Strona główna Fake News Uchodźcy z Ukrainy sprowadzą do Polski polio? Wyjaśniamy!

Uchodźcy z Ukrainy sprowadzą do Polski polio? Wyjaśniamy!

W sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje, że uchodźcy z Ukrainy sprowadzają do Polski polio i inne choroby zakaźne.

Uchodźcy z Ukrainy sprowadzą do Polski polio? Wyjaśniamy!

W sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje, że uchodźcy z Ukrainy sprowadzają do Polski polio i inne choroby zakaźne.

Analiza w pigułce

  • W sieci krąży informacja, że rzeszowski sanepid przestrzega przed rozprzestrzenianiem wirusa polio przez uchodźców z Ukrainy.
  • Państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Rzeszowie wyjaśnia, że nie ma dużego ryzyka wybuchu epidemii polio, a rozesłany do służb sanitarnych dokument służy jedynie wzmożeniu nadzoru nad rozprzestrzenianiem się chorób.
  • Ukrainie szczepienie przeciwko polio jest obowiązkowe, jednak – podobnie jak w Polsce – spora liczba osób uchyla się od tego obowiązku. W ostatnich kilku miesiącach w Ukrainie odnotowano dwa przypadki polio.

Mniej więcej od połowy marca w internecie krąży dokument rzeszowskiego sanepidu, który ma ostrzegać przed rozprzestrzenianiem się epidemii polio z Ukrainy. Zdjęcie dokumentu rozpowszechniali początkowo użytkownicy mediów społecznościowych. Informacja o nim znalazła się również na blogu kancelarii prawniczej Lega Artis.

Źródło: twitter.com

Według jeszcze innych doniesień przed rozprzestrzenianiem się chorób sprowadzonych z Ukrainy miała też ostrzegać Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

Lega Artis straszy pandemią polio

Kancelaria już w tytule alarmowała, że „Sanepid ostrzega przed rozprzestrzenianiem się epidemii POLIO z Ukrainy”. Jak czytamy we wstępie artykułu: „Sytuacja, w jakiej się obecnie znajdujemy szybko, doprowadziła do zapomnienia ostatnich dwóch lat, jakie zafundowała nam władza. Niestety z dokumentów, jakie do nas docierają, wynika, że globaliści nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa”.

Źródło: facebook.com

Blog Lega Artis wiele razy powielał fałszywe informacje – zarówno na temat pandemii oraz szczepień, jak i w ostatnim czasie na temat wojny w Ukrainie. Szczegółową analizę dezinformacji rozsiewanej przez tę stronę znajdziesz w tym artykule.

Narracja budowana na strachu

Pod postem Lega Artis zawierającym artykuł znalazło się wiele komentarzy wskazujących, że informacja o zagrożeniu epidemicznym wywołała w internautach nie tylko obawy, ale też niechęć do uchodźców. 

„WHO już sobie wszystko spokojnie planuje i podpisuje,bo wszyscy są zajęci wojną na Ukrainie”, „Wszystko zaplanowane i zgodnie z planem. Dalej będą nas zamykać w domach, a Ukrainiec będzie się panoszył” – pisali użytkownicy.

Niektórzy internauci powiązali informację na temat polio z teoriami spiskowymi na temat szczepień: „Skończcie straszyć tych, co się dają nastraszyć, błagam!! To wszystko jest plan! Polio zniknęło w Polsce w 1982, bo nawet jak mi sparaliżuje dzieciaka, to nikt nie powie, że to polio, bo przecież jest szczepione, więc jak tak po szczepionce. Napiszą że to jakaś choroba Stevensa Johnsona itp. Ludzie, obudźcie się” – napisała jedna z użytkowniczek.

GIS: ryzyko epidemii jest niewielkie

Autentyczność rozsyłanego w sieci pisma rzeszowskiego sanepidu potwierdził portalowi Konkret24 Jaromir Ślączka, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Rzeszowie. Ślączka wyjaśnia, że służby sanitarne oczekują od kadry medycznej „wzmożenia nadzoru w zakresie podejrzeń i rozpoznania wszystkich chorób zakaźnych, a także poprawy wykonawstwa szczepień ochronnych”. 

Inspektor zapewnił, że w rzeczywistości nie ma dużego ryzyka wybuchu epidemii polio: „Prowadzony na bieżąco monitoring sytuacji epidemicznej w zakresie polio w mieście Rzeszowie i powiecie rzeszowskim, jak również wysoki poziom zaszczepienia przeciw polio ryzyko takie zdecydowanie obniża”.

Z kolei Joanna Stańczak z Głównego Inspektoratu Sanitarnego w odpowiedzi na pytania Konkret24 poinformowała: „Jeśli chodzi o Polskę, to na poziomie krajowym i regionalnym poziom ryzyka dla rozprzestrzenienia się wirusa polio jest niski”.

Przed wybuchem epidemii uspokaja również Ministerstwo Zdrowia

Resort zdrowia, w odpowiedzi na tweeta jednego z internautów sugerującego, że według WHO Ukraina jest obecnie „ogromnym skupiskiem” chorób zakaźnych jak polio, gruźlica, odra i COVID-19, zapewnił, że „nie ma obecnie zagrożenia epidemicznego w zakresie wskazanych chorób”.


Informacja o rzekomych ostrzeżeniach ze strony WHO jest zmanipulowana. W udostępnianym przez internautów dwuminutowym filmie widzimy mężczyznę przemawiającego na tle ściany z logiem WHO. Mówi on, że warunki konfliktu zbrojnego w Ukrainie „są najgorszym z możliwych czynników sprzyjających wzrostowi i rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych”. Mężczyzna nie wspomina jednak nic o „ogromnym skupisku chorób zakaźnych”.

Polio w Polsce i Ukrainie – co należy wiedzieć?

Poliomyelitis, czyli nagminne porażenie dziecięce lub choroba Heinego-Medina, jest bardzo ciężką w przebiegu chorobą zakaźną wywoływaną przez 3 typy wirusów polio.

Polio atakuje głównie dzieci.

Gdy wirusy dostaną się do ośrodkowego układu nerwowego, mogą wywoływać uszkodzenie nerwów, a w konsekwencji niedowład lub porażenie mięśni. U 1 na 200 zakażonych występują nieodwracalne porażenia, natomiast u 5-10 proc. osób z porażeniami dochodzi do porażenia mięśni oddechowych i zgonu.

Dzięki konsekwentnej i szeroko zakrojonej Światowej Inicjatywie na rzecz Eradykacji Polio w 2002 roku Europa została uznana za region wolny od zachorowań wywołanych dzikim wirusem poliomyelitis.

Jakie są rodzaje szczepionek na polio?

Dawniej szczepienie polegało na doustnym podaniu preparatu OPV (znanym również jako żywa szczepionka lub, od nazwiska wynalazcy, szczepionka Sabina), czyli szczepionki zawierającej żywy, odzjadliwiony (inaczej atenuowany) szczep polio.

W miarę rozwoju Inicjatywy na rzecz Eradykacji Polio podjęto decyzję, aby stopniowo zaprzestać podawania doustnej szczepionki atenuowanej OPV na rzecz inaktywowanej IPV. Możliwość wyboru OPV istnieje dziś w nielicznych krajach, m.in. w Polsce, Turcji, a także Ukrainie. Konsensus zakłada, że szczepienie IPV, przy zachowanej skuteczności, jest po prostu bezpieczniejsze.

Ponieważ w przypadku OPV w preparacie znajduje się pozbawiony zjadliwości (a więc możliwości aktywnego infekowania, inaczej wirulencji), lecz wciąż żywy wirus, w bardzo rzadkich przypadkach może on ulec mutacji i być przyczyną porażenia wiotkiego wywołanego wirusem szczepionkowym (vaccine-associated paralytic poliomyelitis – VAPP).

Za pojedyncze przypadki zachorowań na polio notowane w Europie, wywołane przez krążący wirus pochodzenia szczepionkowego (circulating vaccine-derived poliovirus – cVDPV), odpowiadał wirus polio typu 2 pochodzący właśnie z OPV.

Jak wygląda kalendarz szczepień w Ukrainie?

W Ukrainie obowiązują szczepienia dzieci przeciw 10 chorobom: zapaleniu wątroby typu B, gruźlicy, odrze, błonicy, krztuścowi, polio, tężcowi, infekcji hemofilnej, różyczce i śwince. 

Szczepionka przeciw polio – w zależności od typu – jest podawana dzieciom w dwóch albo czterech dawkach. Inaktywowaną szczepionkę IPV podaje się dwukrotnie w wieku 2 i 4 miesięcy. Natomiast doustną szczepionkę OPV dzieci przyjmują w wieku 6 i 18 miesięcy oraz 6 i 14 lat.

Według statystyk Ministerstwa Zdrowia Ukrainy średni poziom zaszczepienia przeciwko wyżej wymienionym chorobom w 2021 roku stanowił ok. 80 proc. planowanej liczby.

Poziom zaszczepienia przeciwko polio wyniósł ok. 80 proc.

Jak podaje Centrum Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia Ukrainy, odnotowane wskaźniki zaszczepienia nie są satysfakcjonujące. W październiku 2021 roku (po raz pierwszy od 2015 roku) w obwodzie rówieńskim odnotowano przypadek polio u dziecka. Kolejny przypadek ostrego porażenia wiotkiego wykryto w styczniu 2022 roku w obwodzie zakarpackim.

Jak wygląda kalendarz szczepień w Polsce?

Kalendarz szczepień ochronnych w Polsce aktualizowany jest co roku, w zakresie odpowiednim do sytuacji epidemicznej w kraju i na świecie, a także w odniesieniu do najnowszych danych naukowych i osiągnięć na polu wakcynologii. Kalendarz zmieniał się przez lata, jednak szczepienie przeciw poliomyelitis znajduje się na nim już od 1959 roku

Źródło: szczepienia.pzh.gov.pl

W 2004 roku schemat szczepień przeciw poliomyelitis przyjął w Polsce obecnie znaną nam formę – podawane są 3 dawki szczepienia podstawowego w 3-4., 5-6. oraz 16-18. miesiącu życia. Dawka przypominająca podawana jest z kolei w 6. roku życia. Po pełnym cyklu szczepienia przeciw polio odporność utrzymuje się przez całe życie.

Palący problem – ignorowanie obowiązku szczepień

Niestety z roku na rok dokumentuje się coraz więcej przypadków uchylania się od obowiązku szczepień. Dużą winę ponoszą za to nieprawdziwe, szybko rozprzestrzeniające się posty, filmy i grafiki na temat rzekomej szkodliwości szczepień, a także stronnicze bądź błędnie sformułowane pod względem metod lub konkluzji badania naukowe (najbardziej znanym przykładem jest praca A. Wakefelda korelująca autyzm ze szczepieniem MMR przeciwko odrze, śwince i różyczce).

Źródło: pzh.gov.pl

Procent zaszczepionych przeciw poliomyelitis dzieci w Polsce również stale spada na przestrzeni ostatniej dekady. W 2010 roku w 3. roku życia zaszczepionych było ok. 95 proc. dzieci, natomiast w 2020 roku – już tylko ok. 85 proc.

Źródło: pzh.gov.pl

Należy zwrócić uwagę na powagę sytuacji i ogromny problem, jaki polio stanowiło dla Europy i świata przed wprowadzeniem powszechnych szczepień ochronnych. Jeszcze 30 lat temu wirus dotykał ok. 350 tys. dzieci rocznie! Od 1988 roku, kiedy wprowadzono ogólnoświatowy Program Eradykacji Poliomyelitis, zaszczepiono 2,5 mld dzieci.

Dzięki temu w Polsce od ponad 40 lat nie notuje się zachorowań na polio. Nie zwalnia nas to jednak z konieczności szczepień, ponieważ odporność populacyjna osiągana jest jedynie przy odpowiednim procencie zaszczepionego społeczeństwa.

Stąd problemem i zagrożeniem per se nie są przebywające na terenie Polski osoby z Ukrainy – kraju, w którym odnotowano pojedyncze przypadki zakażenia cVDPV. Największym zagrożeniem jest perspektywa powrotu polio wynikająca z niewystarczającego poziomu zaszczepienia.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać