Strona główna Wypowiedzi Czy COVID-19 jest groźniejszy dla osób z niepełnosprawnością intelektualną?

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Czy COVID-19 jest groźniejszy dla osób z niepełnosprawnością intelektualną?

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Czy COVID-19 jest groźniejszy dla osób z niepełnosprawnością intelektualną?

Adrian Zandberg

Poseł
Partia Razem

Ukazały się badania, które pokazują, że osoby z niepełnosprawnościami intelektualnymi są wyjątkowo mocno narażone i na ciężki przebieg koronawirusa, no i także na zgony.

Śniadanie w Polsat News i Interii, 25.04.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Śniadanie w Polsat News i Interii, 25.04.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Najbardziej aktualnym badaniem dotyczącym osób z niepełnosprawnością intelektualną i tego, jak przechodzą COVID-19, jest to opublikowane marcu 2021 roku na łamach New England Journal of Medicine Catalyst. Po przeanalizowaniu przypadków ponad 64 mln amerykańskich pacjentów, wśród których 127 tys. było osobami z niepełnosprawnością, naukowcy oszacowali, że w tej drugiej grupie ryzyko zachorowania jest 2,5 raza większe. Ponadto szansa na hospitalizację była większa 2,7 raza, a zgon 5,9 raza bardziej prawdopodobny niż w reszcie populacji. Autorzy raportu postulują, by osoby z niepełnosprawnością intelektualną były grupą priorytetową przy szczepieniach przeciw COVID-19.
  • Inne badania, które wskazują, że niepełnosprawność umysłowa wiąże się ze zwiększonym ryzykiem zakażenia koronawirusem, jak również śmierci w jego wyniku to m.in.: analiza danych 470 tys. pacjentów w USA dokonana przez organizację FAIR Health we współpracy z West Health Institute oraz Johns Hopkins University School of Medicine.
  • Kolejne badania przeprowadzono w Nowym JorkuKalifornii. Z raportu zamieszczonego w Annals of Internal Medicine wynika, że wśród osób z zespołem Downa występuje czterokrotnie większe ryzyko hospitalizacji i dziesięciokrotnie większe ryzyko zgonu.
  • Ponadto dane opublikowane w lutym 2021 roku przez Brytyjski Główny Urząd Statystyczny pokazują, że ryzyko śmierci z powodu koronawirusa wśród osób z niepełnosprawnością umysłową było ponad trzy razy większe niż wśród pozostałych.
  • W związku z powyższym wypowiedź Adriana Zandberga uznajemy za prawdziwą.

Kontekst wypowiedzi

Jednym z gości programu „Śniadanie w Polsat News i Interii” nadanego 25 kwietnia 2021 roku był Adrian Zandberg. Wśród poruszanych tematów znalazła się kwestia szczepień przeciw COVID-19 wśród osób z niepełnosprawnością. Poseł Lewicy skrytykował rząd za to, że osoby te nie znalazły się na liście priorytetowej. Zdaniem polityka dodatkowym argumentem za takim rozwiązaniem jest fakt, że opublikowane ostatnio badania pokazują, że osoby z niepełnosprawnościami intelektualnymi są wyjątkowo narażone zarówno na ciężki przebieg COVID-19, jak i na zgon w jego wyniku.

Dyskusja na ten temat trwa już od co najmniej kilku miesięcy, podczas których środowisko osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów wielokrotnie apelowało o priorytetowy dostęp do szczepień przeciw COVID-19. Wnioski i zapytania w tej sprawie kierowali m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski z Fundacji im. Brata Alberta, przewodniczący Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami Krzysztof Kurowski, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Jak do tej pory, nie podjęto decyzji, która umożliwiłaby szybsze zaszczepienie osób z niepełnosprawnością. Strona rządowa informuje, że takie osoby, podobnie jak wszyscy obywatele RP, mają zagwarantowaną możliwość zaszczepienia, a rejestracja odbywa się zgodnie z kryterium wieku.

Czym jest niepełnosprawność intelektualna?

W literaturze naukowej można znaleźć różne definicje niepełnosprawności intelektualnej (ang. intellectual disability). Najczęściej określa się ją jako stan powstały w okresie rozwojowym (przed 18. rokiem życia), objawiający się obniżeniem rozwoju sprawności intelektualnej znamiennie poniżej przeciętnej z wyraźnym niedostatkiem społecznych zachowań przystosowawczych. Przyjmuje się też definicję, że jest to całkowity brak zdolności uczenia się lub jej osłabienie, wskutek czego umiejętności umysłowe nie rozwijają się, bądź też rozwój ten jest ograniczony i (lub) opóźniony.

Niepełnosprawność intelektualna definiowana jest przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (APA) oraz przez Amerykańskie Stowarzyszenie Niepełnosprawności Intelektualnej i Rozwojowej (AAIDD) jako istotnie niższy niż przeciętny ogólny poziom funkcjonowania intelektualnego, któremu towarzyszą ograniczenia w funkcjonowaniu przystosowawczym wyrażającym się zaburzeniami w rozwoju mowy, funkcji poznawczych i reakcji psychospołecznych oraz zaburzeniami w sprawności socjalnej. Spośród innych terminów określających zaburzenie rozwoju intelektualnego proponuje się ponadto: niezdolność uczenia się (ang. learning disability) oraz niepełnosprawność rozwojowa (ang. developmental disability).

Badania na temat wpływu koronawirusa na zdrowie i życie osób z niepełnosprawnością intelektualną

W opublikowanych w marcu tego roku, na łamach New England Journal of Medicine (NEJM) Catalyst, badaniu przeanalizowano przypadki ponad 64 mln pacjentów, z czego ponad 127 tys. to osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Wynika z niego, że niepełnosprawność ta jest najsilniejszym pojedynczym czynnikiem wpływającym na zachorowanie na COVID-19 oraz, zaraz obok wieku, prowadzącym do zgonu w jego rezultacie.

Pacjenci z niepełnosprawnością intelektualną trzykrotnie częściej chorowali na COVID-19 niż osoby bez niepełnosprawności (3,1 proc. do 0,9 proc.). Częściej również trafiali do szpitala z rozpoznanym zakażeniem (63,1 proc. do 29,1 proc.), częściej na oddział intensywnej terapii (14,5 proc. do 6,3 proc.). oraz ponad dwa razy częściej umierali w wyniku choroby (8,2 proc. w porównaniu do 3,8 proc.). Po uwzględnieniu innych czynników ryzyka naukowcy oszacowali, że wśród osób z upośledzeniem intelektualnym w porównaniu do reszty populacji szansa na zachorowanie na COVID-19 była 2,5 raza większa, na hospitalizację 2,7 raza większa, a ryzyko zgonu było większe aż 5,9 raza.

Autorzy badania nie mają wątpliwości, że zarówno osoby z niepełnosprawnościami intelektualnymi, jak i ich opiekunowie powinni być priorytetową grupą podczas szczepień przeciw COVID-19. Zwracają również uwagę na fakt, że tzw. choroby współistniejące są wyjątkowo powszechne w tej grupie. Dodatkowymi czynnikami zwiększającymi ekspozycję osób z niepełnosprawnością intelektualną na zakażenie są: brak samodzielności, co skazuje ich na regularny kontakt z innymi ludźmi (opiekunami lub personelem odpowiedniej placówki) oraz problemy z przestrzeganiem zasad służących ograniczeniu transmisji wirusa (takich jak noszenie masek i dystans społeczny).

Analizę danych prawie 470 tys. pacjentów, u których zdiagnozowano COVID-19 między kwietniem a sierpniem 2020 roku, przeprowadziła organizacja FAIR Health we współpracy z West Health Institute oraz Johns Hopkins University School of Medicine. Wynika z niej, że ryzyko zgonu wśród osób z niepełnosprawnością intelektualną jest trzykrotnie większe niż wśród zakażonych bez tej niepełnosprawności. Na zwiększone ryzyko zgonów wśród osób z niepełnosprawnością intelektualną wskazują też badania przeprowadzone w Nowym JorkuKalifornii. W październiku zeszłego roku w czasopiśmie Annals of Internal Medicine opublikowano raport, który zawierał analizę ponad 8 milionów dorosłych, którzy wzięli udział w projekcie sponsorowanym przez brytyjski rząd. Spośród biorących udział w badaniu 4 053 chorowało na zespół Downa. Sześćdziesiąt osiem osób z niepełnosprawnością zmarło, z czego 40 proc. z nich z powodu COVID-19. Siedemnaście osób zmarło na zapalenie płuc, a 35 proc. z innych przyczyn. W grupie ponad 41 000 zmarłych osób bez zespołu Downa 20 proc. zgonów nastąpiło z powodu zakażenia koronawirusem, 14 proc. z powodu zapalenia płuc, a 65 proc. z innych przyczyn.

Po uwzględnieniu innych czynników ryzyka (takich jak wiek, płeć, miejsce zamieszkania, choroby współistniejące itd.) naukowcy stwierdzili czterokrotnie zwiększone ryzyko hospitalizacji związanych z koronawirusem u osób z zespołem Downa. Oszacowali także, że ta grupa osób jest narażona na śmierć nawet 10-krotnie bardziej niż pozostali.

Raport autorzy podsumowali stwierdzeniem, że zespół Downa „wiąże się z dysfunkcją immunologiczną, wrodzoną niewydolnością serca i patologią płuc, a biorąc pod uwagę jej częstość występowania, może być istotnym, choć niepotwierdzonym, czynnikiem ryzyka ciężkiego COVID-19”.

Według danych opublikowanych w lutym 2021 roku przez Brytyjski Główny Urząd Statystyczny (obejmujących okres od 24 stycznia do 20 listopada ubiegłego roku) ryzyko śmierci z powodu koronawirusa wśród osób z niepełnosprawnością intelektualną było 3,7 raza większe niż wśród pozostałych. Po wzięciu pod uwagę w modelu statystycznym pozostałych czynników ryzyka mogących wpływać na wynik ryzyko wciąż pozostawało większe o 1,7 raza.

Ze sporządzonego przez Public Health England raportu dotyczącego pierwszej fali koronawirusa w Wielkiej Brytanii wynika, że do 5 czerwca ubiegłego roku śmiertelność wśród osób z niepełnosprawnością intelektualną mogła być nawet sześciokrotnie wyższa niż wśród pozostałych. Na 100 tys. Brytyjczyków z taką niepełnosprawnością zmarło w tym czasie na COVID-19 451 osób. Ponieważ jednak nie wszyscy zostali uwzględnieni w statystykach, eksperci szacują, że wskaźnik śmiertelności mógł być aż o 6,3 raza wyższy niż wśród reszty populacji.

W znacznej części byli to ludzie młodzi. Brytyjczycy z niepełnosprawnością intelektualną w przedziale wiekowym 18-34 lata umierali aż 30 razy częściej niż ich pełnosprawni rówieśnicy. Autorzy raportu wskazują, że jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy może być fakt, że osoby z niepełnosprawnością są bardziej podatne na otyłość i cukrzycę. Dodatkowo niektóre z nich, np. z zespołem Downa, są bardziej narażone na infekcje dróg oddechowych. Mają również większe trudności z rozpoznaniem u siebie symptomów choroby oraz poinformowaniem o nich otoczenia. Trudniej im zrozumieć zalecenia dotyczące dystansu społecznego czy reżimu sanitarnego, a co za tym idzie trudniej im je przestrzegać.

Podsumowując, istnieje wiele badań naukowych potwierdzających tezę Adriana Zandberga, że osoby z niepełnosprawnością intelektualną faktycznie są wyjątkowo narażone na hospitalizację, ciężki przebieg, a także zgon z powodu COVID-19. Na tej podstawie oceniamy jego wypowiedź jako prawdziwą.

Zachęcamy również do zapoznania się z naszym raportem „Cała prawda o koronawirusie”.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!