) m.in. przechadzkę lwów, którą nagrano w lutym 2023 roku. Podpisywali je jako związane z Francją, ale ujęcia powstały tak naprawdę w Indiach.

Zrzut ekranu, na którym widać lwy przechadzające się po ulicach w mieście. Klatka z nagrania została opublikowana w jednej z indyjskich gazet.

Źródło: www.gallinews.com

Inne wideo (czas nagrania 01:00), które nakręcono podczas jazdy samochodem, również nie nie ma związku z wypuszczeniem zwierząt z ogrodu zoologicznego. Nagrano je nie później niż w 2020 roku – wtedy też udostępniono jedną z kopii w serwisie YouTube.

Goryl wypuszczony z zoo biega po dachach? Nie, to zwykła rzeźba!

Na jednej z kompilacji nagrań widać goryla na dachu (czas nagrania 00:42) – zgodnie z sugestią on również miał wydostać się z zoo w Paryżu. Nagranie zostało nakręcone późnym wieczorem lub nocą. Nie widać dokładnie kształtu wielkiej małpy.

Nie jest to jednak żywe stworzenie. Filmy pokazują rzeźbę goryla na dachu – jej dokładną lokalizację ustaliła redakcja factcheckingowa Maldita. To miejscowość Valence na południu Francji.

Podsumowanie – medialne i emocjonujące tematy są narażone na dezinformację

Emocjonujące tematy, takie jak polityka, wojna lub protesty, często są wykorzystywane do tworzenia dezinformujących treści. Tak też się stało w przypadku protestów we Francji, które wywołują internetowe dyskusje dotyczące migracji i struktury francuskiego społeczeństwa.

Ponieważ jest to temat wrażliwy, może przyczyniać się  do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w sieci (często nawet nieumyślnie). Z tego powodu warto uważać na treści, które do nas docierają, i dokładnie je weryfikować – tak, aby fałszywe informacje nie stawały się argumentami wykorzystywanymi w debacie publicznej.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać