Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
W Izraelu nie można wieszać flag Ukrainy? Fałsz!
Flagi Ukrainy są legalne w Izraelu, za ich pokazywanie nie grozi żadna grzywna, a państwa te nie są sobie wrogie.
Fot. Taylor Brandon / Unsplash / Modyfikacje: Demagog
W Izraelu nie można wieszać flag Ukrainy? Fałsz!
Flagi Ukrainy są legalne w Izraelu, za ich pokazywanie nie grozi żadna grzywna, a państwa te nie są sobie wrogie.
Fake news w pigułce
- Na początku marca na Facebooku pojawiły się trzy posty z informacją, jakoby Izrael miał zakazać pokazywania ukraińskich flag. W jednym z nich twierdzono też, że podobny krok poczyniła Warszawa.
- Informacje z postów są nieprawdziwe. W bazie parlamentu Izraela nie ma projektu takiej ustawy. Fałszywą wiadomość udostępniały prorosyjskie media.
- W Warszawie zawieszono dekorowanie pojazdów komunikacji miejskiej chorągiewkami w barwach Ukrainy, ponieważ z założenia miała to być tymczasowa akcja
W marcu na Facebooku pojawiły się trzy posty, w których twierdzono, że Izrael zakazał pokazywania ukraińskich flag – nie tylko ich wywieszania, ale też dekorowania nimi samochodów czy ubrań. Za złamanie zakazu ma rzekomo grozić kara grzywny w wysokości 10 tys. szekli – prawie 12 tys. zł.
Informacje te są nieprawdziwe, ponieważ w bazie izraelskiego parlamentu nie ma ustawy dotyczącej pokazywania flag Ukrainy.
W jednym z postów umieszczono informację, że usunięcie flag nakazano również z pojazdów komunikacji miejskiej w Warszawie, a wywieszanie ukraińskich symboli wywołało „protesty wielu obywateli Polski z powodu nieprzestrzegania zasady umieszczania ukraińskich flag na równi z flagami Polski i Warszawy”.
Według wypowiedzi rzecznika warszawskiego ratusza zawieszona inicjatywa umieszczania ukraińskich chorągiewek na pojazdach komunikacji miejskiej od początku została zaplanowana jako tymczasowa akcja.
Użytkownicy Facebooka komentowali: „Żydki jak zwykle wiedzą coś wcześniej”, a także „Ja dostałem tą informację że wprowadza się ten przepis. 06.03. to jest oficjalna data kiedy ten przepis wchodzi w życie”.
Sprawę opisywał też portal Stop Fake, gruzińska organizacja factcheckingowa Myth Detektor, a także polski Fake Hunter.
Izrael nie zakazał ukraińskich flag
Informacje z omawianych postów są nieprawdziwe. W Izraelu nie „zabronili ukraińskich flag”, nie została ona „uznana za wrogi symbol”. W związku z tym za jej pokazywanie nie grozi kara w wysokości 10 tys. szekli (prawie 12 tys. zł).
W bazie legislacyjnej Knesetu – izraelskiego parlamentu – nie ma przyjętego, ani nawet złożonego, projektu ustawy zakazującej pokazywania flagi Ukrainy.
13 marca – już po publikacji postów – w Knesecie złożono projekt ustawy karnej: Nowelizacja – zakaz wywieszania flagi wrogiej władzy o numerze (P/2782/25). Propozycja dotyczy tego, że każdy protest, podczas którego zostaną użyte flagi państwa wrogiego Izraelowi, zostanie uznany za zamieszki. Wrogie państwo zdefiniowano jako takie, które nie uznaje Izraela za państwo żydowskie i demokratyczne.
Według tej definicji Ukraina nie jest państwem nieprzyjaznym Izraelowi – w obu krajach działają ambasady dyplomatyczne. Na dzień 20 marca propozycja miała status „wczesna dyskusja”. Projekt jest identyczny z propozycją złożoną 9 lutego 2022 roku o numerze P/1291/24, który został już usunięty z porządku obrad.
Izraelskie media opisywały przypadek usunięcia flagi Ukrainy w formie projekcji wyświetlanej na murach starego miasta w Jerozolimie. Było to jednak związane z krytyką, która pojawiła się z powodu wyświetlania obok flagi Rosji wraz z symbolami pokoju.
Fake news rozpowszechniany przez prorosyjskie media
Informacja o rzekomym zakazie pokazywania symboli Ukrainy w Izraelu została rozpowszechniona na początku marca przez prorosyjskie strony propagandowe. Wiadomość opublikowały m.in. portal ZOV Chersoń i strona internetowa telewizji Tavria Chersoń. Według tej ostatniej informacja miała pochodzić od lokalnych mieszkańców.
Fałszywą wiadomość opublikowano też na stronie rządowej gazety Rossijskaja gazieta. Ponadto fake news pojawił się na Telegramie – na kanałach Ruslana Ostaszko, prezentera telewizyjnego, a także Wiktora Bondariewa, Przewodniczącego Komisji Rady Federacji ds. Obrony i Bezpieczeństwa. Obaj wspierają rosyjską agresję na Ukrainę i zostali objęci sankcjami.
W Warszawie również nie zabroniono flag Ukrainy
W jednym z postów zawarto informację, jakoby „w Warszawie polskie władze nakazały usunięcie ukraińskich flag z komunikacji miejskiej”. Dodano też, że „umieszczenie ukraińskich symboli wywołało protesty wielu obywateli Polski z powodu nieprzestrzegania zasady umieszczania ukraińskich flag na równi z flagami Polski i Warszawy”.
W rzeczywistości akcja ozdabiania pojazdów chorągiewkami w barwach Ukrainy z założenia miała być tymczasowa, a rozpoczęto ją niedługo po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. 4 maja 2022 roku Jakub Leduchowski – zastępca rzecznika stołecznego ratusza – w rozmowie z Radiem dla Ciebie przekazał, że:
„W dni zwykłe, niebędące świętami, pojazdy komunikacji miejskiej nie będą dekorowane żadnymi flagami”.
Jakub Leduchowski, zastępca rzecznika stołecznego ratusza w rozmowie z Radiem dla Ciebie
Oznacza to, że w te dni na pojazdach nie pojawią się również flagi polskie czy m. st. Warszawy. Zwyczajowo pojazdy są dekorowane w wyznaczone dni świąteczne. Zdjęcie chorągiewek nie znaczy, że Warszawa przestała wspierać Ukrainę.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter