Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Zawał, udar, nadciśnienie – nie powielaj niesprawdzonych „zaleceń”
Na Facebooku opublikowano post na temat rzekomych leczniczych efektów picia szklanki wody przed snem.
fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog
Zawał, udar, nadciśnienie – nie powielaj niesprawdzonych „zaleceń”
Na Facebooku opublikowano post na temat rzekomych leczniczych efektów picia szklanki wody przed snem.
ANALIZA W PIGUŁCE
- Na Facebooku opublikowano wpis, w którym przypisuje się terapeutyczne właściwości „szklance wody”. Na przykład: „1 szklanka wody przed pójściem spać, zapobiega udarowi lub serca”. Albo: „1 szklanka wody przed kąpielą (lub prysznicem) obniża ciśnienie krwi”.
- Odpowiednie nawodnienie organizmu jest bardzo istotnym elementem zdrowej diety. Jednak stwierdzenie, że szklanka wody pita przed spaniem działa profilaktycznie na udar mózgu czy na zawał mięśnia sercowego jest nieuprawnione.
- Jeżeli u danej osoby występuje potrzeba obniżania ciśnienia krwi, to powinna ona przestrzegać zaleceń lekarskich. Jeśli pacjent ma przepisane leki obniżające ciśnienie, to powinien je przyjmować zgodnie ze wskazaniem lekarskim. Istotna jest również modyfikacja stylu życia. Szklanka wody nie jest lekiem na nadciśnienie.
Na Facebooku opublikowano wpis, w którym przypisuje się terapeutyczne właściwości „szklance wody”. Na przykład: „1 szklanka wody przed pójściem spać, zapobiega udarowi lub serca”. Albo: „1 szklanka wody przed kąpielą (lub prysznicem) obniża ciśnienie krwi”.
„Zalecenia” opublikowane we wpisie spotkały się z dużym odzewem użytkowników Facebooka. Na post zareagowano ponad 16 tys. razy, skomentowano go ponad 2,8 tys. razy, udostępniono ponad 42 tys. razy.
Udar mózgu i zawał serca to stany zagrażające zdrowiu i życiu
Jedna z porad, jakie pojawiają się w omawianym poście, brzmi: „1 szklanka wody przed pójściem spać, zapobiega udarowi lub serca”.
Odpowiednie nawodnienie organizmu jest bardzo istotnym elementem zdrowej diety. Jednak stwierdzenie, że szklanka wody pita przed spaniem działa profilaktycznie na udar mózgu czy na zawał mięśnia sercowego, jest nieuprawnione. Zanim wskażemy dlaczego, wyjaśnijmy najpierw, czym są oba te stany patologiczne.
Cleveland Clinic wskazuje:
„Udar jest mózgowym odpowiednikiem zawału serca, do którego dochodzi, gdy występuje problem z przepływem krwi do części narządu. Może się to zdarzyć z powodu zablokowania naczyń krwionośnych [doprowadzających krew do organu – przyp. Demagog] lub z powodu krwotoku obecnego w mózgu. Udary stanowią stan zagrażający życiu, dlatego kluczowe znaczenie ma natychmiastowa pomoc lekarska, aby zapobiec trwałym uszkodzeniom lub śmierci”.
Poniżej zamieszczamy również materiał wideo, w którym specjalista Mayo Clinic wyjaśnia najważniejsze kwestie związane z udarem mózgu:
Jak można zmniejszać ryzyko udaru i zawału?
Zarówno udar mózgu, jak i zawał mięśnia sercowego są patologicznymi sytuacjami, podczas których część narządu nie zostaje prawidłowo odżywiona i dotleniona. Ponieważ zarówno mózg, jak i serce są bardzo istotnymi narządami do podtrzymywania podstawowych funkcji, kiedy zagraża im patologia, życie danej osoby jest zagrożone.
W jaki sposób można zapobiegać udarowi mózgu? Do działań profilaktycznych zalicza się m.in.:
- kontrolowanie ciśnienia krwi i/lub leczenie nadciśnienia,
- obniżenie zawartości w diecie „złego” cholesterolu i tłuszczów pochodzenia zwierzęcego,
- rezygnacja z palenia wyrobów tytoniowych,
- kontrolowanie stężenia glukozy we krwi i/lub leczenie cukrzycy,
- utrzymywanie zdrowej masy ciała,
- stosowanie zdrowej diety – bogatej w warzywa i owoce,
- regularną aktywność fizyczną,
- rezygnację ze spożycia alkoholu lub ograniczanie jego konsumpcji,
- leczenie bezdechu sennego (jednym z jego objawów jest chrapanie),
- rezygnację z narkotyków (np. kokainy, metamfetaminy, które zwiększają ryzyko udaru).
Jak widać, w tych (ani w innych) zaleceniach nie znajduje się „picie szklanki wody przed snem”. Jeśli ktoś chce zminimalizować ryzyko udaru, to powinien zadbać o prawidłową terapię istniejących dolegliwości zdrowotnych (cukrzycy, nadciśnienia, bezdechu sennego). Warto także zmodyfikować swój tryb życia. Natomiast poszukiwanie „cudownych rozwiązań” oferowanych w internecie nie jest rozwiązaniem.
To samo dotyczy profilaktyki zawału mięśnia sercowego. Strategie zapobiegania zawałowi są bardzo zbliżone do działań zmniejszających ryzyko udaru i nie obejmują picia szklanki wody przed snem.
Szklanka wody nie jest lekiem na nadciśnienie
We wpisie pojawia się również inne zalecenie: „1 szklanka wody przed kąpielą (lub prysznicem) obniża ciśnienie krwi”.
Dlaczego wypicie szklanki wody akurat przed kąpielą czy prysznicem miałoby działać obniżająco na ciśnienie krwi? Nie wyjaśniono tego w poście, nie powołano się również na żadne źródła, które potwierdziłyby zasadność takiego mechanizmu.
Jeżeli u danej osoby występuje potrzeba obniżania ciśnienia krwi, to ta osoba powinna przestrzegać zaleceń lekarskich. Jeśli pacjent ma przepisane leki obniżające ciśnienie, to powinien je przyjmować zgodnie ze wskazaniem lekarskim. Istotna jest również modyfikacja stylu życia.
Aby zmniejszać ryzyko nadciśnienia i/lub minimalizować jego negatywne skutki, należy podejmować takie działania jak:
- utrzymywanie prawidłowej masy ciała,
- regularne kontrolowanie ciśnienia krwi,
- stosowanie się do zaleceń dietetycznych (w tym przede wszystkim ograniczanie zawartości soli),
- regularna aktywność fizyczna,
- rezygnacja z palenia,
- praktyki zmierzające do redukowania stresu.
Co należy robić przy podejrzeniu zawału serca?
Dalej we wpisie czytamy: „Jeśli kiedykolwiek obudzisz się z powodu silnego bólu w klatce piersiowej, Natychmiast połknij dwie aspiryny z odrobiną wody. Powiedz przez telefon: »zawał serca«! I że wzięłaś 2 aspiryny. Usiądź na krześle przy drzwiach wejściowych i czekaj na pomoc. SZCZEGÓLNIE!!! NIE KŁADŹ SIĘ!”.
Zalecenia dotyczące pierwszej pomocy przy podejrzeniu zawału mięśnia sercowego mogą się nieznacznie różnić (1, 2, 3). Ogólne zasady postępowania są jednak zbliżone. European Resuscitation Council rekomenduje:
„W przypadku przytomnych dorosłych z nieurazowym bólem w klatce piersiowej spowodowanym podejrzeniem zawału mięśnia sercowego:
- Uspokój poszkodowanego.
- Usadź lub połóż poszkodowanego w wygodnej pozycji.
- Zadzwoń po pomoc.
- Osoby udzielające pierwszej pomocy powinny zachęcać i pomagać poszkodowanemu w samodzielnym przyjęciu 150–300 mg aspiryny do żucia tak szybko, jak to możliwe po wystąpieniu bólu w klatce piersiowej.
- Nie należy podawać aspiryny osobom dorosłym, u których występuje ból w klatce piersiowej o niejasnej lub traumatycznej etiologii”.
Jak widać, z zaleceń European Resuscitation Council nie wynika, by pozycja leżąca była absolutnie przeciwwskazana u osoby podejrzanej o zawał mięśnia sercowego.
Nieprecyzyjne i mało wiarygodne porady dotyczące przyjmowania leków
W poście pojawia się również kilka innych uwag, które wymagają komentarza. Na przykład: „Jeśli bierzesz aspirynę codziennie, najlepiej brać ją wieczorem. – Powód: aspiryna ma 24 godziny życia. Więc: jeśli większość zawałów serca ma miejsce wczesnym poranku, aspiryna w twoim ciele będzie silniejsza”.
To, jak długo stężenie substancji czynnych wchodzących w skład leku utrzymuje się w organizmie, zależy od wielu czynników. W karcie charakterystyki produktu zawierającego 500 mg kwasu acetylosalicylowego (czyli aspiryny) czytamy:
„Kinetyka eliminacji kwasu salicylowego zależy w dużym stopniu od dawki, ponieważ metabolizm kwasu salicylowego jest ograniczony przez aktywność enzymów wątrobowych. Okres półtrwania wynosi od 2 do 3 godzin po zastosowaniu małych dawek (do 325 mg/dobę) do około 15 godzin po dużych dawkach terapeutycznych (powyżej 3 g/dobę) lub w przypadku zatrucia. Kwas salicylowy i jego metabolity są wydalane głównie przez nerki”.
Z tego wynika, że „celowanie” z przyjmowaniem aspiryny w taki sposób, by była „mocniejsza” nad ranem, może być nieudane, ponieważ stężenie zależy od wielu czynników. Jeśli pacjent przyjmuje na stałe kwas acetylosalicylowy przepisany przez lekarza, istnieje prostszy sposób, by osiągnąć pożądany efekt terapeutyczny. Jest nim przestrzeganie zaleceń lekarskich i stosowanie się do wytycznych zawartych w ulotce.
Kiedy lek traci ważność? Gdy przekroczona jest data wskazana na opakowaniu
We wpisie zawarto też takie „rekomendacje” jak: „aspiryny mogą być trzymane przez długie lata w twojej małej aptece, ale nie za dużo, bo z wiekiem pachną jak ocet”.
Nie trzeba sprawdzać, czy lek przechowywany w domowej apteczce osiągnął już zaawansowany „wiek” i zaczął „pachnieć jak ocet”. Wystarczy przeczytać datę zamieszczoną na opakowaniu lub zeskanować znajdujący się na nim kod QR. Widnieje tam termin ważności. Jeśli został on przekroczony, nie należy przyjmować preparatu, niezależnie od tego, czy pachnie jak ocet, czy nie.
Zastanów się, zanim udostępnisz informacje z niewiarygodnego źródła
Zaleceniom zamieszczonym w poście towarzyszy opis: „PRZEKAŻ DALEJ, TO MOŻE URATOWAĆ CZYJEŚ ŻYCIE!!!”. Zanim udostępni się niesprawdzoną informację pochodzącą z mediów społecznościowych, warto zatrzymać się na moment i zastanowić, czy aby na pewno źródło, z którego pochodzą dane, jest wiarygodne.
Dotyczy to szczególnie rad dotyczących stanów chorobowych i patologii, które mogą bezpośrednio zagrażać czyjemuś życiu. Do takich stanów należy np. wymieniony w poście udar mózgu, zawał mięśnia sercowego czy np. nagły wzrost ciśnienia krwi.
Jeżeli istnieje podejrzenie któregoś z tych stanów, należy zasięgnąć profesjonalnej pomocy medycznej (1, 2, 3). Specjaliści wdrożą odpowiednie procedury oraz leczenie.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter