Strona główna Wypowiedzi Czy immunitet Krzysztofa Kwiatkowskiego został uchylony?

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Czy immunitet Krzysztofa Kwiatkowskiego został uchylony?

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Czy immunitet Krzysztofa Kwiatkowskiego został uchylony?

Urszula Pasławska

Posłanka
Polskie Stronnictwo Ludowe

Chyba 3 lata immunitet Pana Prezesa Kwiatkowskiego (były prezes NIK – przyp. Demagog) był uchylony.

24 Pytania – Rozmowa Poranka, 28.07.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

24 Pytania – Rozmowa Poranka, 28.07.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Śledztwo ws. potencjalnych uchybień Krzysztofa Kwiatkowskiego zostało wszczęte już w 2013 roku. Śledczy dopatrzyli się nieprawidłowości w konkursach na stanowiska dyrektorskie NIK.
  • 21 października 2016 roku, bezwzględną większością głosów, Sejm podjął uchwałę o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa NIK. Tym samym Krzysztof Kwiatkowski sprawował urząd z uchylonym immunitetem aż do 19 sierpnia 2019 roku, kiedy złożył rezygnację z pełnionej funkcji, chcąc wystartować jako niezależny kandydat w wyborach do Senatu.

Kontekst wypowiedzi

23 lipca Prokuratura Regionalna w Białymstoku na wniosek Prokuratury Generalnej wystąpiła do Marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Jak możemy przeczytać w komunikacie prasowym:

„Prokuratura zamierza postawić prezesowi NIK kilkanaście zarzutów, w tym podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych. Marian Banaś miał też nakłaniać Dyrektora Administracji Skarbowej w Krakowie do bezprawnego ujawnienia mu informacji na temat prowadzonych w jego sprawie czynności przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i kontroli podatkowej”.

Zdaniem Mariana Banasia działania prokuratury mają charakter czysto polityczny i ich celem jest pozbawienie niezależności organu kontrolnego od władzy wykonawczej poprzez zastąpienie go na stanowisku prezesa osobą uległą wobec władzy.

Do wydarzeń związanych z potencjalnym uchyleniem immunitetu odniosła się Urszula Pasławska w audycji „24 Pytania – Rozmowa Poranka” w Polskim Radu. Posłanka wyraźnie podkreśliła, że PSL nie zamierza rozwiązywać problemów władzy, które zostały przez nią same stworzone i tym samym ugrupowanie opozycyjne nie zamierza popierać uchylenia immunitetu. Jak zauważyła prowadząca rozmowę redaktor Eliza Olczyk, nie byłaby to sytuacja bez precedensu, ponieważ immunitetu pozbawiony został poprzedni prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. W odpowiedzi Urszula Pasławska stwierdziła, że to prawda, że Krzysztof Kwiatkowski znajdował się w takiej sytuacji przez 3 lata. Wiceprezes PSL wyraźnie podkreśliła, że nie są to jednak sytuacje, które można ze sobą porównać. Posłanka przede wszystkim wskazała tutaj na działalność służb, które wywierają presję na rodzinę Mariana Banasia.

Immunitet Krzysztofa Kwiatkowskiego

Podstawowe regulacje w zakresie immunitetu prezesa NIK zostały umieszczone w Konstytucji. Zgodnie z art. 206:

„Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie może być bez uprzedniej zgody Sejmu pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności. Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie może być zatrzymany lub aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się Marszałka Sejmu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego”.

Sprawa uchylenia immunitetu Krzysztofowi Kwiatkowskiemu jest związana ze śledztwem prowadzonym przez katowicką prokuraturę, które zostało wszczęte w listopadzie 2013 roku. Przede wszystkim śledczy dopatrzyli się potencjalnych nieprawidłowości w konkursach na stanowiska w NIK. Sprawa przybrała ponownie na sile w 2016 roku, choć już rok wcześniej w sierpniu sam prezes Kwiatkowski dobrowolnie chciał zrzec się swojego immunitetu, o co prosił ówczesnego Marszałka Sejmu:

„Pragnę szybkiego wyjaśnienia sprawy prowadzonej przez katowicką prokuraturę. Dlatego wystąpiłem z prośbą do Marszałek Sejmu o uchylenie mi immunitetu. Szanując Najwyższą Izbę Kontroli, kierując się nadrzędnym interesem dobra publicznego, przekazałem nadzór nad wszystkimi kontrolami i jednostkami organizacyjnymi moim zastępcom. Postanowiłem też wyłączyć się z wszelkiej aktywności zewnętrznej, w tym także z uczestniczenia w posiedzeniach komisji sejmowych oraz z prac w Kolegium NIK, po to, aby wyjaśniana przez prokuraturę sprawa i towarzysząca jej dyskusja nie rzutowały na codzienną pracę Najwyższej Izby Kontroli”.

Tak się jednak nie stało, a kadencja Sejmu wygasła. Niespełna rok później, 23 czerwca 2016 roku, prokuratura wnioskowała do Marszałka Sejmu o uchylenie immunitetu prezesa NIK. Dotychczas było to niemożliwe (pierwszy taki wniosek został złożony 26 sierpnia 2015 roku) ze względu na przepisy, które nie pozwalały na jego rozpatrzenie (brak ustawowych regulacji przewidujących procedurę uchylenia). Sytuacja uległa zmianie po wejściu w życie 1 czerwca 2016 roku nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich oraz niektórych innych ustaw. W oświadczeniu prokuratury czytamy, że urząd zamierzał przedstawić zarzuty nadużycia władzy związany z postępowaniami konkursowymi na stanowiska dyrektorskie i wicedyrektorskie w delegaturach w Łodzi oraz Rzeszowie.

Podczas ostatniego dnia 28. posiedzenia Sejmu RP, 21 października 2016 roku Sejm, bezwzględną większością głosów podjął uchwałę o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego, tym samym decydując o uchyleniu jego immunitetu. „Za” głosowało 409 z 422 obecnych posłów.

We wrześniu 2017 roku Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi Kwiatkowskiemu oraz byłemu posłowi na Sejm RP – Janowi B. i Pawłowi A. – kontrolerowi w rzeszowskiej delegaturze NIK. Kwiatkowskiemu zarzucono popełnienie 4 przestępstw nadużycia władzy w związku z postępowaniami konkursowymi. Ówczesny prezes NIK nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów, jednocześnie złożył wyjaśnienia w formie oświadczenia, które objęło wszystkie z przedstawionych mu zarzutów.

Przebieg niezakończonego do dzisiaj procesu Krzysztofa Kwiatkowskiego można dalej śledzić w mediach. Według doniesień dowody na popełnione przestępstwa przez byłego prezesa NIK znajdują się w rozmowach podsłuchiwanych przez służby specjalne. Natomiast zgodnie z wypowiedzią Krzysztofa Kwiatkowskiego dla TVN 24 z września 2019 roku prokuratura nie chce ujawnić przed sądem nagrań stanowiących główne źródło zarzutów, mimo wydanego nakazu sądowego w tej sprawie.

Warto zaznaczyć, że pomimo uchylenia immunitetu w 2016 roku Krzysztof Kwiatkowski przez kolejne 3 lata nadal sprawował funkcję prezesa NIK. 19 sierpnia 2019 roku złożył rezygnację z pełnionej funkcji, kilka dni przed upływem kadencji (28 sierpnia). Swoją decyzję uzasadnił uczestnictwem w wyborach do parlamentu. Obecnie Krzysztof Kwiatkowski jest bezpartyjnym Senatorem RP.

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

POLECANE RAPORTY I ANALIZY

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!