Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Zwiększenie nakładów na naukę
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Zwiększenie nakładów na naukę
Prawo i Sprawiedliwość stoi na stanowisku, że inwestowanie środków publicznych w proces uruchomienia i wyzwolenia potencjału i zasobów aktywności obywateli, podobnie jak ma to miejsce w przypadku inwestycji w edukację, naukę i kulturę, stanowi najbardziej efektywny z punktu widzenia rozwojowego i cywilizacyjnego sposób alokacji tych środków, mimo, że całościowe efekty reformy sektora obywatelskiego uwidocznić się mogą dopiero w długim horyzoncie czasowym.
Obietnica dotycząca zwiększenia nakładów na naukę znalazła się w programie partii Prawo i Sprawiedliwość z roku 2014. Partia kwestię finansowania nauki określiła jako “jedną z najważniejszych spraw” a za “warunek wstępny” przyjęła obietnicę określenia aktualnego i przyszłego udziału procentowego nakładów na naukę w PKB jako stałej kroczącej aż do uzyskania średniej dla najbardziej rozwiniętych krajów Unii Europejskiej (1,2% PKB) lub OECD (1,6% PKB). PiS podkreślał, że “taka decyzja musi zostać podjęta i winna być nienegocjowalna również w przyszłości, niezależnie od zmiennych koniunktur politycznych i innych”.
Warto w tym kontekście zauważyć, że już poprzedni rząd PO-PSL zobowiązał się przed Komisją Europejską, na podstawie przyjętego w 2011 roku Krajowego Programu Reform, do zwiększenia nakładów na badania i rozwój do roku 2020 do poziomu 1,7% PKB.
Nakłady na naukę, o których mowa w obietnicy, to istotna część składowa ogólnego wskaźnika nakładów na badania i rozwój, w ramach którego, oprócz wydatków rządowych, wchodzą także środki pochodzące z sektora prywatnego. W 2015 roku, a więc ostatnim roku budżetu autorstwa rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, wydatki państwa na naukę w relacji do PKB wyniosły 0,42%. W 2016 roku, pierwszym roku projektowania budżetu przez rząd Zjednoczonej Prawicy, wskaźnik ten wyniósł 0,44%. Rok później odnotowano minimalny spadek nakładów na naukę w relacji do PKB. W budżecie na 2017 roku wskaźnik ten wyniósł bowiem 0,43%. W październiku 2017 roku Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego oceniła, że osiągnięcie zakładanego poziomu 1,7% PKB jest nierealne. Odmiennego zdania był wówczas wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Dardziński. Jego zdaniem, cel ten, choć ambitny, był “realny do utrzymania”. W budżecie na 2018 rok przewidziano z kolei wzrost nakładów na naukę do poziomu 0,45% PKB. Z kolei w projekcie obecnie obowiązującego budżetu na rok 2019, wskaźnik nakładów na naukę wynosi 0,44% PKB.
Oznacza to, że podczas rządów Zjednoczonej Prawicy, wzrost nakładów na naukę w relacji do PKB wzrósł o jedyne 0,02 punktu procentowego w porównaniu z rządami PO-PSL. Nie widać również tendencji we wzroście tego wskaźnika, bowiem obecnie znajduje się on na poziomie |z 2016 roku.
Inaczej wygląda z kolei sytuacja w odniesieniu do samych nominalnych nakładów na naukę. W 2015, ostatnim roku rządów PO-PSL wynosiły one 7 mld 438 mln zł (wzrost o 10,2% w porównaniu z 2014). Już za rządów Zjednoczonej Prawicy, w 2016 roku wyniosły one 8 mld 263 mln zł (wzrost o 5,9%), w 2017 roku 8,4 mld zł (wzrost o 2%), w 2018 roku ponad 9,2 mld zł (wzrost o 9,8%), a w obecnym 9,8 mld zł (wzrost o 6,5%). Łącznie, za obecnych rządów nakłady na naukę wzrosły więc o około 2,4 mld złotych. Z kolei w kwestii nakładów badawczo-rozwojowych, zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, wyniosły one w 2015 roku 1% PKB (18,06 mld zł), w 2016 roku spadły one do poziomu 0,97% PKB (co nominalnie oznaczało 17,94 mld zł), po czym wzrosły w 2017 roku do poziomu 1,03% PKB (20,6 mld zł).
Oznacza to, iż nie udało się osiągnąć żadnego z założonych w programie Prawa i Sprawiedliwości progów. Ustawa z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (tzw. Ustawa 2.0 lub też “Konstytucja Dla Nauki”) wprowadziła jednak pewien mechanizm zbliżony w swej specyfice do obiecywanej przez Prawo i Sprawiedliwość stałej kroczącej. Jest to algorytm znajdujący się w art. 383 wspomnianej ustawy. Na jego podstawie środki finansowe będą waloryzowane corocznie co najmniej o sumę iloczynu prognozowanego realnego przyrostu produktu krajowego brutto bądź wskaźnika planowanego w budżecie państwa wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w części wydatków w zakresie finansowania szkolnictwa wyższego.
Wskaźnik waloryzacji w roku 2019 wynosi 1,25. Od przyszłego roku do 2028 wskaźnik będzie wzrastał w skali roku o 0,1. Choć zagwarantuje to stały, minimalny wzrost nakładów na naukę w relacji do Produktu Krajowego Brutto, to jednak mechanizm ten nie doprowadzi do skokowego wzrostu tych nakładów do poziomu, o jakich mowa jest w obietnicy.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter