Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Bułgaria dostanie unijne środki mimo zarzutów dla premiera? Wyjaśniamy
Bułgaria dostanie unijne środki mimo zarzutów dla premiera? Wyjaśniamy
Bułgaria ma dziś zatwierdzony plan odbudowy i dostanie 6,3 mld euro ! Dostanie chociaż kilka dni temu został aresztowany premier Bułgarii za korupcję!
- 17 marca były premier Bułgarii Bojko Borisow został zatrzymany w ramach dochodzenia w sprawie sprzeniewierzenia środków unijnych.
- Dzień wcześniej Bułgarię odwiedziła szefowa Prokuratury Europejskiej Laura Codruța Kövesi, która poinformowała o wszczęciu ponad 120 spraw dotyczących defraudacji środków unijnych.
- Obecny premier Bułgarii Kirił Petkow współpracuje przy tym śledztwie. Natomiast informacja o aresztowaniu dotyczy byłego premiera tego kraju, o czym Bogdan Rzońca nie wspomniał. W związku z tym jego wypowiedź oceniamy jako manipulację.
- 7 kwietnia Komisja Europejska oficjalnie przyznała Bułgarii 6,3 mld euro w ramach Funduszu Odbudowy. Za powstanie bułgarskiego krajowego planu odbudowy odpowiadał jeszcze Bojko Borisow.
Polska wciąż bez pieniędzy z Funduszu Odbudowy
3 maja 2021 roku Polska wysłała Krajowy Plan Odbudowy (KPO) do Komisji Europejskiej. Zgodnie z zapowiedziami Polska z Funduszu Odbudowy, czyli z programu odbudowy po pandemii COVID-19, miała otrzymać ok. 58 mld euro.
Jednak w połowie lipca ub.r. TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Z kolei w październiku polski Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności wybranych przepisów Traktatu o Unii Europejskiej.
Wydarzenia te sprawiły, że Komisja Europejska uzależniła wypłacenie Polsce środków z Funduszu Odbudowy od reformy systemu sądownictwa i przywrócenia praworządności. Polska nadal nie otrzymała środków z Funduszu. W Sejmie procedowanych jest jednak kilka projektów ustaw zakładających likwidację Krajowej Rady Sądownictwa, m.in. autorstwa prezydenta i posłów Solidarnej Polski.
Pieniądze trafiły właśnie do Bułgarii
7 kwietnia br. Komisja Europejska poinformowała, że zatwierdziła Krajowy Plan Odbudowy Bułgarii. Bułgaria otrzyma w ramach Funduszu Odbudowy 6,3 mld euro.
Do 1 marca KE oceniła pozytywnie 22 krajowe plany. Po ich zatwierdzeniu przez Radę Komisja wypłaciła w formie zaliczek 56,6 mld euro 21 państwom członkowskim, które się o nie zwróciły. Bułgaria swój krajowy plan odbudowy wysłała Komisji Europejskiej stosunkowo późno – w październiku 2021 roku. Za jego realizację odpowiedzialny był premier Bojko Borisow. Ten sam, którego dotyczy informacja o aresztowaniu.
Jak zasugerował europoseł Bogdan Rzońca, przyznanie Bułgarii środków z Funduszy Odbudowy po tym, jak aresztowano premiera tego kraju, ma być dowodem na hipokryzję Unii Europejskiej, która odwleka wypłacenie środków Polsce.
Zatwierdzenie bułgarskiego planu w cieniu aresztowania byłego premiera
W czwartek 17 marca media obiegła informacja o zatrzymaniu byłego premiera Bułgarii Bojko Borisowa, który jest podejrzany o defraudację funduszy UE. O aresztowaniu poinformowało bułgarskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Jak jednak donoszą tamtejsze media, wpis nie jest już dostępny na stronie resortu. Portal Nova.bg udostępnił zrzut ekranu z komunikatem bułgarskiego MSW:
Z oświadczenie wynika, że oprócz byłego szefa rządu zatrzymano także byłego ministra finansów w jego rządzie, Władysława Goranowa, byłą szefową parlamentarnej komisji budżetowej – Mendę Stojanową oraz byłą szefową gabinetu Borisowa – Sewdelinę Arnaudową.
Informację o aresztowaniu byłego premiera potwierdził biznesmen Wasil Bożkow, który zeznawał przed Prokuraturą Europejską w sprawie Borisowa. W bułgarskich mediach dostępne są również nagrania z aresztowania byłego premiera. Po zatrzymaniu Borisowa obecny premier Bułgarii Kirił Petkow napisał na Facebooku: „Nie ma nikogo ponad prawem!”.
Borisov został zwolniony z aresztu 19 marca, po 24 godzinach. Jak się okazuje, prokuratorzy nie dostarczyli wystarczających dowodów, by postawić zarzuty byłemu premierowi.
Prokuratura Europejska prowadzi 120 dochodzeń
Z komunikatu bułgarskiego MSW wynika, że zatrzymanie Borisowa jest częścią większej operacji. Dotychczasowych aresztowań dokonano na prośbę Prokuratury Europejskiej (EPPO). Już 17 lutego EPPO informowało, że w Bułgarii kilka osób jest podejrzanych o przedstawianie nieprawdziwych informacji w celu uzyskania środków europejskich.
W środę 16 marca wizytę w Bułgarii złożyła szefowa tej instytucji, Laura Codruța Kövesi. Bułgarskie media donosiły, że obecny premier Bułgarii Kirił Petkow i Laura Codruța Kövesi zgodzili się współpracować w sprawie oszustw przy wykorzystywaniu funduszy europejskich, złego gospodarowania środkami publicznymi, nadużywania dotacji rolnych, naruszeń w zakresie infrastruktury, a także odszkodowań i pakietów pomocy windykacyjnej po pandemii COVID-19.
Przypadków nadużyć ma być ponad 120. Potwierdzenie, że akcja ministerstwa spraw wewnętrznych jest związana ze śledztwem Prokuratury Europejskiej, pozyskał już 17 marca portal Nova.bg.
EPPO potwierdziło 21 marca, że otrzymało kilka zgłoszeń z Bułgarii, zawierających poważne zarzuty nadużyć finansowych z funduszy unijnych i korupcji systemowej, w których biorą udział wyżsi urzędnicy. Jak czytamy w oświadczeniu: „Dochodzenia są w toku. Żadne dalsze szczegóły nie zostaną ujawnione, aby nie narażać ich wyniku. Jeśli jakiekolwiek dodatkowe informacje będą mogły zostać upublicznione, zrobimy to natychmiast”.
Współpraca z EPPO sposobem na uratowanie rządów prawa w Bułgarii
Bojko Borisow był premierem Bułgarii od 2009 roku do listopada 2021 roku. Bułgarska prawniczka dr Radosveta Vassileva uważa, że w czasach jego rządów dochodziło do stopniowego przejmowania instytucji, ograniczania rządów prawa i licznych praktyk korupcyjnych. W badaniu Indeksu Percepcji Korupcji prowadzonym przez Transparency International Bułgaria za rządów Borisowa zajmowała następujące miejsca:
- 2009 – 71 miejsce na 180 państw,
- 2010 – 78,
- 2011 – 86,
- 2012 – 75,
- 2013 – 77,
- 2014 – 69,
- 2015 – 69,
- 2016 – 75,
- 2017 – 71,
- 2018 – 77,
- 2019 – 74,
- 2020 – 69.
Z kolei w najnowszym raporcie Transparency International za 2021 rok Bułgaria zajęła 78. miejsce. Dla porównania Polska znalazła się w nim na 42. pozycji.
Partia obecnego premiera Bułgarii Kiriła Petkowa (Kontynuujemy Przemiany, PP – ugrupowanie powstałe na dwa miesiące przed ubiegłorocznymi wyborami) doszła do władzy w dużej mierze dzięki hasłom antykorupcyjnym. Partia Petkowa nie zdobyła samodzielnej większości (25,7 proc. głosów). Stworzyła jednak koalicję z innymi ugrupowaniami: Bułgarską Partią Socjalistyczną (BSP), głoszącą antykorupcyjne postulaty Demokratyczną Bułgarią (DB) i partią Jest Taki Naród (ITN).
Partia Borisowa (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii, GERB) zajęła drugie miejsce (23 proc. głosów), jednak jest obecnie w opozycji. Były premier utrzymał stanowisko przewodniczącego ugrupowania.
Jak zauważa dr Radosveta Vassileva, rząd Petkowa wciąż musi jednak toczyć walki z instytucjami sądownictwa przejętymi przez poprzednie władze. Według ekspertki narzędzia Petkowa w tym konflikcie są ograniczone. – Nic więc dziwnego, że jego rząd uciekł się do współpracy z Prokuraturą Europejską (EPPO) w celu ujawnienia skali korupcji w Bułgarii na arenie międzynarodowej – wskazuje Vassileva.
Dowodem na to ma być fakt, że bułgarska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa przeciwko Borisowowi, mimo że ministerstwo spraw wewnętrznych zgromadziło wystarczające dowody przeciwko niemu.
Bułgaria zapewnia o chęci wprowadzenia reform
Zaakceptowany właśnie przez Komisję Europejską bułgarski Krajowy Plan Odbudowy zawiera liczne środki antykorupcyjne, w tym reformy mające zapewnić rozliczalność i odpowiedzialność karną Prokuratora Generalnego, wzmocnienie instytucji antykorupcyjnych oraz zwiększenie przejrzystości i konkurencji w zamówieniach publicznych.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że reformy są niezbędne, aby Bułgaria otrzymała pieniądze. – Inwestycjom muszą towarzyszyć reformy. Musisz przeprowadzić reformy, a otrzymasz zapłatę. To jak dobry kontrakt – mówiła podczas wizyty w Sofii.
Podsumowanie
Europoseł Bogdan Rzońca w wypowiedzi powiązał kwestię zatwierdzenia dla Bułgarii planu odbudowy z aresztowaniem Bojko Borisowa. Pominął jednak kluczowe fakty.
Borisow jest byłym, a nie urzędującym premierem tego państwa (co błędnie może sugerować odbiorcy zawarte w wypowiedzi sformułowanie „aresztowany premier Bułgarii”). Ponadto obecny rząd Bułgarii, za kadencji którego doszło do zatwierdzenia przez Komisję Europejską Krajowego Planu Odbudowy, doszedł do władzy dzięki obietnicy walki z korupcją, funkcjonującą za poprzednich rządów. Obóz premiera Petkowa pozostaje w sporze politycznym ze znajdującym się w opozycji ugrupowaniem Borisowa.
Z tych powodów uznajemy wypowiedź za manipulację.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter