Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ubezpieczyciele boją się 5G, a Wi-Fi jest niebezpieczne? Fałsz!
Film z udziałem Huberta Czerniaka powiela nieprawdziwe informacje na temat rzekomego negatywnego wpływu sieci 5G i Wi-Fi na zdrowie człowieka.
Fot. Pxhere.com
Ubezpieczyciele boją się 5G, a Wi-Fi jest niebezpieczne? Fałsz!
Film z udziałem Huberta Czerniaka powiela nieprawdziwe informacje na temat rzekomego negatywnego wpływu sieci 5G i Wi-Fi na zdrowie człowieka.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Film opublikowany na Facebooku z udziałem Huberta Czerniaka budzi strach przed technologią 5G. W nagraniu padają informacje, że firmy ubezpieczeniowe nie chcą płacić odszkodowań za działanie technologii 5G, a we Francji sieć Wi-Fi jest zakazana w placówkach oświatowych dla dzieci do trzech lat, co ma być dowodem na szkodliwość promieniowania elektromagnetycznego.
- Hubert Czerniak nie przedstawił dowodu na to, że firmy ubezpieczeniowe nie chcą płacić odszkodowań za szkodliwe działanie sieci 5G. Polska Izba Ubezpieczeń oraz Biuro Rzecznika Finansowego poinformowali Demagoga, że w ich ocenie problem ten nie jest obecny na polskim rynku ubezpieczeń.
- Francja zakazała Wi-Fi w miejscach, gdzie przebywają dzieci w wieku do trzech lat, co – jak zauważa serwis Crazynauka.pl – „nie jest dowodem na szkodliwość fal elektromagnetycznych (i Wi-Fi), a jedynie dowodem na zastosowanie zasady ostrożności”.
Na początku lipca na fanpage’u Promieniowanie Porady Jerzy Weber został opublikowany film z udziałem Huberta Czerniaka. Materiał szerzy dezinformację na temat sieci 5G – wzbudza panikę przed nową technologią, przytaczając zmanipulowane informacje na temat stosunku popularnej firmy ubezpieczeniowej do sieci 5G oraz zakazu Wi-Fi we francuskich przedszkolach. Zarówno Hubert Czerniak, jak i fanpage Promieniowanie Porady Jerzy Weber wielokrotnie byli bohaterami artykułów dotyczących popularnych fake newsów, które analizowaliśmy na łamach naszego portalu.
Czym w ogóle jest technologia 5G? Nie jest zagrożeniem dla zdrowia!
Hubert Czerniak sugeruje, że technologia 5G jest niebezpieczna dla ludzi – co nie jest prawdą. W nagraniu słyszymy: „Nasi włodarze wprowadzają je (5G – przyp. Demagog) szeroką ławą w Polsce. Czy ci, którzy za tym stoją, są za tym, by Polacy byli zdrowi, czy raczej, by ich szlag trafił?” (czas nagrania 00:33).
Na łamach Demagoga wielokrotnie już pisaliśmy, że narosło wiele mitów wokół technologii 5G. W rzeczywistości jest to po prostu ewolucja funkcjonujących od lat sieci komórkowych. Dr inż. Jacek Wszołek z Instytutu Telekomunikacji AGH w Krakowie w rozmowie z Demagogiem dokładnie wyjaśniał, czym jest sieć 5G:
„Ta demonizowana sieć 5G to po prostu ewolucja sieci komórkowych. W latach 90. mieliśmy 2G, na początku lat 2000. pojawiło się 3G, pod koniec pierwszej dekady lat 2000. pojawiło się 4G, a teraz mamy 5G. 5G daje szansę na korzystanie z dodatkowych usług. Kiedyś chcieliśmy tylko przez telefon mówić, teraz służy on nam do wielu innych rzeczy”.
Dr inż. Jacek Wszołek, Instytut Telekomunikacji AGH w Krakowie
Sieć 5G pozwala na „większą prędkość przekazywania danych, prawie niezauważalne opóźnienia oraz bardziej stabilne połączenia”. Tym samym pozwala np. na podpięcie do internetu dodatkowych urządzeń. Ekspert w rozmowie z Demagogiem przekonywał, że:
„Z punktu widzenia fizyki, czyli transmisji danych, w przypadku sieci 5G niczym się to nie różni od sieci 2G czy 3G. To są – przynajmniej dzisiaj – bardzo podobne fale i częstotliwości”.
Dr inż. Jacek Wszołek, Instytut Telekomunikacji AGH w Krakowie
„Smog 5G” czy „elektrosmog” to pojęcia nienaukowe. Czy ubezpieczenia mogą przed nimi chronić?
W nagraniu Hubert Czerniak mówi, że: „Lloyd’s of London – największa firma ubezpieczeniowa, angielska – mówi, że nie będzie ubezpieczeń na powikłania po smogu 5G. To znaczy, że to jest takie dobre to 5G, czy koncerny ubezpieczeniowe wiedzą, jakie to niesie za sobą konsekwencje?” (czas nagrania 00:08).
Elektrosmog czy też smog po 5G nie jest zagrożeniem. To potoczne pojęcie, które nie określa faktycznego zagrożenia, przeciwko któremu firmy ubezpieczeniowe mogłyby udzielać ubezpieczeń. Dr inż. Jacek Wszołek w rozmowie z nami wyjaśniał, że:
„Trudno wnioskować, co dokładnie stoi za tym pojęciem (elektrosmog – przyp. Demagog). Jeżeli przyjmiemy potoczne – nienaukowe – rozumienie tego pojęcia, za którym ma się kryć promieniowanie elektromagnetyczne, należy pamiętać, że fale elektromagnetyczne są emitowane nie tylko przed urządzenia stworzone przez człowieka, ale także np. przez słońce. Dodatkowo fale elektromagnetyczne są emitowane przez wiele różnych urządzeń, nie tylko tych radiowych, służących do komunikacji, ale np. przez kabel, którym płynie prąd”.
Dr inż. Jacek Wszołek, Instytut Telekomunikacji AGH w Krakowie
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) dokonała przeglądu ok. 25 tys. badań z ostatnich 30 lat, na temat potencjalnej szkodliwości promieniowania elektromagnetycznego generowanego przez anteny telefonii komórkowych, w tym 5G. Naukowcy doszli do wniosku, że „obecne dowody nie potwierdzają istnienia żadnych konsekwencji zdrowotnych wynikających z narażenia na pole elektromagnetyczne o niskim poziomie”, czyli takie, z jakim spotykamy się w związku z promieniowaniem z anten telefonii komórkowych.
Jaki stosunek mają firmy ubezpieczeniowe do technologii 5G?
Hubert Czerniak w żaden sposób nie podaje dowodów na przytoczone przez siebie słowa, które potwierdzałyby, że firmy ubezpieczeniowe (w tym Lloyd’s of London) są przekonane o szkodliwości technologii 5G. W sieci można znaleźć natomiast informację, że firma Lloyd’s of London w przypadku ubezpieczenia dla architektów i inżynierów wyłączyła możliwość dochodzenia odszkodowania z tytułu działania pola elektromagnetycznego.
Zwróciliśmy się do polskiego oddziału firmy Lloyd’s of London z prośbą o potwierdzenie prawdziwości tych doniesień. W rozmowie z nami polski oddział firmy nie chciał skomentować sprawy. Postanowiliśmy więc sprawdzić stosunek firm ubezpieczeniowych działających na polskim rynku do technologii 5G. Z takim pytaniem zwróciliśmy się do Biura Rzecznika Finansowego, który reprezentuje interesy klientów w ich ewentualnych sporach z firmami sektora finansowego, w tym z firmami ubezpieczeniowymi.
„Rzecznik Finansowy nie spotkał się do tej pory ze skargami/problemami konsumentów na wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczycieli od skutków promieniowania technologii 5G, ani też z zawieraniem umów lub likwidacją szkód powiązanych z tą technologią”.
Daria Rzymowska, Wydział Edukacji i Komunikacji Biura Rzecznika Finansowego
O komentarz poprosiliśmy także Polską Izbę Ubezpieczeń, która reprezentuje wszystkie firmy ubezpieczeniowe działające w Polsce. Rafał Mańkowski, ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń, podkreśla, że w zapisach warunków ubezpieczeń oferowanych przez polskie firmy nie znajdują się wyłączenia odpowiedzialności z powodu technologii 5G. Ekspert zwraca także uwagę, że z ewentualnych zapisów w umowach nie sposób wnioskować o stosunku firm do jakiegoś zjawiska:
„Nie mamy informacji, by tego typu klauzule były stosowane w umowach reasekuracyjnych na polskim rynku. Oczywiście mogą zdarzyć się umowy reasekuracyjne czy ubezpieczeniowe z różnego typu wyłączeniami wynikającymi z oceny ryzyka ubezpieczeniowego. Niektóre klauzule przygotowywane są na potrzeby konkretnej umowy ubezpieczenia. Jej postanowienia są wynikiem określonej sytuacji biznesowej, środowiskowej itp. Dlatego na podstawie takich klauzul nie można wyciągać generalnych wniosków dotyczących stanowiska rynku ubezpieczeniowego i reasekuracyjnego do danego zjawiska”.
Rafał Mańkowski z Polskiej Izby Ubezpieczeń dla Demagoga
Czy sieć Wi-Fi jest niebezpieczna dla dzieci? O czym mówi francuska regulacja?
W nagraniu, z ust Huberta Czerniaka, pada także stwierdzenie: „We Francji jest zakaz Wi-Fi w przedszkolach do trzeciego roku życia (…). Nie może być Wi-Fi. A 5G w porównaniu z Wi-Fi to jest jeszcze większa armata” – słyszymy (czas nagrania 00:45). Informacje na ten temat nie są precyzyjne i mogą wprowadzać w błąd.
Francuska Narodowa Agencja Częstotliwości (ANFR) wskazuje, że: „w placówkach przyjmujących dzieci poniżej 3. roku życia prawo zabrania instalacji Wi-Fi w miejscach przeznaczonych pod recepcję, odpoczynek i zajęcia”. W przypadku szkół podstawowych za zgodą rady szkolnej można instalować sieć Wi-Fi, ale „należy go wyłączyć, gdy nie jest używane do zajęć edukacyjnych”. Takie regulacje nie oznaczają jednak tego, że istnieje dowód na szkodliwość sieci, czemu dokładniej przyjrzał się serwis Crazynauka.pl, na łamach którego czytamy:
„We francuskim prawodawstwie funkcjonuje coś takiego jak »zasada ostrożności«. Wynika z niej, że jeśli nauka nie daje pewności co do szkodliwości danej technologii, to można przyjąć dowolne kryterium pozamerytoryczne (bo jak inaczej ustalić, czy coś jest, czy nie jest szkodliwe, skoro brak miarodajnych, naukowych dowodów?) i na jego podstawie zawyrokować, czy jest szkodliwość, czy jej nie ma. Jest to więc podejście typu »chuchania na zimne«, a przecież władze publiczne, o których mowa w przepisie, z całą pewnością nie wezmą na siebie odpowiedzialności na wypadek zgłoszenia przez kogoś dolegliwości (które mogą być tylko efektem nocebo), tym bardziej że zawsze mają na uwadze następne wybory”.
„Czy Wi-Fi szkodzi? Analiza pewnej manipulacji”, Crazy Nauka
W serwisie Crazynauka.pl czytamy dalej, że:
„Dlatego też wolą prewencyjnie usunąć wszelkie źródła promieniowania elektromagnetycznego z miejsc, które podlegają ich jurysdykcji. Owo wycofanie nie będzie jednak dowodem na szkodliwość fal elektromagnetycznych (i Wi-Fi), a jedynie dowodem na zastosowanie zasady ostrożności”.
„Czy Wi-Fi szkodzi? Analiza pewnej manipulacji”, Crazy Nauka
Dostępne prace naukowe i przeglądy wskazują, że nie wykazano negatywnego wpływu sieci Wi-Fi na nasze zdrowie, choć prace w tym zakresie są cały czas prowadzone. Badania przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia, w ramach projektu International EMF Project, miały na celu określenie ewentualnego niebezpiecznego wpływu pola elektromagnetycznego o częstotliwości od 0 do 300 GHz na zdrowie człowieka. Badania objęły swoim zakresem różne częstotliwości i nie wykazały negatywnych skutków zdrowotnych, które mogłyby powstać z powodu przebywania człowieka w pobliżu urządzeń emitujących pole elektromagnetyczne w tym zakresie.
Sieć 5G we Francji – technologia bardziej rozwinięta niż w Polsce
Hubert Czerniak wykorzystuje informację o zakazie działania sieci Wi-Fi we Francji w miejscach, gdzie uczą się dzieci do trzeciego roku, jako argument za zakazem funkcjonowania sieci 5G: „Nie może być Wi-Fi. A 5G w porównaniu z Wi-Fi to jest jeszcze większa armata” (czas nagrania 00:55). Jednakże nie bierze pod uwagę tego, że Francja jest o wiele bardziej zaawansowana w rozwoju technologii 5G niż Polska.
Wdrożenie sieci 5G w paśmie 3,5 GHz na terenie całej Francji zaczęto jesienią 2020 roku. W 2021 roku francuska Agencja ds. Żywności, Środowiska i Bezpieczeństwa Higieny Pracy (ANSES) opublikowała raport, w którym określono, iż nie ma przeciwwskazań do wdrażania technologii 5G we Francji w paśmie częstotliwości 3,5 GHz. W przypadku pracy sieci na częstotliwości 26 GHz podano, że na ten moment nie da się określić tego, czy ma ono wpływ na zdrowie człowieka, czy też nie, w związku z czym podkreślono konieczność dalszych badań w tym zakresie.
Czterech operatorów instaluje anteny 5G na terenie całej Francji. Najwięcej anten 5G we Francji posiada Orange, a Free Mobile jest liderem pod względem liczby lokalizacji. Najbardziej zaawansowanymi francuskimi miastami pod względem rozwoju technologii 5G są Paryż i Marsylia, a zasięg nowej technologii w całym kraju jest dość nierównomiernie rozmieszczony. Nie zmienia to faktu, że infrastruktura 5G we Francji w porównaniu z tą w Polsce jest o wiele bardziej rozbudowana, co ilustruje poniższa mapa.
Podsumowanie
Materiał wideo z udziałem Huberta Czerniaka powiela nieprawdziwe informacje na temat sieci 5G. W nagraniu przywołano zmanipulowane informacje, które mają świadczyć o szkodliwości tej technologii i wpływie jej funkcjonowania na dzieci. Naprzeciw temu należy podkreślić, że badania przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia potwierdzają, że 5G jest bezpieczna, w związku z czym nie należy obawiać się jej wprowadzenia.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter