Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Zioła wyleczą boreliozę w 3 miesiące? Dowody tego nie potwierdzają
W rolce opublikowanej na Instagramie zamieszczono zalecenia dotyczące leczenia boreliozy, które są niezgodne z aktualną wiedzą medyczną.
fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog
Zioła wyleczą boreliozę w 3 miesiące? Dowody tego nie potwierdzają
W rolce opublikowanej na Instagramie zamieszczono zalecenia dotyczące leczenia boreliozy, które są niezgodne z aktualną wiedzą medyczną.
ANALIZA W PIGUŁCE
- Na Instagramie opublikowano rolkę dotycząca ziołowych specyfików mających leczyć boreliozę [czas nagrania 0:00]. Podano w niej, że wystarczy pić mieszankę wskazanych ziół przez 3 miesiące, aby wyleczyć tę chorobę [czas nagrania 0:16].
- Na chwilę obecną ziołowe terapie nie znajdują się w rekomendacjach publikowanych przez uznane organizacje medyczne, ponieważ brakuje rozstrzygających dowodów, które potwierdziłyby ich skuteczność.
- Polskie Towarzystwo Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych (PTEiLCZ) podaje w aktualnych zaleceniach dotyczących leczenia boreliozy: „nie należy stosować niesprawdzonych i szkodliwych metod leczenia, np. wielomiesięcznej terapii” (s. 272).
Na początku czerwca na Instagramie pojawiła się rolka dotycząca ziołowych specyfików mających leczyć boreliozę. Konto, które opublikowało tę treść, to zielonydetox_official. Nie po raz pierwszy zamieszcza ono materiały, które wymagały weryfikacji. Dezinformujące treści udostępniane przez ten profil opisywaliśmy już w naszych wcześniejszych analizach (np. 1, 2).
Nagranie spotkało się z zainteresowaniem użytkowników Instagrama. Ponad 840 osób polubiło tę treść, a w komentarzach odbiorcy prosili o namiary na „leczniczy” preparat wskazany w filmie.
Zioła wyleczą boreliozę? Aktualne dowody naukowe tego nie potwierdzają
Na samym początku nagrania wyświetla się napis: „Oto zioła na boreliozę: szczeć pospolita, lebiodka pospolita (oregano), czepota puszysta (koci pazur, Vilcacora), rdestowiec japoński, tarczyca bajkalska, czystek kreteński, czystek szary, Andrographis” [czas nagrania 0:00]. Dalej jest on uzupełniony następującym zaleceniem: „3 razy dziennie pij mieszankę tych ziół przez 3 miesiące, a pozbędziesz się boreliozy. Możesz kupić gotową mieszankę na pasożyty na zielonydetoks.pl” [czas nagrania 0:16].
Czy istnieją wiarygodne dowody na to, że wskazane zioła pozwalają pozbyć się boreliozy w ciągu 3 miesięcy? Nie, na chwilę obecną ziołowe terapie nie znajdują się w rekomendacjach publikowanych przez uznane organizacje medyczne, ponieważ brakuje rozstrzygających dowodów, które potwierdziłyby ich skuteczność.
Eksperci wskazują, jak leczyć boreliozę, a jak tego nie robić
W najnowszych (pochodzących z 2023 roku) rekomendacjach Polskie Towarzystwo Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych (PTEiLCZ) podaje:
„Leczenie boreliozy polega na stosowaniu antybiotyków wykazujących aktywność względem B. burgdorferi [jest to drobnoustrój wywołujący boreliozę, przenoszony przez kleszcze – przyp. Demagog]. Unikać należy antybiotyków o niepewnej skuteczności bądź o zbyt szerokim spektrum, takich jak np. cefalosporyny I generacji, fluorochinolony, aminoglikozydy, wankomycyna, tigecyklina, metronidazol, tynidazol, rifampicyna. Wybór antybiotyku, sposób jego podania i długość terapii zależy od postaci klinicznej, a także wieku pacjenta oraz innych czynników (np. ciąża)”.
PTEiLCZ wskazuje nie tylko, jak boreliozę należy leczyć, lecz także – jak tego nie robić. Specjaliści z tej organizacji podają:
„Nie zaleca się terapii dłuższych niż 28 dni. W szczególnych przypadkach (np. nawrót zapalenia stawów) dopuszcza się powtórną terapię, przy czym wskazane jest przeprowadzenie szerokiej diagnostyki różnicowej celem wykluczenia innych przyczyn dolegliwości (np. RZS, choroba zwyrodnieniowa). […]. Brak jest uzasadnienia dla przewlekłych antybiotykoterapii lub podawania leków przeciwpierwotniakowych. Nie należy stosować niesprawdzonych i szkodliwych metod leczenia, np. wielomiesięcznej terapii”.
Przytoczone powyżej rekomendacje ekspertów wskazują, że deklaracje zamieszczone w omawianym filmiku: „pij mieszankę tych ziół przez 3 miesiące, a pozbędziesz się boreliozy” [czas nagrania 0:16], narażają pacjentów na podjęcie nieskutecznego i niesprawdzonego „leczenia”.
Czy zioła wyleczą boreliozę? Aby się dowiedzieć, trzeba je dokładnie badać
Czy to oznacza, że żaden ziołowy lek nigdy nie zostanie wykorzystany w leczeniu boreliozy? Aby się przekonać, konieczne są dalsze badania – przede wszystkim testy kliniczne. Nauka bada potencjalne lecznicze zastosowania wielu produktów pochodzenia roślinnego. Jednak zanim zostaną one podane pacjentom jako leki, muszą przejść skrupulatne badania, które potwierdzą ich bezpieczeństwo i skuteczność.
Rośliny zawierają wiele substancji aktywnych naraz – często w nieznanych lub zmiennych stężeniach. Niektóre z tych składników mogą działać korzystnie, a inne – toksycznie. Dlatego tak ważne są szczegółowe badania, które wskażą, z jakimi potencjalnymi korzyściami i z jakimi ryzykami wiąże się ewentualne leczenie pacjentów tymi surowcami.
Niektóre z prowadzonych dotychczas badań dotyczących ziołoterapii w boreliozie dawały obiecujące efekty w warunkach in vitro (czyli w probówkach, w szalkach, a nie w organizmie pacjenta). Jednak potencjalne korzyści „zatrzymywały się” zwykle na tym etapie.
Jaki jest aktualny stan wiedzy na temat stosowania ziół w boreliozie?
W pracy przeglądowej z 2023 roku analizowano, czy są dowody naukowe potwierdzające zasadność stosowania ziołowych preparatów w leczeniu boreliozy. Uwzględniono tu 18 surowców, również te wymienione w omawianej rolce (gatunki, które zostały wymienione w nagraniu, oznaczamy pogrubioną czcionką). Były to:
- brodziszka wiechowata [w rolce określana jako Andrographis – przyp. Demagog] (Andrographis paniculate),
- astragalus (Astragalus propinquus),
- berberyna,
- koci pazur [w rolce określany również jako czepota puszysta – przyp. Demagog] (Uncaria tomentosa),
- cordyceps (Cordyceps sinensis),
- cryptolepis (Cryptolepis sanguinolenta),
- jarmułka chińska [w nagraniu określana jako tarczyca bajkalska – przyp. Demagog] (Scutellaria baicalensis),
- czosnek (Allium sativum),
- rdest japoński [w rolce określany jako rdestowiec japoński – przyp. Demagog] (Polygonum cuspidatum),
- grzyby reishi (Ganoderma lucidum),
- sarsaparilla (Smilax medica),
- żeń-szeń syberyjski (Eleutherococcus senticosus),
- piołun słodki (Artemisia annua),
- korzeń herbaciany [w rolce określana jako szczeć pospolita – przyp. Demagog] (Dipsacus fullonum),
- melisa lekarska (Melissa officinalis),
- oregano [w rolce określane również jako lebiodka pospolita – przyp. Demagog] (Origanum vulgare),
- mięta pieprzowa (Mentha x piperita),
- tymianek (Thymus vulgaris).
Po przeprowadzeniu analizy dostępnych dowodów, w pracy tej zawarto następującą konkluzję:
„7 z 18 ocenionych ziół wykazywało działanie in vitro przeciwko B. burgdorferi. Do związków tych zaliczały się: (1) koci pazur, (2) cryptolepis, (3) jarmułka chińska, (4) rdest japoński, (5) piołun słodki, (6) tymianek i (7) olejek z oregano. […] Brakuje jednak danych in vivo i badań klinicznych [które potwierdziłyby ten sam efekt – przyp. Demagog]. Lekarze powinni zachować ostrożność [w stosowaniu tych substancji – przyp. Demagog], ponieważ wiele zidentyfikowanych tu związków wchodzi w interakcje z innymi lekami i ma działanie addytywne [czyli takie, w którym jedna substancja wzmacnia działanie drugiej – przyp. Demagog], które może prowadzić do zwiększonego ryzyka krwawień, niedociśnienia i hipoglikemii”.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter