Strona główna Fake News Wyższe stężenie CO₂ to tylko korzyści? Nauka mówi coś innego

Wyższe stężenie CO₂ to tylko korzyści? Nauka mówi coś innego

rosnąca kukurydza na polu

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Wyższe stężenie CO₂ to tylko korzyści? Nauka mówi coś innego

Posty pomijają wiele negatywnych konsekwencji nadmiaru CO₂ w atmosferze.

Fake news w pigułce

  • W mediach społecznościowych opublikowano wpisy (1, 2, 3, 4), w których znajdziemy informacje na temat rzekomych efektów wzrostu stężenia CO₂ na porost roślin na świecie. Jak podano: „w rzeczywistości jedynym wyraźnym skutkiem wzrostu emisji CO₂ było ogólne zazielenianie Ziemi i zwiększenie produktywności upraw rolnych i leśnych”. 
  • We wpisach (1, 2, 3, 4) pominięto wiele danych, np. takie, że w większej skali i w dłuższej perspektywie wzrost stężenia CO₂ może przyczynić się do wzrostu powierzchni obszarów suchych i pustynnych, co w konsekwencji przełoży się na zmniejszenie liczby obszarów zalesionych.
  • Konsekwencje destabilizacji klimatu to m.in.: częstsze fale upałów, susze, ulewy, topnienie lodowców czy degradacja powierzchni raf koralowych.

27 kwietnia 2024 roku na kilku kontach facebookowych (1, 2, 3), a także na platformie X opublikowano post na temat wpływu CO₂ na wzrost roślinności na świecie. Zamieszczono w nim cytaty, które miały się znaleźć w nowym raporcieNutritive Value of Plants Growing in Enhanced CO₂  Concentrations (eCO₂)”, opracowanym przez organizację CO₂ Coalition.

Według postów (1, 2, 3, 4) „[…] jedynym wyraźnym skutkiem wzrostu emisji CO2 było ogólne zazielenianie Ziemi i zwiększenie produktywności upraw rolnych i leśnych”. Co więcej, „Rosnące stężenie CO2 w atmosferze było wyraźnie korzystne dla biosfery, rolnictwa, ludzkości, a zwłaszcza dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego przy bardzo niskich kosztach dodatkowych. Jeszcze wyższe stężenia przyniosą dodatkowe korzyści”.

Zrzut ekranu posta na Facebooku. Dołączono do niego mapę, na której zaznaczono „zielenienie” terenów pustynnych w związku z wyższym stężeniu CO2.

Źródło: www.facebook.com

Wpisy zyskały spore zasięgi. Jeden z nich, udostępniony na profilu facebookowym Socjologia ilustrowana, przekazano dalej ponad 1,4 tys. razy. Zareagowano na niego 850 razy i skomentowano prawie 200 razy. Użytkownicy pisali [pisownia oryginalna]: „CO2 to gaz życia a te czerwone zj**y zrobili z niego zanieczyszczenie”, „Unia nie lubi tej opinii ”, „Wiadomo z biologii, ze szkoły podstawowej, roślinki do życia potrzebują co2”.

Raport CO₂ Coalition nie jest wiarygodnym źródłem danych

Cytaty przytoczone we wpisach (1, 2, 3, 4) pochodzą z raportu „Nutritive Value of Plants Growing in Enhanced CO Concentrations (eCO)” [tłum. „Wartość odżywcza roślin rosnących w podwyższonych stężeniach CO (eCO)”]. Znajdziemy je na stronach 426.

Raport opublikowało CO₂ Coalition. To organizacja, która powstała w 2015 roku. Jej celem, według tego, co napisano na stronie internetowej, jest „edukowanie liderów myśli, decydentów i społeczeństwa na temat ważnego wkładu dwutlenku węgla w nasze życie i gospodarkę”.

W zakładce CO₂ facts pojawiają się twierdzenia na temat klimatu, które wielokrotnie już obalaliśmy na łamach Demagoga. Przykładowo: na stronie możemy przeczytać, że „Obecny trend ocieplenia nie jest ani niezwykły, ani bezprecedensowy” (obalaliśmy te tezy m.in. w tej analizie). Podobne twierdzenia dotyczą wpływu wysokiego stężenia CO₂ na porost roślin – pomijają negatywne efekty, uwypuklając te pozytywne.

Im więcej CO₂, tym lepszy wzrost roślin? To nie takie proste

W postach (1, 2, 3, 4) zacytowano następujący fragment raportu CO₂ Coalition: „W rzeczywistości jedynym wyraźnym skutkiem wzrostu emisji CO2 było ogólne zazielenianie Ziemi i zwiększenie produktywności upraw rolnych i leśnych”.

Jak już pisaliśmy w jednej z naszych analiz, w ostatnich latach rzeczywiście zaobserwowano wzrost poziomu fotosyntezy o ok. 30 proc. (w porównaniu z  poziomem w XIX wieku). Nastąpił też wzrost zalesienia niektórych obszarów. Ale nie oznacza to, że większe stężenie dwutlenku węgla będzie lepsze dla roślin w dłuższej perspektywie.

Jak podaje NASA Earth Observatory, korzystny wpływ dwutlenku węgla na rośliny może być ograniczony. Początkowo rośliny reagują na zwiększone stężenie tego gazu intensyfikacją wzrostu, ale z czasem ten „efekt nawożenia” słabnie.

Na stronie Nauka o klimacie możemy przeczytać, że CO₂ jest korzystny dla wzrostu roślin — zwłaszcza w niewielkiej skali (w warunkach szklarniowych lub lokalnie) i krótkoterminowo. W większej skali i w dłuższej perspektywie może przyczynić się pośrednio do wzrostu liczby obszarów suchych i pustynnych, co w konsekwencji przełoży się na zmniejszenie liczby obszarów zalesionych. 

Wysokie emisje CO₂ korzystne dla rolnictwa? 

Jak możemy przeczytać we wpisach (1, 2, 3, 4): „Rosnące stężenie CO2 w atmosferze było wyraźnie korzystne dla biosfery, rolnictwa, ludzkości, a zwłaszcza dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego przy bardzo niskich kosztach dodatkowych. Jeszcze wyższe stężenia przyniosą dodatkowe korzyści”.

Dwutlenek węgla to jeden z głównych gazów cieplarnianych, emitowanych m.in. w nadmiarze przez człowieka. Nauka dowodzi, że za duża ilość tego gazu w atmosferze może być szkodliwa dla środowiska i powodować pogłębianie się efektu cieplarnianego. Wiąże się to ze wzrostem temperatury, która zbyt wysoka prowadzi do zmniejszenia zdolności roślin do usuwania CO₂ z atmosfery. W kontekście rolnictwa i możliwych konsekwencji większego stężenia CO₂ w atmosferze należy zwrócić uwagę na kilka czynników. 

Przykładowo: jak napisano na stronie Columbia Climate School (amerykańskiego uniwersytetu Columbia), wydłużony i cieplejszy okres wegetacyjny może skutkować tym, że rośliny zużyją więcej wody, a gleba stanie się bardziej sucha. Autorka wskazuje też, że wyższa temperatura sprawia, że rośliny rosną szybciej, przez co mają mniej czasu na fotosyntezę. W ten sposób wytwarzają mniej ziaren i dają mniejsze plony, co potwierdza np. NASA.

Możliwe negatywne konsekwencje wzrostu stężenia CO₂

We wpisach (1, 2, 3, 4) brakuje informacji na temat negatywnych skutków stężenia CO₂ w atmosferze. Obecna zmiana klimatu zachodzi w bezprecedensowo szybkim tempie i jest spowodowana działalnością człowieka. Antropogeniczną przyczynę ocieplania się klimatu potwierdza 9799 proc. prac naukowych.

Temperatura globalna oraz stężenie CO₂ w atmosferze wzrasta i jeśli tendencja ta będzie się utrzymywać, może to prowadzić do dalszych zmian i destabilizacji klimatu. Widocznymi konsekwencjami tych procesów, które już możemy obserwować, są np. częstsze fale upałów, susze, ulewy, topnienie lodowców czy degradacja powierzchni raf koralowych.

Wbrew temu, co napisano we wpisie, w przyszłości może się to przełożyć m.in. na poważne ograniczenia dostępu do wody i żywości, wymieranie gatunków czy fale ekstremów pogodowych niszczące plony. Niektóre scenariusze opisane w artykule „Strongly increasing heat extremes in the Middle East and North Africa (MENA) in the 21st century” przewidują m.in., że jeśli utrzymamy aktualne emisje, ludzie nie będą w stanie już mieszkać na terenach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Konsekwencją będą m.in. masowe migracje milionów ludzi.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać