Strona główna Fake News WHO planuje pandemię? Traktat pandemiczny temu nie służy

WHO planuje pandemię? Traktat pandemiczny temu nie służy

W sieci krąży teoria spiskowa na temat działania organizacji międzynarodowej.

Wirusy z okiem

fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog

WHO planuje pandemię? Traktat pandemiczny temu nie służy

W sieci krąży teoria spiskowa na temat działania organizacji międzynarodowej.

Fake news w pigułce

  • Na Instagramie opublikowano wideo, w którym powielane są teorie spiskowe na temat Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Pada w nim m.in. stwierdzenie, że opracowywany „traktat antypandemiczny” to „nieograniczona możliwość narzucania wytycznych działań w razie kolejnej, planowanej już pandemii” [czas nagrania 1:05].
  • Nie ma dowodów na to, że traktat pandemiczny służy nieograniczonemu narzucaniu wytycznych i planowaniu pandemii. Takie tezy powtarzają się w teoriach spiskowych, które są publikowane w internecie. Traktat pandemiczny ma na celu opracowanie mechanizmów, które pozwolą na zapobieganie i przeciwdziałanie przyszłym pandemiom

Jeden z naszych czytelników poprosił nas o sprawdzenie informacji przekazanych w nagraniu z wystąpienia przedstawicielki Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców (PSNLiN). Część wypowiedzi dotyczy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i traktatu pandemicznego: „Traktat ten to nieograniczona możliwość narzucania wytycznych działań w razie kolejnej, planowanej już pandemii” [czas nagrania 1:05].

Zrzut ekranu posta na Instagramie. W kadrze filmu jest grupa ludzi przez mikrofonami. Nad kadrem umieszczono napis na czerwonym tle: „MATERIAŁ SZYBKO USUWANY PRZEZ TIK TOKA! KOPIUJ UDOSTĘPNIAJ OSTRZEGAJ!”.

Źródło: www.instagram.com

Post polubiło ponad 11,9 tys. użytkowników, a w sekcji komentarzy pojawiło się wiele wyrazów wsparcia i brawa w związku z wygłoszonymi w filmie twierdzeniami.

Międzynarodowe przepisy zdrowotne (IHR) i „traktat pandemiczny”

W nagraniu wspomniano o „traktacie antypandemicznym” [czas nagrania 1:04] i trzecim wydaniu Międzynarodowych przepisów zdrowotnych [czas nagrania 0:05]. To dwa dokumenty, nad którymi aktualnie pracują państwa członkowskie WHO. Na tej bazie wyrastają obawy o nadużycia, np. że wprowadzone zasady wyniosą decyzje WHO ponad prawo suwerennych państw. 

Teorie spiskowe wykorzystały je do forsowania narracji, że traktat wprowadzony jest po to, aby wywołać kolejną, zaplanowaną pandemię i wprowadzić rządy oparte na inwigilacji i kontroli ludzi. Jednak nie ma na to żadnych wiarygodnych dowodów: dokumenty te nie zawierają zapisów, które wskazywałyby na to, że następne pandemie miałyby być planowane i wywoływane celowo przez ludzi. 

Dokumenty powstały, ponieważ wystąpienie kolejnych pandemii z przyczyn naturalnych jest możliwe. W ten sposób próbuje się wdrożyć przepisy, które umożliwią odpowiednie reagowanie i koordynację zarządzania kryzysowego na arenie międzynarodowej.

Czym są ​​Międzynarodowe przepisy zdrowotne (IHR)?

nagraniu wspomniano nie tylko o „traktacie antypandemicznym”, ale też o „[…] szkodliwych projektach dotyczących przepisów IHR 2005” [czas nagrania 0:05]. Dotyczy to Międzynarodowych przepisów zdrowotnych (trzecie wydanie) opublikowanych przez WHO w 2005 roku. Jak możemy przeczytać na stronie: 

„Międzynarodowe przepisy zdrowotne (2005) (IHR) zapewniają nadrzędne ramy prawne, które definiują prawa i obowiązki krajów w zakresie postępowania w przypadku zdarzeń i sytuacji nadzwyczajnych związanych ze zdrowiem publicznym, które mogą mieć charakter transgraniczny. IHR są instrumentem prawa międzynarodowego, który jest prawnie wiążący dla 196 krajów, w tym 194 państw członkowskich WHO”.

Zgodnie z tymi przepisami państwa są zobowiązane m.in. do zgłaszania zdarzeń nadzwyczajnych stanowiących potencjalne zagrożenie globalne w zakresie zdrowia publicznego. Ich celem jest zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób na świecie, a także wypracowanie odpowiednich procedur.

Obecnie trwają prace nad poprawkami do tego dokumentu, aby dostosować go to realiów po doświadczeniach pandemii COVID-19. Ich autorami są państwa członkowskie WHO, i to one będą miały wpływ na ich brzmienie. Dokument w nowej formie ma być przyjęty w maju 2024 roku. O tym, jak IHR działa w kontekście prawa polskiego, możemy przeczytać na stronie rządu:

„W świetle polskiego prawa, w tym przede wszystkim Ustawy z dnia 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych (Dz. U. z 2020 r. poz. 127, z późn. zm.), Międzynarodowe Przepisy Zdrowotne (2005) nie są umową międzynarodową. MPZ (2005) nie zastępują polskich przepisów dot. zarządzania zagrożeniami zdrowia publicznego i nie są bezpośrednio wdrożone do polskiego porządku prawnego”.

Traktat pandemiczny nie jest próbą narzucenia rządów WHO

wystąpieniu wypowiada się Anna Kurkowska z Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców: „Jesteśmy w trakcie wdrażania traktatu antypandemicznego. Traktat ten to nieograniczona możliwość narzucania wytycznych działań w razie kolejnej, planowanej już pandemii” [czas nagrania 1:05]. 

Traktat antypandemiczny (to inny dokument niż IHR) ma na celu opracowanie mechanizmów, które pozwolą na zapobieganie i przeciwdziałanie przyszłym pandemiom. Nie służy on „nieograniczonemu narzucaniu wytycznych” w razie „planowanej pandemii”.

traktacie mają się znaleźć podstawowe zasady, „które pozwoliłyby zorganizować wspólną, konieczną walkę z pandemiami”. Pierwsze propozycje przygotowania podobnego dokumentu pojawiły się już w 2020 roku. Obecnie trwają prace nad jego treścią, a zgodnie z planem ma on zostać przedstawiony w maju 2024 roku na 77. Sesji Światowego Zgromadzenia Zdrowia. Decyzję o jego przyjęciu podejmują państwa członkowskie.

Inicjowanie tego typu umów międzynarodowych przez WHO umożliwia art. 19 Konstytucji Światowej Organizacji Zdrowia, który pozwala WHO przyjmować traktaty i porozumienia w zakresie leżącym w jej kompetencjach. Zakres działalności WHO w kwestii tworzenia prawa ogranicza się do możliwości proponowania konwencji, układów i przepisów oraz zaleceń w odniesieniu do kwestii zdrowotnych na arenie międzynarodowej. 

Szczepienia mRNA przeciw COVID-19 nie zmieniają ludzkiego genomu

filmie pada stwierdzenie, że „[…] szczepienia mogą zmienić genom ludzki” [czas nagrania 1:13]. Ta fałszywa informacja była już przez nas analizowana w kontekście szczepionek mRNA przeciwko COVID-19. 

Jak wskazuje Europejska Agencja Leków (EMA), szczepionki mRNA przeciw COVID-19 nie mają wpływu na kod genetyczny, m.in. dlatego, że mRNA nie wnika do jądra komórki, gdzie znajdują się chromosomy. Na stronie UNICEF przeczytamy, że nie ma dowodów na to, że mRNA ze szczepionki zintegruje się z DNA. 

białej księdze przygotowanej przez ekspertów z inicjatywy „Nauka przeciw pandemii” możemy znaleźć informacje, że wstrzykiwane mRNA ulega rozkładowi w ciągu kilku godzin po szczepieniu (s. 12). Białko kolca powstałe po szczepieniu jest neutralizowane przez układ odpornościowy i znika po upływie kilku tygodni (s. 12). 

Czy obostrzenia na czas pandemii są niebezpieczne, a ich efektem są zgony?

nagraniu pada stwierdzenie: „efekt dotychczasowych zaleceń, ponad 200 tys. nadmiarowych zgonów, destrukcyjny wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne dzieci i nastolatków” [czas nagrania 1:22]. Teza, że nie tylko sama choroba COVID-19 była przyczyną nadmiarowych zgonów, ale do śmierci znacznie przyczyniły się również obostrzenia, w tym lockdowny, była już przez nas analizowana.

Do nadmiarowych zgonów przyczyniły się: pandemia COVID-19 i jej efekty, w tym obciążenie systemu ochrony zdrowia związane z napływaniem dużej liczby pacjentów do szpitali i brak wcześniej wypracowanych procedur oraz metod walki z chorobą COVID-19.

W samej Polsce od 2020 roku z jej powodu zmarło w sumie ponad 120 tys. ludzi (stan na 14 stycznia 2023 roku), a liczba nadmiarowych zgonów była wyższa niż w innych państwach Europy i według dr. Mariusza Tomczaka, zastępcy dyrektora Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB, w latach 2020–2021 w trzech czwartych były to zgony spowodowane COVID-19.

Naukowcy zwracali uwagę na negatywne skutki lockdownów – czyli ograniczenia możliwości przemieszczania się i zamknięcia budynków publicznych – dla zdrowia psychicznego ludzi, a także na koszty gospodarcze i społeczne ich wprowadzenia. Nie oznacza to jednak, że ograniczenia były nieskuteczne w kontekście zmniejszenia liczby zgonów z powodu COVID-19.

Lockdowny skutecznie przeciwdziałały rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-COV-2 i obniżały wskaźnik R (średnią liczbę osób, które zarazi osoba chora na COVID-19). W jednej z analiz, opublikowanej w czerwcu 2020 roku w czasopiśmie „Nature”, stwierdzono, że w 11 krajach europejskich lockdowny poprzez spowolnienie transmisji wirusa mogły uratować nawet do 3 mln istnień ludzkich podczas pierwszej fali COVID-19 w 2020 roku. Opublikowane w październiku 2023 roku w „Nature” badania wykazały zwiększenie śmiertelności w Szwecji, gdzie nie wprowadzono lockdownu.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać